Trener Rayo Vallecano Míchel skomentował mecz z FC Barceloną, przegrany przez jego drużynę 2:3. Błyskawice wyszły na prowadzenie w drugiej połowie, ale nie były w stanie utrzymać korzystnego wyniku do końcowego gwizdka.
Ocena meczu: Piłka nożna czasem jest niesprawiedliwa, ale trzeba stale się poprawiać. Barcelona to drużyna, która dośrodkowuje najrzadziej w LaLidze. W tym aspekcie ucierpieliśmy najbardziej. Nie możemy tracić dwóch goli po górnych piłkach.
Styl Barçy: Barcelona przesunęła do przodu Piqué jako swoją ostatnią szansę. W pierwszych 15 minutach Barça bardzo dominowała, ale udało nam się odpowiedzieć. Odrobienie strat z 0:1 i utrata punktów w ostatnich minutach jest bolesna. Tracimy dużo goli. Niemożliwe jest wygrywanie meczów, jeśli nie jesteśmy w stanie bronić we własnym polu karnym.
Bilans: Byliśmy w stanie dotrzeć pod pole karne rywala i założyć wysoki pressing przy wznowieniach gry. Potrafiliśmy odbierać piłki i zagrażać bramce Barçy, aż strzeliliśmy gola na 1:1. Rywale często gościli w naszym polu karnym, ale jeśli myśli się o sposobie, w jaki Barça nie wygrywa meczów, do głowy przychodzą dośrodkowania bocznych obrońców. Są pozytywy, ale w rzeczywistości musimy poprawić wiele rzeczy.
Swoje siły: Tak, mam siłę, ponieważ widzę, że zespół walczy i zostawia serce na boisku. Dziś próbowaliśmy grać nasz futbol. Cofnęliśmy się, ponieważ zmusiła nas do tego Barcelona, a nie dlatego, że chcieliśmy. Drużyna żyje, ale jest nam trudno. Jesteśmy zespołem, który traci najwięcej goli po dośrodkowaniach bocznych obrońców.
Komentarze (2)
Bardzo podobała mi się ich gra i cieszę się na taki przebieg meczu. Postawili się, obrońcy dostali nauczkę. Cieszę się z wygranej, gratuluje pokonanym świetnej postawy i serca do gry