Toni Kroos: Mierzą się ze sobą dwie najlepsze drużyny na świecie, to wyjątkowy mecz

Julia Cicha

26 lutego 2019, 21:11

AS

25 komentarzy

Toni Kroos przeanalizował zbliżające się podwójne El Clásico w wywiadzie dla LaLigi.

Mecze: Jestem w Realu od 4,5 roku i rozegrałem już wiele spotkań z Barceloną. Atmosfera zawsze jest wyjątkowa, widać ją nawet kilka dni przed meczem. Pojawia się wiele emocji. To wielka bitwa ze świetnym zespołem. Mierzą się ze sobą dwie najlepsze drużyny na świecie, piłkarze wiedzą, że to wyjątkowe starcie ze względu na jego historię. Rozegrano wiele szalonych meczów. Dobrze się znamy, trudno jest bronić przeciwko Barcelonie, która ma dobrych zawodników na każdej pozycji.

Bernabéu: Gra u siebie jest wyjątkowa, czasem trudno jest to wyjaśnić, bo wszystkie mecze Realu są niepowtarzalne. Te z Barceloną w szczególności.

Środek pola: Nie ma znaczenia, przeciwko komu gramy, jeśli kontrolujemy środek pola w ataku i obronie. W drużynie jest wiele pozycji i niektórzy gracze przesądzają o wyniku meczu dzięki swoim indywidualnym umiejętnościom. Środek pola to jednak kluczowe miejsce. Jeśli je kontrolujemy, możemy wygrać.

Nerwy?: Zazwyczaj się nie denerwuję, bo rozegrałem już wiele spotkań w karierze. Miałem szczęście i zdobyłem wiele trofeów, więc nie ciąży na mnie presja myślenia o zwycięstwie lub porażce. Nie mogę się doczekać takich meczów, cieszę się nimi i daję z siebie to co najlepsze. Taki mam charakter, wierzę w swoje umiejętności.

Młodzi gracze Realu: Mogą podziwiać nas za dobre rzeczy, które zrobiliśmy. Chcę grać w Realu przez wiele lat i być w stanie pomóc młodym. Mamy wiele talentów w linii pomocy, młodzi dużo grają, bo trener w nich wierzy. To dobra decyzja, tylko tak mogą się poprawić. Dobrze sobie radzą i to normalne, że grają w ważnych spotkaniach. Na tym polega rozwój każdego piłkarza. Jeśli się nie gra, nie można iść do przodu. W tym sezonie Valverde czy Reguilon dostają szanse. Obserwowanie ich rozwoju będzie emocjonujące.

Gra u boku Modricia: Dobrze się bawię, grając z nim. Świetnie sobie radzimy. Od dawna gramy razem, ale np. Casemiro też jest dla nas bardzo ważny. Mieszanka naszej trójki jest dobra i istotna dla zespołu.

Solari: Wie, co dzieje się na boisku na takim poziomie. Wie, jak się czujemy, i może nam pomóc, ponieważ był w podobnych sytuacjach jako zawodnik. To zawsze zaleta.

Sezon: Musimy iść krok po kroku i poprawiać się. Początek był trudny, mieliśmy za sobą wiele sukcesów, spora część graczy występowała na mundialu i dołączyła do nas późno. Sytuacja z Lopeteguim też była pechowa. Myślę, że dobrze pracował, ale nie miał szczęścia, a brak wyników nie jest dobry dla klubu. Poprawiliśmy się w ostatnim miesiącu, teraz mamy szansę walczyć o tytuły. To dobry znak.

Gra: Myślę, że w ostatnich tygodniach jesteśmy na dobrej drodze. Przegraliśmy u siebie z Gironą, choć byliśmy blisko, ale terminarz jest napięty i musimy kontynuować dotychczasową pracę.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Real już od jakiegoś czasu tak jak Barca nie jest najlepszą drużyną na świecie.

Gdyby nie to, że Kroos wybrał Real, to widziałbym go u nas w składzie ;) zawsze obserwowałem jego styl gry, szkoda tylko, że wybrał ich :(

Nawet lubię Kroosa pomimo że gra w Realu - nie irytuje mnie tak jak np Vasques, Carvahal czy oczywiście Ramos. Gościu robi swoją robotę i się nie wychyla z głupimi tekstami w prasie ani na boisku.

Dobrze powiedział, forma obu drużyn w tym meczu to zagadka, nie można być zbyt pewnym siebie, ale mecz wysokiej rangi i tyle. Nie ma co popadać w hurraoptymizm, pokory i zobaczymy co się wydarzy. Oby mecz był dobry, a nasi zawodnicy zagrali z wyraźną motywacją i będzie dobrze.

Proponuje tytuł artykułu: ' Najbardziej wpływowa drużyna w środowisku sędziowskim, mierzy się z Mistrzem jakim jest Barca'.

Toni Kroos to niezły dowcipniś widzę.Połowicznie ma rację w sumie :D

W tytule jest błąd, powinno być "Najlepsza drużyna na świecie mierzy się z drużyną z Madrytu".