Carlos Bilardo, szkoleniowiec, który zdobył z Argentyną mistrzostwo świata w 1986 roku w Meksyku, wypowiedział się na temat Leo Messiego. Stwierdził, że napastnik Barcelony musi wygrać mundial, aby być na poziomie Maradony.
- Messi zawsze jest porównywany do Maradony. Żeby osiągnąć ten sam poziom, musi przywieźć puchar świata do Argentyny - stwierdził Carlos Bilardo w wypowiedzi dla brazylijskiego dziennika Folha de São Paulo.
- Messi musi mieć całkowitą wolność. Nie może być zaangażowany w żadne zadania w defensywie - podkreślił szkoleniowiec.
- Argentyna ma duże szanse na tegorocznych mistrzostwach świata. Reprezentacja jest silna i może osiągnąć lepszy wynik niż w 2014 roku, kiedy mogliśmy wygrać. Byliśmy wtedy lepsi od Niemców - podkreślił Carlos Bilardo.
- Porażka 1:6 z Hiszpanią musi wpłynąć na zespół. Nie można stracić sześciu goli i uważać, że wszystko powinno pozostać tak, jak jest. Brakowało duszy na boisku, trzeba wiedzieć, co oznacza noszenie koszulki reprezentacji Argentyny. Lepiej jednak, że to wydarzyło się teraz, a nie podczas mistrzostw świata - zaznaczył Bilardo, który podkreślił również, że mundial może przynieść wiele niespodzianek, ale jego zdaniem najlepsze drużyny mają Argentyna, Brazylia, Niemcy, Hiszpania i Francja.
Fot. Santiago Trusso / CC BY-NC-ND 2.0
Komentarze (77)
1) hierarchię tych trofeów,
2) czy dany gracz był kluczowym w osiągnięciu trofeum drużynowego...
Bo jeśli będziemy patrzeć bezmyślnie na cyfry to np. w NBA mógłbyś powiedzieć, że Robert Horry (7 tytułów NBA) jest bardziej utytułowany niż Michael Jordan (6 tytułów)....