UEFA kolejny raz nałożyła na FC Barcelonę karę za obecność na trybunach katalońskich, nacjonalistycznych flag - estelad. Klub został ukarany grzywną w wysokości 40 tys. euro za pojawienie się tych symboli w trakcie meczu z Bayerem Leverkusen, który odbył się 29 września na Camp Nou.
Choć wydawało się, że delegat UEFA Walijczyk David Griffiths nie miał co do meczu żadnych zastrzeżeń, Komisja Dyscyplinarna zdecydowała się ukarać Barçę, podobnie jak to miało miejsce po finale w Berlinie, gdy Katalończycy musieli zapłacić 30 tys. euro grzywny. Wówczas Barcelona nie złożyła odwołania, chciała bowiem podjąć dialog z UEFA i wyjaśnić, dlaczego na trybunach pojawiają się nacjonalistyczne estelady. Kilka spotkań, które odbyły się od tego czasu, nie przyniosło żadnego rezultatu.
Przed meczem z Bayerem Leverkusen kibice Barçy dali wyraz swojemu niezadowoleniu i wygwizdali hymn Ligi Mistrzów odgrywany standardowo przed każdym spotkaniem w tych rozgrywkach. Można spodziewać się, że takie zachowanie powtórzy się za dwa tygodnie, gdy na Camp Nou przyjedzie BATE.
FC Barcelona nie wydała na razie żadnego oświadczenia dotyczącego nałożonej przez UEFA kary. Oczekuje się, że sprawę po przylocie do Mińska skomentuje wiceprezes ds. sportowych klubu Jordi Mestre.
Estelada to nieoficjalna flaga, którą zwyczajowo posługują się Katalończycy popierający niepodległościowe dążenia regionu. Uznawana jest za symbol nacjonalistyczny. Od oficjalnej katalońskiej flagi (senyery) różni się symbolem gwiazdy z lewej strony.
Komentarze (110)
Ciekawe, do którego punktu programu dojedziemy? ;)
Kibice cieszą się z wygrania rozgrywek, bo w nich uczestniczą. Jak wygrywasz, w dodatku z centralistycznym klubem to sprawia to radość. Jak udowadniasz, że masz najlepszą drużynę jest co świętować. Nie widzę w tym nic zaskakującego. Ciekaw jestem, co Ciebie zaskakuje w tym fakcie?
FCB ani kibice nie chcę zrobić własnej ligi mistrzów. Gwiżdżą, bo UEFA każe ich za przywiązanie do narodowych barw. I nakłada kary. Dla nich to tak absurdalne jak byłoby dla Ciebie, gdyby kibice polskiego klubu byli karani, za polskie flagi podczas meczu pucharowego. Bo Katalończycy to naród. Dobrze napisałeś - "należą do Hiszpanii". Ale nie są Hiszpanami i nie chcą nimi być. Chcą samostanowienia, czyli powrotu do tego co już historycznie mieli tylko utracili (w odróżnieniu np. do polskiego Śląska).
Jeśli uważasz Katalończyków za hołotę i publicznie głosisz to nazywając się kibicem FCB to współczuję. Na szczęście z łagodną postacią schizofrenii można sprawnie funkcjonować w społeczeństwie jeśli regularnie stosuje się właściwe leki.
A dodaj do tego, że naród kataloński walczy o odzyskanie suwerenności i jest to dla nich odrobinę istotniejsze niż, cytując klasyka: najważniejsza wśród rzeczy nieważnych.
W średniowieczu wczesnym. Nigdy nie było czegoś takiego jak "naród śląski". Język to Etnolekt śląski, czyli gwara Polskiego z wielki wpływami niemieckiego. Śląsk to region na którym prowadzone było osadnictwo na prawie niemieckim, przez stulecia, ale zależny był od rożnych państw.
Nigdy nie tworzył niepodległego królestwa z językiem, kulturą, Zaludniali go Wandalowie. Potem wchodził w skład księstwa Moraw, królestw Czeskiego i Polskiego, Po rozbiorze dzielnicowym powstało księstwo śląskie, ale było tworem administracyjnym.
Kolejne etapy to śląsk krążący tu, tam, podziały i połączenia.
Zupełnie dwie rożne sprawy, z Katalonią, która swoją państwowość tworzyła jako Królestwo Aragonii...
długo by tłumaczyć.
Dla mnie to systematyczne temperowanie Barcelony,karanie dla zasady.Zapytajmy piłkarzy Leverkusen kogoś z zarządu "Aptekarzy" czy w jakikolwiek sposób zostali dotknięci tą "manifestacją".Zapytajmy kibiców będących przed telewizorami,oglądających ten mecz...
Religijny nie jestem, ale w piekło wierzę. Tylko mnie ominęło gimnazjum, jak mawiał "Niekryty" ;). Twój "zacny rozmówca" wygląda zaś, jakby w ogniu piekielnym, zdobywał "hart kulturalny" ;)
I do tego kroki...
Aaaaaa - wyszła słoma z butów koledze Klimach fan XD
Dziękuję i zamykam temat
Tyle już się naczytałem o FIFIE, że to chyba z przyzwyczajenia napisałem tak jak to oni chyba nas z przyzwyczajenia pod każdym względem sprawdzają ;)
Takie transparenty są na każdym spotkaniu Bastii.Bastia gra w Ligue1 i nie słyszałem,by za takie transparenty była kiedyś karana.A zapewniam nie piszą tam pluszowych misiach.
Zobaczymy jak kibice zachowają się na kolejnych spotkaniach LM.
Flagi bez symboli totalitarnych, to nie jest agresja. Spróbuj zrozumieć tych ludzi, postawić się w ich skórze.
Paradoksalnie UEFA działa na korzyść radykalnych secesjonistów. W mediach więcej się mówi o niepodległościowych dążeniach, a uciskany naród zyskuje zawsze więcej sympatyków, gdy jest "na językach" niż gdy siedzi cicho. Nastroje w Barcelonie się radykalizują przez takie działania. Część ludzie rozumuje tak: dopóki nie będziemy mieli samodzielnego państwa, nie możemy demonstrować, że jesteśmy Katalończykami, a nie Hiszpanami.
I teraz powróć proszę do mojego pierwszego postu - wyobraź sobie Polaków, którym zakazuje się demonstrować ich polskość. Zaraz zrobią jakieś powstanie. Czas zaborów to już nie taka odległa historia.