Zachowawcze podejście Valverde sprawiło, że Barcelona nie gra tak, jak przystało na wielki klub

Dariusz Maruszczak

11 kwietnia 2018, 16:30

Sport

111 komentarzy
  • Barcelona przegrała z AS Romą m.in. przez złe podejście do tego spotkania
  • Zachowawcza taktyka Valverde nie zdała wczoraj egzaminu
  • Wcześniej słabszą grę drużyny tuszował Leo Messi, ale tym razem nie był w stanie tego zrobić

Barcelona pod wodzą Ernesto Valverde zaliczyła wczoraj swoją pierwszą tragiczną noc, która jest kopią ostatnich klęsk klubu. Katalończycy nie wyciągnęli wniosków z porażek z Juventusem, Atlético czy nawet PSG (choć ostatecznie zdołali wówczas dokonać cudownej remontady) i mimo zmiany trenera, milionowych transferów i solidności, którą prezentowali przez dużą część sezonu, znów odpadli w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Stało się tak po raz trzeci z rzędu, a Barça ponownie była nie do poznania i zaprezentowała się tak, jakby była małą drużyną. Jej wizerunek zwycięskiego zespołu, który wydawała się odzyskiwać w trakcie sezonu, został doszczętnie zniszczony.

Nastawienie niegodne wielkiego klubu

Barcelona zaczęła przegrywać mecz już w tunelu prowadzącym na boisko. Poprzez takie, a nie inne zestawienie taktyczno-personalne Valverde wysłał drużynie najgorszą możliwą wiadomość: strach przed atakowaniem, przejęciem gry, strach przed byciem wielkim zespołem. Barça wyszła na murawę oszpecona i bez swojej osobowości, a jej jedynym celem było przetrwanie i liczenie na upływ czasu. Barcelona bała się i była nerwowa. Nie potrafiła zareagować na osaczenie przez przeciwnika, nie mówiąc o zdominowaniu go.

Głównym grzechem Valverde była zachowawczość, która wczoraj wzniosła się na najwyższy poziom, nacechowany brakiem ambicji, co nie przystoi klubowi tego pokroju. Wczoraj można było odnieść wrażenie, że trener jest tak pragmatyczny, że patrząc na rezultat, zapomniał o samej grze. Barcelona cały mecz czekała na cud w wykonaniu Messiego, który tak wiele razy tuszował niedociągnięcia w grze zespołu. Tym razem jednak cud nie nastąpił. Barça grała słabo w obronie, a jej środek pola nie istniał. Nawet Messi nie był w stanie jej uratować.

Czas na refleksje

Mecz z Romą powinien doprowadzić do poważnych refleksji nad stanem klubu, zarządzaniem Valverde i błędami zespołowymi oraz indywidualnymi. Przede wszystkim jednak Barcelona musi zastanowić się nad wartością sportową obecnej drużyny. Kiedy Messi prezentował się świetnie, ciągnął zespół za uszy. Kiedy zabrakło jego magii, od razu wyszły wszystkie braki Blaugrany.

Barcelona dokonała wielu transferów, aby odmłodzić kadrę i poprawić jakość zespołu, a tymczasem w chwili prawdy Ousmane Dembélé wszedł na boisko dopiero w 80. minucie. Z kolei Paulinho od kilku tygodni prezentował się bardzo słabo, a kilku innym piłkarzom trener zwyczajnie nie ufa. W Barcelonie jest całkiem sporo zawodników, którzy powinni zostać sprzedani poprzedniego lata. Jeśli nie odejdą w najbliższych miesiącach, to znów z powodu zbyt wysokich zarobków. Dodatkowo Valverde przybył do klubu z obietnicą stawiania na piłkarzy z cantery, ale dotychczas kompletnie tego nie robił, co jest wielkim rozczarowaniem. Txingurri chyba najmniej wierzy w La Masíę z wszystkich trenerów zatrudnionych w ostatnich latach przez Barcelonę.

Barcelona po raz trzeci z rzędu odpada z Ligi Mistrzów na etapie ćwierćfinału. W piłce nożnej nic nie dzieje się przez przypadek. Widocznie Barça nie wykonuje dobrze swojej pracy. W decydujących momentach sezonu znów nie jest dobrze przygotowana fizycznie. Najbardziej żałować można tego, że uciekła kolejna szansa na zwycięstwo w Lidze Mistrzów podczas ery Messiego, co zwiększa poczucie klęski. Valverde wybrał dla Barcelony najgorszy dzień na bycie małym zespołem.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.
konto usunięte

@Krupson99: Wczoraj to by nie pomógł żaden napastnik świata. Jeśli druga linia nie istnieje to napastnicy niewiele zdziałają.

