AS: Ernesto Valverde zdenerwował się na wieść o urazie Ousmane'a Dembélé

Julia Cicha

10 marca 2019, 14:30

AS

53 komentarze

W 86. minucie meczu z Rayo Vallecano, przy wyniku 3:1 dla Barcelony, Ousmane Dembélé otrzymał podanie od Leo Messiego. Francuz właśnie zmienił skrzydło po wejściu na boisko Malcoma. Nie opanował piłki i musiał wysilić się, by ta nie wyszła za linię boczną boiska. W tamtym momencie napastnik poczuł niewielkie ukłucie w tylnej części lewej nogi i jedynie czekał na zakończenie spotkania.

W szatni Dembélé poinformował klub, że odczuwał dolegliwości, a sztab medyczny szybko zareagował, ponieważ dyskomfort zawodnika dotyczył delikatnego mięśnia. Badania potwierdziły, że piłkarz doznał niewielkiego naciągnięcia mięśnia dwugłowego w lewej nodze. Nie wiadomo, czy Francuz będzie mógł zagrać z Lyonem, a AS informuje, że w szatni panuje pesymistyczny nastrój. Uważa się, że występ Ousmane'a Dembélé jest niemal niemożliwy.

Kiedy lekarze poinformowali o sytuacji Ernesto Valverde, trener zdenerwował się, szczególnie gdy usłyszał, że do urazu doszło przy próbie niedopuszczenia do tego, aby piłka wyszła poza linię boczną boiska. Szkoleniowiec przypomniał wcześniejszą kontuzję Ousmane'a Dembélé, której piłkarz również doznał przy mało istotnym zagraniu. – Weteran nigdy by tego nie zrobił, ale Ousmane ma czas na naukę – powiedział tamtego dnia Valverde. Półtora roku później Dembélé powtórzył podobne zagranie, choć jego konsekwencje nie są na szczęście tak poważne.

Trener będzie prawdopodobnie zmuszony zmienić swoje plany na spotkanie z Lyonem. Dembélé zapewne nie wyjdzie w środę na murawę Camp Nou. Wydaje się, że Francuz nie wyciągnął jeszcze do końca wniosków z wydarzeń z poprzedniego sezonu.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.
Właśnie za to podejście cenię Pana Ernesto. Profesjonalizm. Dembele wygląda dla mnie w prawie każdym meczu, jak nie jeleń postrzelony w dupę. Nawet ma taką minę. Trener jak każdy widzi w Nim wielki potencjał, więc go ciśnie. To jest Barca i tutaj masz dojrzewać szybko. Vidal zaczął od głupich tweetów i był na wylocie, dzisiaj jest jednym z większych kozaków i będziemy jeszcze się nim zachwycać. Także Valverde ma rację z tym podejściem, bo tu się myśli przede wszystkim, a nie kopie. Od kopania są takie ligi jak na przykład ekstraklasa.

@PsychoFanBlaugrana2: DembelE ma 22 lata, od 2015 mając 18 gra profesjonalnie w piłke. Z lyon może i zagrał by nieco powyżej przeciętnej, ale to dlatego że zna klimat.. Rennes. Bvb następnie, no wreszcie drugi sezon w Barcelonie.
Drugi sezon czekamy na namiastkę Nejmara.
No taki Vinicius Junior, 18 latek z Brazylii rozgrywa pierwszy sezon w Europie, w REALU, i to wszystko ciągnie. Maści ale rozgrywa, jak wchodzi dryblerą w pole karne, to pewnie, a jak jest w 16tce bez piłki, to ta sama go szuka. Charakter mocny jak skiurwysyn. Za max 2 lata, będzie rzeźnik a już jest kocur. I śmiem twierdzić, że gdyby nie doznał kontuzji z Ajaxem, ni hujet nie było by 1- 4 do Izraela.
Powodzenia dla tych, co Dembele wśród najlepszych czy nawet legend widzą.

@PsychoFanBlaugrana2: Jeleń postrzelony w dupę :)))
Ale fakt ma minę jak niektóre zwierzęta z filmu "Madagaskar"
@adukla: Spłoszony dzięcioł haha. No zabawny trochę jest :) Ale życzymy mu najlepszego!
« Powrót do wszystkich komentarzy