Zapraszamy do krótkiego przeglądu dzisiejszych wydań hiszpańskiej prasy. O czym piszą Mundo Deportivo, Sport, Marca i AS? Przekonacie się poniżej.
„Oskarowy Leo” - Mundo Deportivo skupia się na wczorajszym zwycięstwie Barçy z Sevillą: „Messi wciąż bawi: jego dośrodkowanie z rożnego wylądowało na słupku, a piękny strzał z wolnego zakończył się bramką. Barça ma już dwanaście punktów przewagi nad Realem. Lider zostawia Los Blancos w stanie szoku i wyrównuje rekord Leo Beenhakkera, który nie przegrał kolejnych 34 meczów”. Na górze czytamy: „nikt nie ratuje się z madryckiego kryzysu. Florentino i jego zła polityka transferowa. Ciągłe zmiany na stanowisku trenera. Szatnia bez liderów”. Ponadto na dole przeczytamy o show van Gaala, który „zanurkował” podczas wczorajszego starcia z Arsenalem. Obok podsumowanie zwycięstwa Villarrealu, tracącego do trzeciego Realu zaledwie dwa punkty. Na koniec zwycięstwa Barçy i Realu w Lidze Endesa: „spektakularna trójka Lulla daje Barçy lidera”.
„Co za brak szacunku” - kataloński Sport umieszcza na okładce zdjęcie piłki, którą Leo Messi posłał do siatki strzałem bezpośrednio z rzutu wolnego. Argentyńczyk przemówił na boisku i dał Barçy dwanaście punktów przewagi nad Realem. U góry czytamy ciekawą informację; „Florentino chce Valverde”.
„Real Madryt beczką prochu” - Marca pisze o złej sytuacji w klubie z Madrytu: „Florentino dotknięty. W klubie obwinia się piłkarzy za brak intensywności i poświęcenia. Kibice są bliscy wypowiedzenia wojny. Trzecie miejsce w zagrożeniu”. Na dole czytamy o rekordzie Barçy, która pozostaje niepokonana od 34 spotkań. Messi po raz kolejny strzelił fantastyczną bramkę z wolnego. Nieco niżej informacja o objęciu przez Leganes fotelu lidera Segunda División. Ponadto w dzisiejszym wydaniu znajdziemy opis ostatnich 58 godzin, podczas których Atlético przygotowywało się do derbów Madrytu.
„Borja Mayoral – piłkarski poranek” - madrycki AS pisze, że dzień po swoim debiucie młody zawodnik Realu obejrzał spotkanie pomiędzy drużynami Parla i Puerta Bonita, występującymi w Tercera División. Na Bernabéu biją na alarm: „Villarreal jest już dwa punkty za Realem i trzecie miejsce jest zagrożone. W środę w meczu z Levante nie zagra pięciu piłkarzy, a najbardziej poszkodowana jest obrona”. Na górze zdjęcie magicznego rzutu Lulla w ostatniej sekundzie starcia z Valencią. Z lewej strony czytamy o remontadzie Barçy, dla której Messi zdobył gola w stylu Maradony. Oprócz tego podsumowanie zwycięstwa Athleticu nad Valencią (3:0) oraz informacja o objęciu pozycji lidera Segunda División przez Leganes.
Komentarze (44)
Kolejny trener? Gdzie się podział ten efekt Zidana?
Barca po 35 zwycięstwo! Aj!!!!!!! Kolejne golazooo Leo. Nosz czego chcieć więcej!?
Mam nadzieję że na Camp Nou dostaną baty i właśnie wtedy Villareal ich wyprzedzi....to byłby piękny dzień :D
Brawo Barca! Brawo Leo! Brawo Sport :-D
Trzeba też docenić Lulla za ten rzut do kosza. To nic, że gra w realu. Takie rzeczy nie mogą przechodzić niezauważalne.
http://www.realmadryt.pl/index.php?co=aktualnosci
Najbardziej ten komentarz mi się spodobał
"To niestety nie będzie zwykły pogrom. Szykuje się rabunek połączony z gwałtem i morderstwem"