Dla mnie możemy nie wygrywać żadnych trofeów ale to jest Fc Barcelona to jest styl i filozofia Johana Cruyffa i to musi być kontynuowane bo to jest charakterystyka tego klubu na świecie.
konto usunięte

To mnie wlasnie zadziwia. Ogolnie uwazam, ze wiekszosc userow naszej strony to calkiem kumate osoby (dla niedowiarkow - poczytajcie sobie rm.pl jaka tam jest patolandia) a i trzeba bylo az i tylko odpadniecia z LM zeby przejrzec na oczy.

Przeciez my od poczatku roku gramy bez blysku a najbardziej rozbrajalo mnie powtarzane niemal co mecz "Oszczedzali sie. Po co maja sie meczyc."
A wyszlo na jaw, ze po prostu nie potrafia wlaczyc wyzszego biegu a do tego Ernesto to hamulec reczny.

Jednak mnie bardziej zastanawia co jest prawda?
Valverde gra zachowawczo bo taka ma wizje futbolu a moze po ostrym laniu w SPH i pre-sezonie, stwierdzil, ze grajac ofensywnie nic w tym sezonie nie ugra?
Byc moze w klubie panuje taki marazm i zawodnicy sa tak rozleniwieni, ze powinnismy bic brawa Ernesto za wykonabie 200 % normy?
Moze brak rotacji u drugiego trenera z rzedu to nie jest przypadek a dowod na to, iz zawodnicy rzadza szatnia?
Tego sie nie dowiemy, przynajmniej teraz ale ja bym nie szukal przyczyny porazki tylko u pana Valverde za piecem.

Prawda tak że takie porażki jak wczoraj najbardziej przeżywają kibice i rozdmuchuja media a zawodnicy i tak mają to gdzieś nie udało się trudno przegraliśmy trudno spróbujemy za rok ważne że konto się zgadza myślicie że taki umtiti myślał o meczu on ma w głowie nowy kontrakt ile baniek wiecej wleci a jak nie to zagram gdzie indziej i tak jest z wiekszoscia no oprucz moze Iniesty u ktorego bylo widac łzy bo chial odejsc w wielkim stylu i nie mozna go krytykowac za slaba gre wczoraj on cala kariere oddawał serce Barcelonie VAMOS

Nie komentowałem odkąd Valverde objął stery ale teraz chyba odpowiedni jest moment żeby powiedzieć parę słów o Barcelonie ostatnich kilku miesięcy. Za Lucho było ekstremalnie, od zawstydzających porażek po wielkie sukcesy, ale Barca dawała mi emocje. A za EV znudziło mi się oglądanie Naszej gry, mimo że serce mam blau grana to ani razu w tym sezonie mocniej nie zabiło. My byliśmy słynni z tego że gramy najbardziej szpanerski futbol w Europie! Teraz to miano przejął Liverpool, City czy nawet Napoli. U Nas gol sezonu padł po akcji zawodników 2 skladu- Coutinho i Dembele. Magiczny w Katalonii jest już tylko boski Leo. Wolałem poprzedni sezon, może bez trofeów ale pełen niezapomnianych chwil

Jak dla mnie to zmęczenie i zajechanie piewszej jedenastki. Od kilku sezonów gramy co mecz Rakietą, Iniestą, Busim, Messim, Suarezem, Pique i Albą (wcześniej jeszcze Neymarem). Nieważne, czy to Real, czy Leganes - to oni wyjdą na murawę w 90% przypadków. Po co nam np. taki Alcacer, skoro tylko siedzi na ławie, nawet gdy Suarez nic nie gra? O Dembele się nie martwię - jeszcze zawojuje świat piłki (chyba, że będziemy go wiecznie trzymać na ławie, to wtedy nie). Jak dla mnie sztab szkoleniowy Barcelony powinien tak przygotować zmienników, abyśmy mogli wyjść na Leganes, Gironę, czy inny Betis składem ter Stegen-Semedo-Mina-Verma-Digne-Gomes-D.Suarez-Paulinho-Vidal-Coutinho-Alcacer i taką drużynę pyknąć. Stać nas na to, żeby mieć dwie solidne jedenastki, więc co się dzieje? Czy to wina tego, że wszystko jest ustawiane pod Leo i nowoprzybyli po prostu nie mają miejsca, żeby błyszczeć? A może chodzi o przygotowanie psychiczne zmienników? Jedno jest pewne - 16 zawodnikami nie wygra się trypletu. Valverde mówił, że woli węższą kadrę, ale może w wielkich klubach tak to nie działa ?
konto usunięte

