Bellerín: Każdemu schlebia zainteresowanie ze strony Barçy

Łukasz Lewtak

21 marca 2017, 18:35

Mundo Deportivo

65 komentarzy

W wywiadzie dla Mundo Deportivo Hector Bellerin wypowiedział się na temat zainteresowania ze strony Barçy, która może chcieć go sprowadzić w najbliższym okienku transferowym.

– Każdemu schlebia zainteresowanie ze strony Barçy. To najlepszy klub na świecie i to bardzo miłe, bardziej wyjątkowe ze względu na to, że wychowałem się w szkółce Barçy. Teraz jednak skupiam się na meczach. Na resztę przyjdzie czas później – powiedział Bellerin.

– Kiedy odszedłem z Barçy, nie chciałem wracać, ponieważ moje odejście było nieco skomplikowane. Odszedłem, aby przeżywać swoją przygodę w Angii, postarać się być piłkarzem i nie wracać. Nie wiadomo jednak, co przyniesie przyszłość, i nie można nigdy zamykać drzwi – dodał prawy obrońca Arsenalu.

– Lojalność wobec Arsène’a Wengera jest cenniejsza od pieniędzy. To dla mnie bardzo ważne. To, że jest w klubie, dużo dla mnie znaczy – zakończył Hector Bellerin.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Co jak co, ale powrót Bellerína do Barcelony byłby niewątpliwie mądrym ruchem. Chłopak ma dopiero 22 lata, a wydaje się, że w chwili obecnej ciężko będzie wydobyć jakiegoś lepszego prawego obrońcę, bo po prostu większość klubów ich nie puści z różnych powodów (Alves, Carvajal czy nawet wspominany tu przez niektórych Kyle Walker). Tak można by pozwolić Roberto grać tam, gdzie chce, czyli w pomocy (mamy problem z pomocnikami - może i w tym przypadku Sergi okaże się wybawieniem?), a powrót Vidala to na razie bardzo mętna perspektywa.
konto usunięte

@piotrekmessi: Są jeszcze Nelson Semedo z Benfiki,Rick Karsdoorp z Feyenoordu czy przede wszystkim Nathan Clyne,który moim skromnym zdaniem jest dużo bardziej kompletnym PO niz Bellerin.

@Bytom1920: Nélson Semedo rzeczywiście wygląda bardzo obiecująco, podobnie jak Rick Karsdorp. Co do Clyne'a jakoś nie jestem przekonany, podobnie jak do któregokolwiek piłkarza z Wysp. Niemniej to są młode chłopaki, ale jeszcze nie grają na tak zacnym poziomie (oprócz Anglika, ale ten już w sumie ma 25 lat), a my chyba jednak potrzebujemy kogoś, kto by mógł z marsu trafić do jedenastki. Kogoś już bardziej ogranego na tle europejskim. Bellerín, mimo wieku, chyba się nadaje.
« Powrót do wszystkich komentarzy