Alex Song przeszedł badania medyczne w West Hamie, które będą kluczowe dla jego transferu do drużyny z Upton Park.
Powrót Kameruńczyka do West Hamu zależy tylko od wyników badań, jakie zawodnik przeszedł wczoraj. Jeśli będą one pomyślne, Song zostanie definitywnie sprzedany do ekipy Młotów. Współwłaściciel West Hamu David Sullivan podkreślił, że na dzień dzisiejszy piłkarz jest kontuzjowany, ale jest jeszcze czas na podjęcie decyzji. – Mamy porozumienie z Aleksem Songiem, zależne od wyników badań. Jeśli lekarze dadzą zielone światło, sprowadzimy go – zaznaczył, dodając, iż chodzi o to, aby lekarze byli pewni, że piłkarz będzie szybko gotowy do gry.
Sullivan powiedział również, że zakontraktowanie Songa to duże wyzwanie finansowe dla West Hamu. – Cały czas ma ważny kontrakt z Barceloną, a my sprowadzilibyśmy go na trzy lata. To wielkie wyzwanie. Dużo zarabia – podkreślił współwłaściciel West Hamu.
Komentarze (35)
I na koniec największy fenomen: Munir El Haddadi???? co on tu robi? Rozumiem że to talent większy chyba nawet od Sandro, któy nawet strzela bramki. Munir jest jednak bardziej dyskrenty. Nie biega, nie drybluje, nie strzela, ale trenuje.
Okazuje się że żeby grać w pierwszym zespole Barcelony nie wsytarczy fajnie się ubierać (patrz: Alex Song), tylko wystarczy trenować jak Munir El Haddadi.
Ot co... Barcelonska polityka transferowa ;-)