@LM10LS9NJ11: E tam tylko.... jest kilku trenerów grających ofensywny piękny futbol. Poza tym Barcelona udowodniła, że nie trzeba jej głośnych nazwisk na ławce, tylko tacy ludzie, którzy rozumieją filozofię życia tego klubu.

Takk święta racja. Broniłem Valverde, bo miał wyniki. Wczorajsza klęska, wstyd, degrengolada, kurr. nie wiem jak to nazwać przelała czarę goryczy. Barca gra bez stylu. Uparta defensywa i poszukiwania Messiego. El Pistolero jest od dawna pod formą, Iniesta coś tam kręci, ale kiedy oddał celny strzał na bramkę przeciwnika? Co gorsza Valverde nie umie wkomponować do zespołu Dembele i Cou. Patrzcie na Klopa. Odszedł mu jeden z liderów, a The Reds dalej grają znakomicie. Lepiej niż z Cou. I to jest trener. Nie nasz Ernesto. Może tak Simeone byłby do wyciągnięcia? Często mówił, że chciałby trenować Barcę. Nawet kosztem rezygnacji z Griezmana. Bo co on nam da, jak trener z uporem maniaka dalej będzie powielał te same błędy. Tu już trzeba zaczynać powoli uczyć się gry bez Leosia bo on młodszy nie będzie. Gdzie jest cantera?' Alena, Arnaiz, Palencia? No właśnie...

myślę, że większość ludzi na tej stronie dawno zauważyła że piłkarze są zajeżdżani - nie sądziłem, że wyjdzie to tak szybko, ale takie są fakty. Mając wielką przewagę w lidze każdy mecz: Pique, Busquets, Rakitić, Suarez, Alba, Roberto i Messi.
Szkoda że tak dobry trener jak Valverde nie dostrzega czegoś co widzi każdy człowiek po rozegraniu sezonu w FMie.
I czemu wczoraj nie grał Dembele?
Czemu Barca się broniła? czy raczej próbowała to robić? Długie piłki do przodu? Co tam się w ogóle stało?
Szkoda Panie Valverde - może Pan gadał że 10 minut może wszystko zniszczyć, Pan potrzebował 90.

Wczoraj dostaliśmy odpowiedz po co nam Griezmann, jeśli pierwszy groźny strzał oddajemy w 75 minucie to nie możemy mieć jakichkolwiek szans na awans...

@pep10: Ta porażka to niestety, ale w dużej mierze wina Valverde, nie zareagował przy bramce na 2:0 w taki sposób jaki powinien, wiedział że robi się gorąco ale nie zrobił żadnych zmian, mógł wpuścić Dembele, szybkiego zawodnika na grającą otwarty futbol Romę, co robił wczoraj na boisku Roberto? Nie ma co tu krytykować zarządu, zrobili transfery realne, nie byli w stanie kupić Verrattiego, nie byli w stanie zatrzymać Neymara, kupili Dembele i później Cou a wcześniej Paulinho, który bądź co bądź ale wcale nie jest najsłabszym ogniwem. Najważniejsze teraz, żeby ludzie zarządzający Barçą wyciągnęli odpowiednie wnioski

@piotr19825: " Lepiej przegrać, używając swojej wizji niż czyjejś".O to mi chodzi,to co proponuje Valverde nie jest nasze.

zostalismy zdeptani jak robak i to jest wina trenera..
jak mam sobie wytłumaczyc ze az tak nie liczymy sie w europie?????????


juz mu nie wierze..

Pep wróć tu jest Twoje miejsce tu zawsze było.

@pu50: To tak, jakbyś powiedział/napisał, że polityk nie ma wpływu na politykę, a lekarz na leczenie. Bzdura totalna! To trener ustala skład i taktykę na mecz, to on dokonuje wyborów i to on rozmawia z piłkarzami. Valverde nie jest jedynym winowajcą, ale jednym z głównych obok Pique, Semedo, Alby i Umtitiego (kolejność nieprzypadkowa)

Gratulacje dla Romy! Wierzyli od pierwszego gwizdka, pokazali że niemożliwe nie istnieje. Pokazali, że chcieć to znaczy móc! Pokazali charakter i tak jak my w starciu z PSG przeżyli niezapomnianą noc! Pokazali za co kochamy futbol!!

