Mundo Deportivo publikuje dzisiaj sensacyjne doniesienia dotyczące Neymara, który 3 sierpnia oficjalnie rozwiązał swój kontrakt z FC Barceloną. Przypomnijmy, że reprezentanci Brazylijczyka złożyli w katalońskim klubie czek na 222 mln euro, opłacając tym samym klauzulę odstępnego zapisaną w kontrakcie zawodnika. Neymar natychmiastowo przeniósł się do Paryża i podpisał z PSG umowę do 2022 roku, jednak, jak zapewnia Mundo Deportivo, cząstka 26-latka pozostała w stolicy Katalonii. Gazeta pisze dzisiaj, że najlepszym potwierdzeniem tej tezy jest fakt, że Brazylijczyk niejednokrotnie oferował Barcelonie swój powrót do zespołu. Jednocześnie dziennik zaznacza, że działania Neya miały miejsce jeszcze przed doznaniem przez niego kontuzji i wyeliminowaniem PSG z Ligi Mistrzów przez Real Madryt.
Jak dowiedziało się Mundo Deportivo, Neymar poinformował różne osoby z klubu o chęci powrotu do Barcelony. Przede wszystkim rozmawiał o tym ze swoimi byłymi kolegami z szatni, gdyż Brazylijczyk w dalszym ciągu utrzymuje bliskie relacje z niektórymi z nich. Ponadto 26-latek kontaktował się z kierownikami i pracownikami dyrekcji sportowej Barçy. Czytamy również, że Neymar zaoferował się przynajmniej jednemu członkowi zarządu Barcelony, z którym wciąż łączą go dobre relacje wypracowane podczas 4-letniego pobytu piłkarza na Camp Nou.
W wiadomościach wysyłanych przez Neymara i jego najbliższe otoczenie jest mowa o tym, że Brazylijczyk popełnił błąd, kiedy upierał się, że chce szukać swojego własnego miejsca z dala od Leo Messiego. Oprócz tego Barça miała usłyszeć, że Ney został zaślepiony projektem i ogromnym potencjałem finansowym PSG. Brazylijczyk miał przyznać, że pomylił się, myśląc, że przejście do Paryża pozwoli mu rozwinąć się piłkarsko, a ponadto nie sądził, że poziom drużyn z Ligue 1 jest tak znacznie niższy od poziomu prezentowanego przez zespoły z Primera División. Czytamy, że Neymar tęskni za szatnią, w której nie ma klanów i nie dochodzi do negatywnych spięć. Na koniec Neymar miał przekazać, że nie oczekiwał tak ostrej gry ze strony przeciwników.
Neymar miał zapytać ważnych członków klubu, co powinien zrobić, aby wrócić na Camp Nou. Brazylijczyk miał potwierdzić, że w lecie popełnił błąd i zamierza odejść z drużyny Al-Khelaifiego. Czytamy jednak, że w planach Neya jest opuszczenie stolicy Francji po dwóch latach od momentu transferu. Tym samym napastnik chciałby ponownie zawitać w Barcelonie podczas letniego okienka w 2019 roku.
Na sam koniec Mundo Deportivo zapewnia, że w katalońskim klubie nie analizuje się możliwości powrotu Neymara do Barcelony. Rana spowodowana zdradą Brazylijczyka wciąż się nie zagoiła, a co więcej obie strony weszły na drogę sądową. W FC Barcelonie są osoby, które nie zgadzają się na ponowne pozyskanie byłego zawodnika Barçy, jednak do 2019 roku wiele może się wydarzyć. Niektórzy z kolei mają twierdzić, że oferta Neymara, tak trudna do zaakceptowania, ma posłużyć piłkarzowi jako swojego rodzaju alibi usprawiedliwiające jego przyszły transfer do Realu. Stanowisko Brazylijczyka miało by być następujące: „moim priorytetem jest Barça, jednak jeśli mnie nie chcecie, będę musiał odejść tam, gdzie mnie chcą”.
Komentarze (290)