Rakitić przed finałem mundialu: 71. mecz w tym sezonie? Mam jeszcze zapasy energii

Ela Rudnicka

14 lipca 2018, 09:45

AS

16 komentarzy
  • Ivan Rakitić wziął udział w konferencji prasowej przed niedzielnym finałem mistrzostw świata
  • Chorwacki zawodnik podkreślił, że drużyna da z siebie wszystko w walce o tytuł
  • Zawodnik powiedział również, że dostaje wsparcie od wielu Hiszpanów i znajomych z innych krajów

Wrażenia przed najważniejszym meczem Chorwatów w historii: Dobrze się czuję. Marzę o rozegraniu takiego meczu, odkąd zdecydowałem się na grę w reprezentacji. To największe marzenie, jakie tylko można sobie wyobrazić.

70 rozegranych meczów w tym sezonie: Czytałem o tym. Mam zapasy energii, nie martwcie się, to historyczny mecz. Na boisku będzie cztery albo pięć milionów zawodników, wiemy, że to najważniejsze spotkanie w naszym życiu i chcemy je przeżyć.

Sędzia główny finału: Mieliśmy szczęście trafić na niego w meczu z Danią, traktował dobrze wszystkich zawodników. To fantastyczny sędzia. Finał będzie najważniejszym spotkaniem w jego karierze; dla nas to też ważne, żeby mieć dobrego arbitra. Mam nadzieję, że po meczu będzie mógł pogratulować mi zwycięstwa.

Waga meczu dla Chorwatów: Wystarczy tylko popatrzeć, co dzieje się w Chorwacji. To niesamowite. Nie jestem w stanie opisać tego słowami, to cudowne. To nie będzie tylko mecz 23 zawodników, ale czterech milionów Chorwatów. Mamy szczęście, odczuwaliśmy to podczas wszystkich starć. Gdyby na stadionie mogły zmieścić się cztery miliony osób, z pewnością byłby pełen.

Rewanż za półfinał Mistrzostw Świata 1998: Przeszłość to przeszłość. Rywale wygrali wtedy turniej, pogratulowaliśmy im. Myślimy tylko o tym, żeby jutro wygrać. To będzie zupełnie inny mecz, od tamtego minęło już dużo czasu. 

Dlaczego Chorwatom tak dobrze wiedzie się w sporcie: To dla nas wyjątkowe uczucie. Kiedy zakładasz koszulkę z barwami narodowymi Chorwacji, jesteś zupełnie inną osobą. To nie dotyczy tylko piłki nożnej; dobrze gramy również w piłkę ręczną, koszykówkę, waterpolo…

Wiadomości od Hiszpanów i innych fanów: Mam wrażenie, że setki milionów osób będą nam kibicować. Dostałem wiele wiadomości ze wszystkich stron świata i to fantastyczne, bardzo nas to cieszy. Pokazaliśmy, że umiemy się jednoczyć i dajemy z siebie wszystko na boisku, mamy nadzieję uszczęśliwić cały świat naszym zwycięstwem.

Zmiany w diecie: Przed rozpoczęciem sezonu zrobiłem badania i widać było, że coś jest nie tak, mojemu organizmowu dużo czasu zajmowała regeneracja. Okazało się, że mam problem z tolerancją glutenu, więc zmieniłem dietę, żeby zobaczyć, co się stanie. Przestałem spożywać gluten i od razu zacząłem czuć się lepiej.

Wsparcie dla Novaka Djokovicia: Mam nadzieję, że dotrze do finału Wimbledonu. W pierwszej kolejności jesteśmy ludźmi i to powinno być ważniejsze niż historia. Djoković jest wspaniałą osobą i sportowcem. Spotkałem go w Miami i będę szczęśliwy, jeśli wygra w niedzielę, życzę mu powodzenia.

Modrić jako zawodnik turnieju: Myślę, że zawodnikiem turnieju powinien zostać Chorwat. Zadecyduje o tym FIFA. My chcemy po prostu wygrać, wszystko inne schodzi na dalszy plan.

Kontakt z innymi zawodnikami Barçy: Rozmawiałem sporo z Umtitim. Szanuję go. Przyjaźnimy się i życzę mu jak najlepiej, ale w jutrzejszym meczu jednak ciężko życzyć tego Francuzom.

Dalić: Był asystentem trenera, kiedy grałem w reprezentacji U-21. Jest wyjątkowym selekcjonerem. Ma talent do radzenia sobie z zawodnikami. Jego sztab jest bardzo profesjonalny. Chciałbym podziękować mu za wszystko, co z nami zrobił; mam nadzieję, że będzie przez wiele lat prowadził drużynę narodową.

Taktyka na jutro: Interesuje mnie tylko i wyłącznie sukces mojej drużyny. Chcę zrobić wszystko, co tylko będzie możliwe, żeby pomóc moim braciom, zjednoczyć się z nimi i wspólnie walczyć. Musimy to cały czas robić; taktykę przygotuje trener, a my będziemy stosować się do jego zaleceń.

Francuzi: Przeanalizowaliśmy ich grę, oni z pewnością zrobili to samo. Są mocni w obronie i ataku. Mimo wszystko musimy rozegrać jak najlepszy mecz i skupić się na naszej grze. Szanujemy ich, ale powinniśmy skoncentrować się na sobie.

 Fot. El Hormiguero / CC BY-NC 2.0

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Mój komentarz, "Niedozajebanič" zniknął!!!
Sam na pewno go nie usunąłem!!!!

Nie chodziło o 4 albo 5 milionów tylko o 4,5 miliona!

Też bym miał tyle energii gdybym człapał po boisku jak on.

Oby Chorwacja wygrała, należy im się to za trud i determinacje z jaką walczyli. Francuzów nie lubię za to dali dupy w finale EURO2016 z Portugalią.

Trzymam kciuki Ivan . Chciałbym bardzo żeby Chorwaci przytarli nochala Francuzom.Dziś święto narodowe,jutro mogą mieć Puchar Świata,choć komentatorzy francuskich tv zachowują się jakby to była tylko formalność.
konto usunięte

"Na boisku będzie cztery albo pięć milionów zawodników" - o co tutaj chodzi ? :D

Turborakieta! ;D

po prostu rakieta

Robokitić :D To niesamowite jak wiele ten człowiek jest w stanie wybiegać, na dopingu jakiś.
konto usunięte

Ivan "Maszyna" Rakitić :o