A my?? No cóż, chciałbym zwrócić uwagę na jeden bardzo ważny aspekt. Wszyscy zgodnie powtarzają, że Dembele potrzebuje miejsca, by pokazać pełnię umiejętności. Wczoraj, gdy przy tak ustawionej Romie miałby autostradę na prawej stronie, on zostaje na ławce. Dlaczego, pytam dlaczego? Miałby tyle miejsca, nękałby rywala, rywal nie mógłby podchodzić tak wysoko, ktoś musiałby zostać razem z nim na połowie, byłoby więcej miejsca do rozegrania......

Wiele bym dał, by moje powyższe słowa, jakimś cudem wczoraj trafiły do Ernesto!

Trudno, czasu nie cofniemy. Głowa do góry i walczymy dalej!!

Jeśli treść mojego komentarza pokrywała się z którymś z poniższych z góry przepraszam, ale nie czytałem wszystkich.

Co wy pieprzycie o jakiejś pomocy? Akurat we wczorajszym gwałcie zbiorowym grało czterech środkowych pomocników i co to dalo? Tutaj wina leży w braku skrzydeł, które napedzalyby akcje. Aktualnie w drużynie za skrzydłowych można uważać Coutinho i Dembele, bo Messi od dawna juz nominalnie na skrzydle nie gra, a Vidal to juz nie wiadomo jako kto. Co do Filipa, to jest on klasą światową i marnuje się w defensywnym stylu gry, jaki promuje Valverde. Dembele, który jak na rezerwowego kosztował zbyt dużo, też gra bardzo ofensywnie, więc stąd jego brak pokazywania czegokolwiek. Denis na skrzydle też potrafi grać i nie dostaje szans. Rafinha też na skrzydle potrafi grać i go prawdopodobnie sprzedadzą. Poza tym Ernesto chyba zapomina, że po sezonie będzie Mundial, więc niech nie polega ciągle na Messim, bo wystarczy, że ten i tak musi ciągnąć reprezentację na mistrzostwach.
konto usunięte

Tylko Jurgen, taka prawda.

Ale zmiana nastrojów. A spróbowałby ktoś powiedzieć coś złego o naszej grze jeszcze przedwczoraj. Zostałby wyzwany od sezonowców. A ja od dawna pisałem że gra Barcelony mnie nie przekonuje. Ślizgaliśmy się w większości meczów i w wielu zdobywaliśmy punkty dzięki szczęściu i MATSowi. Szczęśliwe wyniki całkowicie zatarły obraz naszej gry - cały czas na minimum, cały czas żeby się prześlizgnąć. Żeby się za bardzo nie zmęczyć.
"Tryb oszczędny" Messiego irytuje mnie już od dawna, nie można mu po prostu dać wolnego raz na 4 mecze? Ja tego zwyczajnie nie rozumiem. Suarez rusza się ostatnio jak wóz z węglem, a Paco, który naprawdę się ogarnął nie wchodzi nawet na końcówki. Ławkę mamy naprawdę mocną, na pewno mocniejszą niż obecnie Real, a klepiemy ten skład do nieprzytomności. Nasze rezerwowe zestawienie jest lepsze niż 3/4 drużyn La Ligi a mimo to nie ma rotacji.
Ja do teraz nie mogę się pozbierać po tym co się stało. Jest mi tak potwornie wstyd za tą drużynę że nie wiem co mam ze sobą zrobić. Przez 20 lat mojego kibicowania jeszcze nigdy tak bardzo mnie nie zawiedli. Coś w tej drużynie się skończyło i to już co najmniej 2 sezony temu tylko że nikt nie ma jaj by to powiedzieć. Obawiam się że bez radykalnych zmian nie będzie lepiej.
Iniesta powinien już odejść. Mimo mojego uwielbienia dla tego piłkarza trzeba otwarcie powiedzieć że po odejściu Xaviego to nie jest już Iniesta sprzed lat. Oni wspaniale się uzupełniali a po odcięciu jednej nogi Iniesta nie może się pozbierać. Od dwóch sezonów mówię też o sprzedaży Rakitica. Nie dlatego że gra źle, po prostu dlatego że drużyna musie cały czas ewoluować, zmieniać się, a poza tym za Chorwata możemy wziąć naprawdę spore pieniądze. Nowy piłkarz to nowe pomysły, nowe zagrania, nowe wyzwania. My kisimy się tym samym składem już kilka lat, nie ma żadnej zmiany.
w 2012 roku graliśmy finał z Manchesterem, wiecie jaki skład wybiegł?
Valdes - Alves Pique Mascherano Abidal - Busquets Xavi Iniesta - Pedro Messi Villa. Widzicie tu większą różnicą ze składem który wybiegł wczoraj? Bo ja nie.

