W 86. minucie meczu z Rayo Vallecano, przy wyniku 3:1 dla Barcelony, Ousmane Dembélé otrzymał podanie od Leo Messiego. Francuz właśnie zmienił skrzydło po wejściu na boisko Malcoma. Nie opanował piłki i musiał wysilić się, by ta nie wyszła za linię boczną boiska. W tamtym momencie napastnik poczuł niewielkie ukłucie w tylnej części lewej nogi i jedynie czekał na zakończenie spotkania.
W szatni Dembélé poinformował klub, że odczuwał dolegliwości, a sztab medyczny szybko zareagował, ponieważ dyskomfort zawodnika dotyczył delikatnego mięśnia. Badania potwierdziły, że piłkarz doznał niewielkiego naciągnięcia mięśnia dwugłowego w lewej nodze. Nie wiadomo, czy Francuz będzie mógł zagrać z Lyonem, a AS informuje, że w szatni panuje pesymistyczny nastrój. Uważa się, że występ Ousmane'a Dembélé jest niemal niemożliwy.
Kiedy lekarze poinformowali o sytuacji Ernesto Valverde, trener zdenerwował się, szczególnie gdy usłyszał, że do urazu doszło przy próbie niedopuszczenia do tego, aby piłka wyszła poza linię boczną boiska. Szkoleniowiec przypomniał wcześniejszą kontuzję Ousmane'a Dembélé, której piłkarz również doznał przy mało istotnym zagraniu. – Weteran nigdy by tego nie zrobił, ale Ousmane ma czas na naukę – powiedział tamtego dnia Valverde. Półtora roku później Dembélé powtórzył podobne zagranie, choć jego konsekwencje nie są na szczęście tak poważne.
Trener będzie prawdopodobnie zmuszony zmienić swoje plany na spotkanie z Lyonem. Dembélé zapewne nie wyjdzie w środę na murawę Camp Nou. Wydaje się, że Francuz nie wyciągnął jeszcze do końca wniosków z wydarzeń z poprzedniego sezonu.
Komentarze (53)
https://www.youtube.com/watch?v=y3zCYDrlPTI
Co nas obchodzi co As mysli o sytuacji w FCB...?
Z małych rzeczy tworzą się te wielkie...
prawdziwe uczucia Ernesto zna tylko jedna osoba.
-AS informuje, że w szatni panuje pesymistyczny nastrój. Uważa się, że występ gracza jest niemal niemożliwy.
Hmmm...myślę że trzeba czekać na oficjalke a nie sugerować się tym co piszą pismaki
Dembele jak dla mnie jest super grajkiem , a z czasem jak zaczną odchodzić starzy wyjadacze przejmie odpowiedzialność za wyniki .
https://www.youtube.com/watch?v=v9a8zQs-5Zs
Niestety całość po hiszpańsku, ale w 0:50 narrator mówi "chodzi o mecz który Alexis rozegrał 3 dni temu. Nie odpoczął ani chwili, grał aż do końca. I to właśnie miał w głowie Pep kiedy Alexis przechodził obok niego"
A Dembele jak juz zlapal wiatr przed kontuzja w styczniu to robil na boisku co chcial, strzalal bramki, asysty i poploch w obronie rywala. Zapomniales juz??? Chyba tak.
Ale fakt ma minę jak niektóre zwierzęta z filmu "Madagaskar"
Drugi sezon czekamy na namiastkę Nejmara.
No taki Vinicius Junior, 18 latek z Brazylii rozgrywa pierwszy sezon w Europie, w REALU, i to wszystko ciągnie. Maści ale rozgrywa, jak wchodzi dryblerą w pole karne, to pewnie, a jak jest w 16tce bez piłki, to ta sama go szuka. Charakter mocny jak skiurwysyn. Za max 2 lata, będzie rzeźnik a już jest kocur. I śmiem twierdzić, że gdyby nie doznał kontuzji z Ajaxem, ni hujet nie było by 1- 4 do Izraela.
Powodzenia dla tych, co Dembele wśród najlepszych czy nawet legend widzą.