Jak donoszą dzienniki Mundo Deportivo i Marca, a także rozgłośnia RAC1, Sergio Busquets jest już o krok od podpisania nowego kontraktu z Barceloną.
Według RAC1 porozumienie zostało już osiągnięte, a umowa może zostać podpisana we wrześniu i będzie obowiązywać do 2021 roku. Z tymi doniesieniami zgadza się Marca, zdaniem której Busquets będzie zarabiać więcej, ale długość jego kontraktu nie ulegnie zmianie, a więc piłkarz będzie związany z klubem do 2021 roku, z opcją przedłużenia współpracy o kolejne dwa lata. Klauzula odejścia pomocnika wciąż ma wynosić 200 milionów euro. Dzięki temu porozumieniu Busquets ma wejść na drugi poziom w hierarchii płacowej zespołu, tuż za Leo Messim.
Mundo Deportivo donosi natomiast, że źródła zbliżone do klubu i Busquetsa nie potwierdziły zamknięcia operacji, ale wskazały, że negocjacje znajdują się w fazie końcowej, a dokumenty zostały już opracowane. Według dziennika brakuje już tylko ostatniego spotkania między stronami, do którego może dojść we wrześniu. Mundo Deportivo w przeciwieństwie do dwóch wyżej wymienionych mediów informuje także, że kontrakt 30-latka ma zostać przedłużony do 2023 roku, więc czwarty i piąty rok umowy nie będą uzależnione od spełnienia określonych warunków. Kolejną zmianą w stosunku do dokumentu podpisanego dwa lata temu ma być klauzula odejścia Busquetsa, która ma wzrosnąć z 200 do 500 milionów euro.
Komentarze (62)
Wyraziłęm swoją opinię - jeżeli masz wiekszą wiedzę ode mnie to proszę przedstaw mi argumenty, że moja teza jest błędna, bo obserwując bardzo uważnie jego grę przez ostatnie 3 sezony widziałem bardzo mało jego zagrań które określiłbym jako wybitne lub genialne.
Podania do Pique, Messiego lub nieobecnego już Don Andresa, jedna sztuczka, przerzuty sorry ale nie istnieją, strzały też nie bardzo.
Wiem, że on nie od tego jest, ale w przejęciach też nie ma jakichś kosmicznych statystyk i patrząc na ostatni mecz, to Rakitić sobie dużo lepiej radził na jego pozycji.
Ale z chęcią przeczytam argumenty za Jego grą, bo mogę się mylić.
Kogoś to chyba trzyma jeszcze po niedzieli i sobocie.
Kante Jorginho, Fernandinho, swojego czasu El Jefecito - tylko zniszczyliśmy go zmuszając go do grania na ŚO.
Szybkośc, zaangażowanie, waleczność, skuteczność w odbiorze, wysoka celność podan (i to nie tylko do obrońców). Zadnej z tych cech u Busquetsa nie widzę.
Pozdrawiam.
Zgadnij o kim robili wykłady podczas szkoleń trenerów w Fifa?? Nie nie o Messim, a właśnie o Busim
Wymieniłeś typowych przecinakow, których głównym zadaniem na boisku jest przeszkadzanie przeciwnikom, odbiory piłki oraz zabezpieczanie stref gdy jakiś kolega z drużyny wyjdzie ze swojej strefy.
Busi jedyne co z tych zadań robi to zabezpieczanie(zresztą robi to genialnie). Innymi jego zadaniami są regulowanie rytmu gry, przejście piłki z obrony do pomocy i ogólne rozgrywanie. Wszystkie te zadania wykonuje na najwyższym poziomie.
Proponuję odkopać wywiad z Xavim gdzie doskonale on to wyjaśnia porównując Busiego z Casemiro(kolejnym typowym przecinakiem).
W Barcelonie przecinaka nie potrzeba bo i tak 70% czasu gra rozgrywana jest na polowie(albo i tuż przed samą bramką) przeciwnika. Zadania defensywne mają w razie straty wszyscy zawodnicy Barcy więc przecinak zajmowalby tylko bezsensownie miejsce na boisku. Dlatego też wspomniany przez Ciebie Masche nie odnalazł się w Barcelonie na nominalnej swojej pozycji.
Zapewne Busi nie odnalazlby się w futbolu angielskim czy niemieckim gdzie graja szybka pilke od bramki do bramki jednak dla Barcy jest on nieocenionym zawodnikiem, w mojej ocenie rownie waznym co Messi.