Szkoda, że musiał przyjść ten mecz, żeby w końcu ktoś to powiedział. Brak przegranego meczu Barcy w lidze w tym sezonie to nie zasługa super pracy Valverde a cała kolekcja meczy które były przegrane a następnie przeciwnicy sami oddawali piłkę na kontratak albo Messi strzelał cudo-bramkę. Barca grała bezbarwnie już w Listopadzie (poza niektórymi meczami w którym prezentowali najwyższy poziom). Jest mi smutno, ze Barca odpada z LM, ale czekałem na taki mecz od bardzo długiego czasu, szkoda, że akurat teraz.
konto usunięte

@Zieliniak: Serio? Po takim sezonie gdzie stylowo gramy beton chcesz zatrudniac mistrza budownictwa?
Moze Mourinho albo jeszcze Capello odkurzymy?

Wyciągać Simeone z Atletico i niech ta drużyna zacznie mieć w końcu charakter, bo aktualnie wystarczy na nas rywal z determinacją, wiarą w zwycięstwo i kopiący po kostkach, wtedy nasi gracze wyglądają jak panienki bez jaj, co nie umieją poskrobać rywala tam gdzie trzeba..

@dawidw4: Co?? Radzimy sobie dobrze bo Messi w La Lidze gra dobrze. Wróć do meczu z Girona i Espanyolem. Tam też Barca nie istniała i każdy myślał, że jest wszystko pod kontrolą. W tych meczach te zespoły grały jak Roma - twardo, pressing i jeden zespół ograł Barce, a Girona przegrała bo my mieliśmy Messiego.

@A4ron: Właśnie tej filozofii nie ma, raczej nie wiesz o co w niej chodzi

@pu50: Bez wzgledu na wynik to Valverde za swoj styl nie jest kochany przez kibiców i nie bedzie. A przez tę porażke to 90% chce jego odejscia, on ma juz swoją styl pracy, tóry nie pasuje do Barcelony. Nie rozumiem jak mozesz pisac ze on nie miał wpływu na wynik...to kto miał? Ja, Ty? po 45 minutach powinien zmienic zawodników albo taktyke, ustawienie...on mogł wszystko a zesrał sie, modlił i prosił zeby mecz skonczył sie wynikiem który daje nam awans bez wzgledu na naszą grę.

Tak dla porzadku Dembele wszedl w 85 min, gdy juz bylo 0:3

Valverde musi odejść, to oczywiste, z taką grą to niewiele Barcelona zwojuje. Tylko kto za niego, Xavi jest już gotów?

Ja tylko dwa zdania jeśli można.
Po pierwsze gratulacje i pełen szacun dla AS Romy która po tym co pokazała w dwumeczu zdecydowanie zasłużyła na awans.
Po drugie jest mi totalnie wstyd jako fanatykowi Barcy od lat i wczoraj zapadłem się prawie pod ziemie.... Nastawienie niegodne wielkiego klubu i wolałbym odpaść po fazie grupowej grając z gigantami "swego" pokroju aniżeli frajersko oddać prawie pewny półfinał nie zostawiając ani kropli potu na boisku.
Żenada i wstyd.Tyle

Całe to pitolenie o zmęczeniu to jakaś farsa. Ja tam widziałem we wczorajszym meczu błąd trenera co do nastawienia całej drużyny do tego meczu. Wydaje mi się, że Valverde chodziło o utrzymanie wyniku i tak też nastawił mentalnie zespół. Jak by zagrali jak "Barca" to nie było by teraz gadki.Poza tym każdy popełnia błędy, nikt nie jest nieomylny a tu po odpadnięciu z LM już wieszają psy na trenerze a jeszcze parę dni temu był prawie Bogiem. To jego pierwszy sezon. Jak nie teraz to za rok. Przed nami puchar króla i laliga i teraz na tym trzeba się skupić.

