Przyszłość Rafinhi to jedna z niewiadomych w kadrze FC Barcelony przed sezonem 2018/19. Pomocnik ma za sobą dobrą rundę w barwach Interu Mediolan, jednak Włosi nie chcieli aktywować klauzuli wykupu w wysokości 35 milionów euro, ponieważ uważają, że ta cena była zbyt wysoka.
Negocjacje pomiędzy przedstawicielami Barçy i Nerazurrich zaplanowane są na przyszły tydzień. Zainteresowanie Rafinhą wyrażają też inne kluby. Jako pierwsi do Barcelony zgłosili się przedstawiciele West Hamu, którzy udali się do stolicy Katalonii, żeby zapytać o sytuację pomocnika. Rafinha chce jednak zaczekać na wynik negocjacji Blaugrany z Interem, ponieważ dobrze czuje się w Mediolanie i pomyślnie zaadaptował się w drużynie, w której spędził ostatnie pół sezonu.
Po wygaśnięciu umowy wypożyczenia do Interu Rafinha ponownie jest zawodnikiem FC Barcelony. Pomocnik zachowuje spokój i czeka na rozwój wydarzeń. Już wkrótce 25-latek powinien dowiedzieć się, w jakim klubie spędzi kolejny sezon.
Komentarze (25)
https://bit.ly/BarcelonaMeczeLM
tak sie sklada ze ogladalem kilka meczow interu na wiosne i zdecydowanie rafinha dal im sporo jakosci w srodku pola, zbijanie z ceny jest wrecz kuriozalne. niech biora w takim razie przecietniakow z wloch, a za rok wroca do ligi europy.
Skoro Inter ma problemy z FFP, to może urządzałoby ich kupno Rafinhi w ratach? Może na początku daliby te 10 mln a po sezonie kolejnych 20? Jeśli nie są w stanie dać 30 mln, to odrzuciłbym tę ofertę i po prostu czekał na kolejnych chętnych, którzy raczej się znajdą. Oby tylko wzięli za niego nie mniej niż 30 baniek.
A tak subiektywnie, jak dla mnie Rafinhę bym zostawił i dał szansę po rozegraniu tej połowy sezonu. Do sprzedaży to przede wszystkim Gomes i Vidal.