Jak dowiedziało się Mundo Deportivo, Guangzhou Evergrande jest w stanie zaoferować Paulinho kwotę dwa razy większą od tej, którą wcześniej zarabiał w Chinach.
W ubiegłym sezonie w chińskim zespole pomocnik zarabiał rocznie 7 milionów euro. Przejście do Barcelony oznaczało dla niego jednak obniżenie tej kwoty do 5,5 miliona euro za sezon. Chiński klub wydaje się zdeterminowany, żeby odzyskać zawodnika, który z pewnością mógłby pomóc drużynie znowu walczyć o najwyższe cele. Dlatego też miał zaproponować pomocnikowi kuszącą pensję 14 milionów euro za sezon.
Hiszpański dziennik podaje, że Brazylijczyk bardzo poważnie rozważa ofertę klubu, w którym spędził prawie dwa lata (2015-17) i w którym bardzo dobrze się czuł. Ponadto kolejnym czynnikiem wpływającym na decyzję o ponownym wyjeździe do Chin ma być fakt, że dla zawodnika nie będzie w nowym sezonie miejsca w podstawowej jedenastce FC Barcelony.
Komentarze (29)
ale wiadomo pismaki musza cos pisac, na szczescie przechodze obojetnie kolo takich "newsow"