@El dominatore: Pewnie że nie, w końcu po boisku biegali zawodnicy nie trener.
Ale można postawić pytanie czy ten "uśredniony" styl Valverde pasuje
do FCB.
Bo na razie przyniósł jedną z większych wtop w historii klubu.

A prawda jest taka że zespół bez Messiego jest żenująco słaby, zwłaszcza jak rywal jest zdeterminowany i dobrze ustawiony.
Brak mocnego środka i dobrych zmienników daje się we znaki.
Najlepsze jest to, że nic się nie zmieni bo teraz dobre grajki chodzą po 100 lub więcej melonów.

@Zieliniak: Zgadzam sie. W tej druzynie nie ma jaj... Zero charyzmy i determinacji... Przeciez to za LM powinni Ci gracze gryzc trawe najbardziej... jak pip* sie zachowali
konto usunięte

@konraden: Pragnę ci tylko przypomnieć że w Barcelonie nie chodzi tylko o wyniki. Już od dawna nie widziałem tego co kiedyś w Barcelonie. Barca to też styl gry i za jego brak też można wylecieć. Marzy mi się znów oglądanie triki-taki w wykonanu Barcy i powrót do 4-3-3

Dajcie spokój z tym dembele bo jak słyszę te nazwisko to mnie krew zalewa. Od lat nasza polityka transferowa to wielka kupa. Kupujemy szrot za ogromne pieniądze a oddajemy klasowych graczy jak alexis i takich zawodników nam brakuje. Trzeba było zostawić te pieniądze za bembele i ściągać grizmana który zna ligę .

Chciałem zaznaczyć że Dembele wszedł w 86 minucie co jest duża różnica bo to całe 6 minut.

@Bobek24: masz racje, szczegolnie te transfery ktore mocno oslabiaja nasz zespol. doprowadza to m.in do slabej rotacji w trakcie sezonu i podstawowi zawodnicy sa bardzo zajechani w tych kluczowych momentach sezonu. wiekszosc transferow w ostatnich latach, to pieniadze wydane w bloto. nie dosc, ze pobieraja duza tygodniowke, to przede wszystkim miejsce w kadrze dla cantery. zamiast czerpac z niej jak najwieksze korzysci, to wola postawic na goscia z zewnatrz. jak dla mnie tak polityka klubu doprowadzi do tego, ze w najblizszym czasie bedziemy jak United. gdzie regularnie co okienko transferowe wykladaja grube banki na nowych graczy

"Ryba psuje się od głowy"
Na stronie pojawił sie ciekawy artykuł, pewnego agenta pilkarskiego. Polecam przeczytać, ponieważ wylewanie pomyj na Valverde, choc częściowo uzasadnione, nie powinno mieć takiej skali. Zwłaszcza, że winę ponosi Bartomeu i Fernandez - to oni odpowiadali za transfery, w duzej mierze nieudane ( Dembele jest wzmocnieniem nie nanten a ardziej na kolejne sezony, a Coutinho uzupelnia Barce tylko w 2óch rozgrywkach, nie wspomogl klubu w walce o najważniejsze trofeum). To oni tez zatrudnili menadżera (ktorego szanuje, ale nie spelnil moich oczekiwan, choc go nie skreslam) i odpowiadaja za ogolna strukture calego klubu.
Szkoda tego trofeum, mam nadzieje jednak na dublet, który byłby wynikiem świetnym, a życzyłbym Barcelonie zmian i dygresjii, bo trzeba w koncu dokonac analizy błędów ostatnich lat.

@El dominatore: Mnie tez to ciekawi bo czytałem o tym że EV lubi ofensywny football grę z klepki, lubi stawiać na młodych graczy i ma wielki zmysł taktyczny ale to co czytałem mało ma wspólnego z tym co widzę, dlatego też zastanawiam się co jest tym czynnikiem który powoduje że popadamy w marazm.

