Luis Enrique udzielił wywiadu dla telewizji beIn po zakończeniu meczu z Juventusem na Camp Nou.
Mecz: „Obie drużyny chciały atakować. Przede wszystkim jedna, która musiała to robić, ale rywale się nie zamknęli. Było wiele okazji, ale nie piłka nie mogła wpaść do bramki. Cieszę się z postawy moich piłkarzy i kibiców. Sprawiedliwie byłoby, gdybyśmy wygrali”.
Pomysł na mecz: „Jeśli próbuje się sprawić, aby mecz stał się szalony, i stosuje się pressing jeden na jeden, trudno zachować jasność umysłu. Oddaliśmy czternaście strzałów na bramkę, ale żaden nie był celny. Próbowaliśmy i nasza postawa była dobra. Dziś piłka nie chciała wpaść do bramki”.
Udział w Lidze Mistrzów: „Nie mogę określić tego sezonu jednym słowem. Słaba pierwsza połowa w Turynie kosztowała nas awans. Będę o niej długo pamiętał”.
Przyszłość: „Mamy szanse wejść do gry w lidze, ponieważ przed nami pojedynek z liderem. Tak czy inaczej, cieszę się, że jestem w klubie z takimi ambicjami. Zawsze przypinamy sobie etykietę faworytów i nie kryjemy się z tym. Tego wieczoru powinniśmy być dumni”.
Komentarze (21)