14 bramek i 6 asyst Messiego w zaledwie 11 meczach

Julia Cicha

23 października 2016, 10:00

AS

66 komentarzy

Messi wrócił do gry w świetnym stylu. Po wyleczeniu kontuzji strzelił gola w meczu z Deportivo od razu po wejściu na boisko, po czym zdobył hat-trick z Manchesterem City i dublet z Valencią. Barcelona potrzebowała wczoraj lidera tym bardziej, że kontuzji doznał Andrés Iniesta.

W zaledwie jedenastu oficjalnych spotkaniach w tym sezonie (nie grał przez kontuzję nogi oraz ból kości łonowej) Messi strzelił czternaście bramek i zanotował sześć asyst. W tym tygodniu Argentyńczyk pobił kolejne rekordy. Dzięki trafieniu z rzutu karnego przeciwko Valencii został zawodnikiem, który dał swojej drużynie najwięcej ligowych punktów (142). Wyprzedził legendę Realu Madryt Raúla.

Ponadto Messi strzelił już 318 bramek w lidze hiszpańskiej i wczoraj wyprzedził Steve’a Bloomera w tabeli najlepszych strzelców największych europejskich rozgrywek ligowych (Hiszpania, Anglia, Włochy, Francja i Niemcy). Przed nim znajdują się jeszcze Cristiano Ronaldo (262 gole w Realu i 84 w Manchesterze United), Gerd Müller (365 w Bayernie Monachium) i Jimmy Greaves (366 w Chelsea, Milanie, Tottenhamie i West Hamie).

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Nawet najlepszy piłkarz świata nie wygra sam - niczego. Pozostali zawodnicy z pola - moim zdaniem - nie wrócili jeszcze z wakacji (Neymar, Suarez, Iniesta, Rakitić, Mascherano) albo reprezentują za słaby poziom (Alba, Roberto, Suarez, Gomes, Rafinha, Alcacer) żeby ponownie wygrać LM. Niestety najsłabszym ogniwem jest trener. Nie tylko nie ma żadnego pomysłu na grę , ale też szacunku w zespole. Przy obecnej formie zespołu, nie tylko Atletico i Real ale też Juve są o półkę wyżej. Wszyscy oni gryzą trawę - barcelona zaś, spaceruje po boisku.
« Powrót do wszystkich komentarzy