Valverde w większości meczy ustawia zespół 4-4-2, nie jest to system który sprawia że Barce ogląda się z wypiekami na pyszczku, ale zrzucenie całej winy na niego że gra zachowawczo, że zajechał zespół jest nadużyciem bo to nie on odpowiada za kadrę którą aktualnie dysponuje. Tutaj mamy całe lata zaniechań, nieteafionych transferów, braku systematycznego mądrego wprowadzania wychowanków. Wystarczyłoby co roku kupować jakiegoś młodego grajka z topu, a nie 6 przecietniaków i do tego wprowadzać mądrze 1-2 wychowanków. Staliśmy się trochę jak Argentyna, wszystko oparte na Messim, a to jest bardzo niebezpieczne bo nikt nawet Messi nie jest w stanie wygrać meczu sam. Z pewnością mógł tym lepiej zarządzać, ale to nie on jest głównym winowajcą a zarząd

@Rafk25: Czekajcie bo czegoś nie rozumiem, wy chcecie zwolnić trenera który zaorał całą ligę, w której do tej pory w niej nie przegrał po jednym meczu??? To jest jego pierwszy sezon, w którym bije się o najwyższe cele i wy się dziwicie że popełnia błędy, dajcie ludziom się uczyć bo nigdy nie to nie ruszy. W dodatku w czasie w którym miał przygotować drużynę na cały sezon nie miał całej kadry, odszedł jeden z najważniejszych zawodników, został upokozony przez Real i się po tym podniósł, co chwilę ktoś wypadał przez kontuzje i wyciąga maxa z tego sezonu, mało kto przewidywał że tak będzie wyglądać liga, większość w tym ja, myślała że zostaniemy zjedzeni przez Real w tym sezonie, a dzięki temu gościowi pokonaliśmy 3-0 real na SB, mamy ogromną przewagę nad resztą, nasza defensywa gra świetnie. Nie jeden z trenerów obecnie uważanych za genialnego chciał by mieć taki początek w takim klubie jak Barca jak Valverde. Przez takie myślenie w Barcelonie nie było by m.in Guardioli i Enrique, a ich uważa się za dość dobrych trenerów.

Co ja bym dał żeby Pep do nas wrócił i to wszystko poukładał jak należy. Od początku nie podobał mi się EV choć byłem oczywiście miło zaskoczony jak każdy jak wyszło dalej, wynikami i wszystkim. Ale to co się wczoraj stało nie ma dla tego wytłumaczenia, trzeba nam klasowego trenera nie gościa który zakatował nasz skład i kazał nam się bronić i liczyć że może coś wpadnie najlepiej z samobója... EV stracił pomysł, nie rotuje nabijając licznik w nogach 11 zawodnikom. A drużyna nie ma charakteru nie chce atakować nie chce grać nie chce wygrywać dać z siebie 150% albo i 200% jak trzeba jak patrze na to jak wygląda nasza gra to krwawią oczy, przykro mi że znów odpadamy 3 rok z rzędu nie dochodząc do półfinałów, przykro mi również że pewnie Roma trafi Real który 100% ją rozbije bo tylko na nas każdy potrafi się tak spiąć a na nich wyjdą z kupą w gaciach bo wielki Real. Nie ma co gdybać więcej myślę potrzebujemy lepszego trenera z pomysłem z chęcią rotacji i umiejętnością odpowiedniego ich robienia. A co do składu to też potrzeba im żeby ich naprostować bo to już nie chodzi o awans Romy nie chodzi o przegraną to chodzi o styl, 3 bramki bez odpowiedzi przegrać wygrywając u siebie 4-1 ? To jest śmiech i niedowierzanie Roma przy nas wyglądała jak Barca a my jak jakieś Levante czy gorszy średniak. Mam nadzieję na szybkie zmiany, bo podwórko krajowe to jednak małe osiągnięcie względem takiego klubu jak FC Barcelona... My potrzebujemy zdobyć LM albo przynajmniej zagrać o nią jak lwy i odpaść z klasą, honorem żeby po tym odpadnięciu media nie miały pożywki. Pozdrawiam wszystkich fanów Barcelony mam nadzieję że doczekamy się w końcu odpowiednich działań względem ciągle pogarszającej się sytuacji.

