UEFA opublikowała wyniki przeprowadzonego przez siebie badania opartego na wynikach meczów europejskich pucharów z przeszłości. Na tej podstawie europejska federacja stwierdziła, że Barça ma 0% szans na awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.
UEFA opiera się na tym, że jeszcze nigdy w historii żaden zespół nie odrobił straty 0:4 z pierwszego spotkania. Co ciekawe Arsenalowi europejska federacja daje 1,2% szans na odwrócenie losów dwumeczu z Bayernem po porażce 1:5 na wyjeździe.
Ogromne szanse na awans ma Real Madryt (77,2%; 3:1 z Napoli u siebie), z kolei w dwumeczu Manchesteru City z Monaco szanse rozkładają się 60%-40% na korzyść Anglików, którzy wygrali w pierwszym spotkaniu u siebie 5:3.
Komentarze (136)
Pokaż że się mylili"
Ludzie, dopóki piłka jest w grze to wszystko jest możliwe.
Legia vs real, 3-3, przed meczem któryś z Was powiedziałby, że jest możliwy taki wynik?
5 bramek Lewandowskiego w 10 minut, któryś z Was uwierzylby w to przed meczem?
W come back Liverpoolu w finale 2005 roku uwierzylby ktoś z Was?
No właśnie, Milan wygrywał 3-0 i był pewny, że już ma puchar. Podobnie może być z PSG, że już są w kolejnej rundzie. G prawda, to jest futbol!
Mnie piłka nauczyła tego, że WSZYSTKO jest możliwe, dopóki piłka w grze! Tylko trzeba mieć, charakter, wierzyć, walczyć, iść po swoje. Jak w szatni mamy takich grajkow, jacy z Was kibice, to naprawdę szkoda gadać. Ale myślę, że Suarez, Messi i całą resztą, zagrają na 300% i będą walczyć, bo mają 90 minut i coś do udowodnienia !
Ps/ zyczenia zyczeniami, ale jesli ktos REALNIE ocenia, ze Barca ma szanse na awans, to zyje w bance mydlanej. PSG trafilo na najslabsza Barce od lat, zmotywowani brakiem sukcesow w LM, wzmocnieni Draxlerem i Emerym wykorzystali nasz slaby dzien, a ich szczesliwy. Nic w przyrodzie nie zdarza sie dwa razy.
:v
W 1/8 finału LM 2011/12 Milan wygrał pierwszy mecz z Arsenalem u siebie 4:0, a na wyjeździe przegrali 0:3. Co prawda Arsenal nie awansował, ale wiele nie zabrakło.
Choćbyśmy mieli tylko 1% szansy, to nadzieja umiera ostania.
Niech stanie się cud! Niech nasi piłkarze napiszą historię i na oczach całego świata awansują! La remontada es posible, Vamos Barca!
Niewazne, co sie stanie i tak: Dumny po zwyciestwie, wierny po porazce! ;)
Vamos Barca!
To jest futbol, jak tak piszesz, to znaczy że mało rzeczy widziałeś w piłce.
Na 3-3 Legia vs real, też byś tak powiedział nie? Na 5 bramek Lewandowskiego w 10 min też byś tak powiedział?
I nie ważne jakie to PSG teraz potężne. Wielka jest Barcelona. Messi, Neymar, Suarez, oni są wielcy. PSG to zlepek "gwiazdeczek", w lidze jakoś nie zachwycają. Na Barce spieli tyłki, a Barca ich olała. Teraz będzie odwrotnie, bo my zepniemy tyłki, a oni oleja "przecież nie odrobia 4-ro bramkowej straty".
Jeszcze będziesz pisał i przepraszał ze się myliles! Życzę tego sobie i Tobie.
Wszystko jest możliwe. A kto ma odrobić 4 bramki jak nie Barca? Zobaczysz. Tak nimi zakręca że po połowie będzie 3-0. Ja powiem tak, Barca 4 bramki strzeli, ciężej będzie bramki nie stracić. Pięknem futbolu jest to, że wszystko jest możliwe.
W 3-3 Legia real też byś uwierzył przed meczem? W 0-4 z Realem na SB rok temu? W come back Liverpoolu w 2005 roku? W to, że Lewandowski strzeli Wolfsburgowi 5 bramek w 10 minut? Nie takie cuda widziałem w futbolu. Barcelonę stać na odrobinie tych strat. Chłopaki tak zepna tyłki, że PSG będzie chciało końca tego meczu po 15 minutach.
Tak tak, głupi jestem, żyje nadziejami itp. Ale to jest futbol, dopóki piłka w grze, WSZYSTKO jest możliwe
A strzelanie 5 bramek przez Lewandowskiego w 10 min było możliwe przed meczem? No właśnie, równie dobrze, ktoś z naszego trio będzie miał dzień i zrobi to samo.
Ale tak, będą zaraz pieroli# że Wolfsburg to nie PSG itp. Gówna mnie to obchodzi, mają 90 minut na strzelanie 4 bramek. JAK NAJBARDZIEJ MOŻLIWE !
Wiara to kwestia osobista. Widzisz, Ty wierzysz w Boga i nikt Ci tego nie broni, nie podaje dowodów na to czy on istnieje czy nie. Ale jak część z nas, wierzyła w awans Barcy i pisała to na forum, to ktoś zawsze odpowiadał, że "nie mają szans", "to nie możliwe".
Teraz masz dowody, że w futbolu nie ma rzeczy niemożliwych. I jak ktoś tak będzie mówił, to przypomnij mu ten mecz Barcelony, z 08.03.2017 roku.
Na przyszłość, też radzie mieć więcej wiary w swój zespół, wtedy wygraną o wiele lepiej smakuje.
Pozdrawiam :)
Wierzyłes w odwrócenie losów tego dwumeczu? Uwierzylbys w 5 bramek Lewego w 10 min? Uwierzylbys w wygraną ligi przez Leicester City?
To jest futbol ! Zapamiętaj, w futbolu jest tylko jedna pewna rzecz, wiesz jaka?
NIC NIE JEST PEWNE ! (dotyczy się awansu PSG po pierwszym meczu).
Barca !
Barca !
Barca !