W 70. minucie meczu Barcelony z Villarrealem Ernesto Valverde, który obchodził dziś jubileusz 400 spotkań w LaLidze w roli trenera, zdjął z boiska Arturo Vidala i wpuścił na plac gry Carlesa Aleñę. Decyzja ta nie spodobała się kibicom zgromadzonym na trybunach Camp Nou. Fani wygwizdali szkoleniowca za odesłanie na ławkę reprezentanta Chile.
Vidal przez długi czas nie mógł zdobyć zaufania Valverde, ale po ostatnich występach w Lidze Mistrzów i LaLidze zyskał uznanie kibiców Blaugrany, którzy oklaskują jego zagrania i doceniają ciężką pracę, jaką Chilijczyk wykonuje na boisku. Dowodem sympatii fanów dla walecznego pomocnika były właśnie gwizdy, jakie trener Barçy usłyszał od części widowni na Camp Nou po dokonaniu tej zmiany przy stanie 1:0. Wprowadzenie Aleñi okazało się strzałem w dziesiątkę w wykonaniu Valverde, ponieważ wychowanek katalońskiego klubu ustalił wynik meczu na 2:0 po pięknej asyście Leo Messiego.
Kontuzje zawodników środka pola pozwoliły Arturo Vidalowi na dłużej zadomowić się w pierwszym składzie Barçy. Chilijczyk wykorzystuje swoją szansę i odwdzięcza się dobrymi występami. W dzisiejszym spotkaniu były piłkarz Bayernu i Juventusu ponownie wyróżniał się zaangażowaniem, które nie pozostało niezauważone przez publiczność na Camp Nou. Wcześniej Ernesto Valverde został wygwizdany przez kibiców za dokonaną zmianę w meczu z Interem Mediolan, kiedy wbrew oczekiwaniom trybun zdjął z boiska Arthura.
Komentarze (80)