@piotr19825: raczej Ty masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem

Glupota trenara niestety nie zawsze jest bez konsekwencji. Wieszalem na nim psy za decyzje jak wygrywalismy wiec tym bardziej po takiej hanbie

Barca to ofiara terminarza ,./ założe się ze gdyby pierwszy mecz grali w Rzymie to w najgorszym razie by go tam zremisowali ,a w rewanżu na Camp NOU by Rome rozniesli w pył niesieni 100 tysiecznym dopingiem( pamiętacie co sie stało z PSG rok temu )
gdyby nie to ze rewanż był w rzymie barca by miała Puchar LM w kieszeniiiiii

@siael: Smutne, ale prawdziwe. Tak, jak w poprzednich sezonach oglądałem wszystkie mecze, jak nie na żywo to powtórki, tak w tym coraz częściej zacząłem odpuszczać bo w sumie nie było czego oglądać... :(

Pep wróć

@konraden: I co z tego? Skoro w tegorocznej edycji ligi mistrzów na wyjeździe zdobyli łącznie 2 gole. Rozumiesz? Taki zespół jak Barcelona strzela 2 gole. Możesz nie przegrać 38 meczy ale w ostateczności możesz zostać przegranym

@hanscarstop: 38 meczów bez porażki a ty chcesz zwalniać trenera, dodam tylko ze to jego pierwszy sezon a wciąż walczy o dublet


Czy ktoś naprawdę wierzy że taki Alena czy Cucurella abo Palencia by nas zbawili . Kto by nie przyszedł to ma jasny cel zdobywania trofeów od razu. Tak zostaliśmy w ostatnich latach rozpieszczeni. Nie ma czasów na eksperymenty a cel uświęca środki.

Jakby przeszli to 90% kibicow kochaloby Valverde. Uwazam ze nie mial wplywu na porazke, to zawodnicy odstawili jakis cyrk i zupelnie nie byli zmotywowani, na czele z Messim. Nie rozumiem takich porazek, szczegolnie przy takiej druzynie. Wydaje mi sie ze jednak przychodzi moment gdzie wygrana w 1 meczu niszczy glowy zawodnikow. Messi jechal do Rzymu przejsc sie po murawie, pewnie inni zawodnicy widzac to nie mieli tez ochoty na wysilek.

Przegraliśmy, mówi się trudno i żyje się dalej, ten sezon wcale nie musi być tragiczny, są jeszcze dwa tytuły do wygrania, co do porażki z Romą, to mam nadzieję, że Valverde wyciągnie wnioski i zrozumie, że ma do dyspozycji 25 zawodników a nie 11. We wczorajszym spotkaniu, aż się prosiło, żeby wpuścić szybkiego Dembele i brak tej zmiany zabolał najbardziej

@gabrielos1899: Miały być dwa zdania...
konto usunięte

@Gall: Dolozmy do tego jak zachowywal sie Tata na poczatku sezonu a jak w koncowce. No i Lucho w pierwszym sezonie a w ostatnim. Wszedzie zauwazylem jedno - po odwaznych poczatkach, rotacje sie uciely.

@NaFazieHitman: "Jesteś tak dobry, jak twój ostatni mecz"
konto usunięte

@Patry10: Wygralby alboby nie wygral ;)

@Alexis Messi Jr.: Jak można pisać, że 30(+8) meczy z rzędu bez porażki w lidze to nie jest zasługa trenera. Wczorajsze decyzje nie mogą przesłonić tego w jaki sposób odmienił nasz zespół po odejściu Neymara. Pomimo tego, że naprawdę nie widziałem czemu od początku gra Busquets z urazem, zamiast Gomes'a, który jeśli gdzieś gra dobrze to własnie na ŚPD i to po takim meczu z Leganes, i zastanawiałem się gdzie jest trener i jakieś zmiany przy wyniku 2:0. Ale w przeciągu całego sezonu nie można mu nic zarzucić oprócz tego meczu, a za to, że udawało nam się odwracać wyniki meczów w 2 połowach czy końcówkach odpowiada w tym samym stopniu co za wczorajszy brak motywacji. Valverde to świetny trener i na rynku naprawdę może znalazło się ledwo kilku, którzy byli by lepszymi trenerami dla Barcy.

Jak wygrywaliśmy z realem to wszyscy sikali ze szczęscia, a teraz każdy na niego pluje to jest straszne

Artykuł dobrze oddał rzeczywistość. Smutne ale prawdziwe. Sam chciałem wylosowania Romy i cieszyłem sie z tego. W sumie dalej sie cieszę bo każdy inny przeciwnik w naszej aktualnej formie wygrałby dwumecz zdecydowanie okazałej niż Roma.

drużyny Valverde zawsze łapały słabą forme pod koniec sezonu ... niestety są zajechani na maksa szeroki skład duża przewaga w lidze i gra z ogórkami 1 składem łysy rotuje w Realu i teraz widać u nich te moc

Mieliśmy budzić strach...

Dno, dno i wstyd, Barca staje się klubem do lania na tym etapie LM.