FC BARCELONA MISTRZEM HISZPANII 2018/19! Drużyna Ernesto Valverde wygrała na Camp Nou z Levante 1:0 i obroniła wywalczony rok temu tytuł zwycięzców LaLigi. To już 26. mistrzostwo kraju zdobyte przez kataloński klub. Bohaterem dzisiejszego wieczoru był Leo Messi, który pojawił się na boisku po przerwie i strzelił zwycięskiego gola.
Barcelona rozpoczęła mecz o mistrzostwo Hiszpanii z Leo Messim na ławce rezerwowych, a na boisku od pierwszej minuty wystąpili Philippe Coutinho i Ousmane Dembélé. W pierwszych minutach spotkania dwa strzały na bramkę Levante oddał Luis Suárez, ale Aitor Fernández nie miał większych problemów z ich obroną. Następnie groźny strzał z dystansu oddał Coutinho, ale bramkarz gości znów był na posterunku. Na kolejną akcję Barcelony trzeba było czekać aż do 20. minuty, ale ponownie urugwajski napastnik nie zdołał pokonać Fernándeza uderzeniem z ostrego kąta w kierunku bliższego rogu. W niedługim odstępie czasu trzy okazje miał również Coutinho, ale po jego próbach golkiper Levante zdołał złapać piłkę i nie dopuścił do utraty gola. Strzału z dystansu spróbował także Arturo Vidal, ale nieznacznie chybił.
Na początku drugiej połowy z boiska zszedł Coutinho, którego zastąpił Messi. Po kilku minutach Argentyńczyk oddał pierwszy strzał w środek bramki, gdzie już czekał Aitor Fernández. Po godzinie gry kapitan Blaugrany wreszcie znalazł sposób na bramkarza gości. Po podaniu od Vidala Messi wykonał zwód w polu karnym, którym zmylił dwóch obrońców Levante, a następnie skierował piłkę do siatki uderzeniem w długi róg. Levante długo nie było w stanie stworzyć zagrożenia pod bramką Barcelony, ale po błędzie Ivana Rakiticia szansę miał Coke, który uderzył nad poprzeczką. W 76. minucie do ataku podłączył się Gerard Piqué, podał do Vidala, a ten oddał mocny, lecz zbyt wysoki strzał.
W końcówce spotkania kibice na Camp Nou rozpoczęli świętowanie mistrzostwa, mimo że Levante próbowało jeszcze strzelić wyrównującego gola. W 89. minucie po akcji gości piłka trafiła nawet w słupek, a następnie ter Stegen szczęśliwie złapał futbolówkę. Levante nie dało rady doprowadzić do remisu, więc po końcowym gwizdku piłkarze Barcelony mogli już cieszyć się z kolejnego mistrzostwa Hiszpanii.
FC Barcelona 1:0 Levante
Messi 62'
FC Barcelona: ter Stegen; Semedo, Lenglet, Piqué, Alba; Vidal, Rakitić, Arthur (Busquets 73'); Dembélé (Roberto 84'), Suárez, Coutinho (Messi 46').
Levante: Aitor; Coke, Vezo, Róber Pier, Luna; Vukcević (Bardhi 65'), Campaña, Rochina; Jason, Simon (Morales 46'), Borja Mayoral.
Komentarze (410)
Campeón Campeón Campeón VeB!!
Messi dzięki że istniejesz bo bym zwariował bez kitu
MADRID
CABRON
SALUDA
AL
CAMPEON!!
Pierwsza - długie utrzymywanie się przy piłce
Druga - z boiska schodzi najlepszy zawodnik drużyny
Może nie AŻ TAK, ale ten chłopak robi różnicę jak MJ w Bulls. Niby mamy świetnych zawodników, ale zaczynamy grać dopiero wtedy, jak na boisku pojawia się Leo.
Oby tak nie było i Barça była wielka zawsze, ale osobiście boję się wstrząsu po odejściu Messiego, bo Jordana już przeżywałem, a to dwaj zawodnicy na tym samym poziomie, z tym, że grający w innych dyscyplinach.
Oczy bolą. Bo mogę patrzeć jak wygrywamy bez stylu. Nauczyłem się. Ale jak zupełnie nie m,a stylu, nie ma kontroli, Messi gra z Suarezem, ewentualnie Al;bą a na resztę ma wyje...chane. 2 złe decyzje to się na niego obrazili, Suarez odnalazł formę z początku sezonu.... masakra jakaś.