Marc-André ter Stegen może opuścić FC Barcelonę, jesli do klubu wypłynie oferta opiewająca na co najmniej 28 milionów euro.
Jak informuje dziś brytyjski Mirror, Barça odrzuciła już ofertę Liverpoolu, których chciał kupić niemieckiego bramkarza za 14 milionów euro. Klauzula odejścia ter Stegena wynosi obecnie 80 milionów, jednak Barcelona ustaliła podobno dolną granicę znacznie niżej, dokładnie na 28 milionów.
O zainteresowaniu Liverpoolu ter Stegenem mówi się, odkąd na ławce trenerskiej The Reds zasiadł Jürgen Klopp. Mimo iż oficjalnie Barça utrzymuje, że nie ma mowy o transferze bramkarza do innego zespołu, gdyż Marc jest przyszłością klubu, angielska prasa zapewnia, że w biurach na Camp Nou byliby skłonni pozwolić na odejście zawodnika, jeśli na stole pojawiłaby się interesująca oferta.
Liverpool i Jürgen Klopp chcą wykorzystać nie najlepszą sytuację ter Stegena w Barcelona, gdzie Niemiec przegrał rywalizację z Claudio Bravo o miejsce w bramce w meczach ligi hiszpańskiej, a ponadto nie zagrał ani minuty podczas niedawnych Klubowych Mistrzostw Świata w Japonii.
Komentarze (278)
No, to gratuluje samooceny.
Oczywiście szkoda będzie stracić młodego Niemca, ale nic na siłę. Z niewolnika nie ma pracownika! Jest osobą dorosłą i osobą wolną, może decydować jak tylko chce o swojej przyszłości.
Obecnie sadzanie w lidze Bravo na ławce tylko dlatego aby młody Niemiec przestał strzelać fochy, byłoby bezdenną głupotą! Bravo w kwietniu skończy 33 lata, nie jest to wiek dla bramkarza w którym myśli się już o piłkarskiej emeryturze. Dla części młodych kibiców może to być oczywiście niezrozumiały skandal.
Śmiech na sali.
jedna baba drugiej babie wsadziła do dupy grabie.
Wg. mnie sprzedaż Ter Stegena to byłby błąd, mimo że popełniał dużo błędów na początku sezonu i prawie każdy go krytykował i hejtował.
Ja bym go co najwyżej wypożyczył.
Pedro na 200% był słabszy od Henry'ego, tak samo Pique był gorszy od Marqueza (btw aż żal że Meksykanin odszedł, bo mógły przez ostatnie pięć lat nadal siedzieć w FCB i tu skończyć karierę. Bardzo zaawansowany wiekowo, a nadal wysoki poziom). Guardiola "wynalazł" Montoyę, Bartrę, Rafinię; Thiago nadal grałby w Barcelonie, może również i Fabregas.
Najbardziej z obecnego składu mogą żałować Bartra i ter Stegen, że nie grają w erze Pepa, tylko Luisa Enrique.
Rozumiem, że ktoś może sądzić, iż Bartra, ter Stegen czy Montoya to nie ten sam kaliber, nie ta skala talentu co Pique i Pedro za młodu. OK, a ja jestem zdania, że przy regularnej grze chociaż jeden z dwójki Bartra/Montoya odpaliłby na dobre. Zobaczcie jak późno formę złapał niejaki Sergi Roberto. A gdyby grał więcej? Teraz przez brak gry może z klubu niedługo uciec talent Samper.
Tak było jak bronił Hesp, Dutruel, Bonano, Valdes (przez długie lata na początku swojej kariery).
Od początku poprzedniego sezonu mając dwóch idealnie pasujących bramkarzy do Barcy, z czego jeden jest wiekowy i Twój argument 33 lat wcale nie jest przekonujący, bo granicą dobrej formy bramkarzy jest 35-36 lat (z nielicznymi wyjątkami typu van der Sar, Seaman), sprzedając Stegena wystawimy się po raz kolejny na pośmiewisko.
Jak już to obaj są na równym poziomie.
Jeśli czegoś tu się czepiać to tego, że klub pozwoliłby na opuszczenie klubu przez tak utalentowanego zawodnika. To byłby problem... A nie, że Masip byłby zmiennikiem. No ludzie.. :v
Napiszę jeszcze raz. Niemca byłoby trochę szkoda, ale nie można zrobić z klubu prywatnego folwarku poszczególnych gwiazd, gdzie fochy i strajki będą miały decydujący wpływ! To jest czysta głupota i droga donikąd!
Kontuzje to jedno talent to drugie.
I teraz równie dobrze można powiedzieć ile fantastycznych interwencji Ter Stegena uratowało nas w LM z Bayerem czy Bayernem.
To ma sens.
Takich bramkarzy jest zatrzęsienie , mamy Bravo który zapewnia duzo większy spokoj i wyzszy poziom.
PS: a na ławke za grosze weźmy VV :) posiedzi , troche pogra i będzie wniebowzięty
I liczy, że w Liverpoolu zagra chociaż tyle na KMŚ? :P
A gadanie, ze Barca utopiła najwięcej pieniędzy ze wszystkich klubów to dla mniej już skrajny kretynizm i ignorancja. Dopóki klub zgarnia trofea i nie popada w tarapaty finansowe, to jak dla mnie mogą stale "przepłacać". Topią pieniądze (na przestrzeni ostatnich 10 lat) takie kluby jak Real, Chelsea, Manchester City, PSG, mnóstwo hajsu, a trofeów jak na lekarstwo.
A co to Ter Stegena:
- gra ten, który jest w lepszej formie
- a o tym decyduje trener
- i wiek nie ma tu nic do rzeczy
- jak ma strzelać fochy to niech odejdzie, to nie folwark gwiazd (jak w Madrycie)
Choć szczerze wątpię by Ter Stegen chciał już teraz odchodzić, jeszcze nic strasznego sie nie stało. Nie zagrał w KMŚ, to media już węszą konflikt.