Jak informuje AS, Guangzhou Evergrande rozważa możliwość złożenia skargi na Barcelonę w FIFA. Zarząd chińskiego klubu uważa bowiem, że Barça „od tygodni prześladuje piłkarza, który ma ważny kontrakt”.
Guangzhou zerwało negocjacje z katalońskim klubem w sprawie transferu Paulinho i spotkało się z Brazylijczykiem, aby poinformować go o tym fakcie. Chiński klub jest „całkowicie oburzony zachowaniem Barcelony” w trakcie starań o piłkarza. Zarządowi Guangzhou nie podobają się także doniesienia prasowe, takie jak to, że Luiz Felipe Scolari rzekomo wyrzucił zawodnika z treningu.
Jak dowiedział się AS, pomiędzy graczem a trenerem nie doszło do żadnej sprzeczki. Paulinho nie dokończył treningu, ponieważ on i inni piłkarze zostali zastąpieni zmiennikami. To zupełnie normalne rotacje, za pomocą których szkoleniowiec chce przetestować różne możliwości.
Przypominamy, że brazylijski portal UOL informował o dwóch ofertach Barcelony za Paulinho. Katalończycy proponowali najpierw 20, a później 27 milionów euro, jednak obie oferty zostały odrzucone. Klauzula odstępnego zawarta w kontrakcie brazylijskiego pomocnika wynosi 40 milionów euro.
Komentarze (48)