Po 25 latach w Realu Madryt, a 16 w pierwszej drużynie Iker Casillas odchodzi do FC Porto. Czasem bywał oskarżany o utrzymywanie zbyt dobrych relacji z piłkarzami Barçy, a ostatnie kilka lat w drużynie królewskich było dla niego ciężkie.
W niedzielę jedna z legend FC Barcelony Carles Puyol dodał otuchy koledze, pisząc na Twitterze: "ponad klubowymi barwami są ludzie. Życzę ci wiele szczęścia, przyjacielu. Uściski". Puyi opublikował również zdjęcie, na którym on i Casillas podają sobie ręce przed El Clásico.
Również inni piłkarze wsparli Casillasa tweetami. Iniesta napisał: "Ikerze, wiele szczęścia w nowej drużynie. Życzę ci wszystkiego najlepszego". Z kolei Piqué zamieścił następujący wpis: "z La Ligi odchodzi wielki piłkarz. Gra przeciwko tobie przez te lata była dla mnie zaszczytem. Wszystkiego najlepszego, Ikerze".
Komentarze (114)
Real Madryt w internecie - w tym samym dniu w którym Iker odchodzi odfollowuje go na twitterze. Bo samo wyrzucenie i potraktowanie jak śmiecia po 25 latach gry to za mało...
Nie pytaj mnie dlaczego kibicuje Barcelonie ! po prostu Més que un club
Kibiców Realu się hejtuje, bo nie szanują Casillasa, ponieważ ten miał słabsze ostatnie lata, a jednocześnie samemu się hejtuje Ramosa za pchnięcie Puyola, mimo rzeczy, jakich dokonał dla klubu z Madrytu.. nie jest to oczywiście aluzja w Twoją stronę, to postrzeganie ogólnie.. troszkę wieje hipokryzją, czyż nie?
Nawet w Faktach na TVN był reportaż o tym wspaniałym geście klubu dla Ikera.
Powodzenia Iker i dzięki wszystkim którzy miło go pożegnali na stronie FCB :) Fajnie widzieć że mimo spiny klubowej są osoby które zachowują się jak ludzie. Oby było więcej takich po stronie Realu.
Atmosfera w jakiej opuścił Casillas Real pozostawia niesmak-Xavi
Ronaldo strzelił więcej bramek niż Iker...
https://www.facebook.com/puyol5carles/photos/a.173250829420264.46396.127670413978306/904215836323756/?type=1
Powodzenia!
Jego wyjątkowa przyjaźń z Xavim to nie przypadek.
Uważam że zasłużył na dużo lepsze pożegnanie od Realu, mimo sprzeciwu Ikera który wolał skromniejszą ceremonię.
Mam nadzieje że jeszcze za nim mocno zatęsknią w Madrycie, i docenią go wtedy jak go zabraknie.
Nie rozumiem takiej hipokryzji, czy też może sztucznej solidarności działającej na zasadzie "swój, więc szanuję go czegokolwiek by nie zrobił"..
Skoro nie szanujecie Ramosa czy Pepe za ostrą grę, to równie dobrze nie powinniście szanować Ardy, bo On przecież też do najłagodniejszych nie należy.. ale także Neymara i Alby, bo symulują/symulowali (niepotrzebne skreślić), co też do końca sportowym zachowaniem nie jest..
A może ta wrogość polega wyłącznie na przywdziewanych barwach? Tym bardziej jest to wówczas idiotyczne.. nie wierzę, że nikt nie cieszyłby się na wiadomość, że obrońca taki jak Sergio Ramos został piłkarzem Barcelony.. osobiście skakałbym z radości, bo jest On bądź co bądź obrońcą światowej klasy.. a o szacunku jaki z automatu by zyskał aż boję się pomyśleć..
No właśnie.. pamiętacie jak Ramos uderzył Messiego w twarz i Go skosił.. to czemu wytykacie kibicom Realu, że pamiętają wszystkie błędy Casillasa w ostatnich latach i bycie "kretem"? Wy nie rozumiecie, jak można tak pożegnać Casillasa.. ja z kolei nie rozumiem, jak przy takim obarczaniu jednocześnie można wygarniać coś innym zawodnikom.. hypocrisy, hypocrisy everywhere..
Ja żegnam Ikera swoim avatarem :)