Beckenbauer: Bez Messiego Barcelona byłaby zwykłym zespołem

Majerr

12 maja 2015, 15:43

Mundo Deportivo

186 komentarzy

Honorowy prezydent Bayernu Monachium Franz Beckenbauer udzielił kilku wypowiedzi przed dzisiejszym rewanżowym meczem półfinałowym Ligi Mistrzów pomiędzy mistrzami Niemiec a FC Barceloną. Legenda niemieckiej piłki stanęła w obronie Pepa Guardioli oraz wychwalała Leo Messiego.

– W zeszłym roku mówiłem, że nieustanne wymienianie podań nudzi widzów. Jednak Pep znalazł równowagę pomiędzy swoimi ideami a filozofią Bayernu, która jest oparta na sile i szybkim atakowaniu. Chciałbym, aby Guardiola został w Monachium na wiele lat. Byłbym najszczęśliwszy człowiekiem, gdyby przedłużył on swój kontrakt, który wygasa w przyszłym roku – mówił z szacunkiem i uznaniem popularny Kaiser o szkoleniowcu Bawarczyków.

– Awans do finału Ligi Mistrzów byłby cudem, ponieważ Barça znajduje się w niezwykłej formie. Jej trzeci gol był zabójczy, ponieważ przy 0:2 mielibyśmy szansę na odrobienie rezultatu, a tak wydaje się, że wszystko jest rozstrzygnięte. Piłkarze dadzą z siebie wszystko, aby wywrzeć presję na Katalończykach i jeżeli strzelą szybko bramkę, wtedy euforia może zawładnąć Allianz Areną, a wówczas nigdy nie wiadomo, co może się wydarzyć. Zawodnicy muszą podejmować ryzyko, są to winni kibicom – analizował Beckenbauer rywalizację Bayernu z Barçą.

– Bez Messiego Barcelona byłaby zwykłym zespołem. Argentyńczyk jest najlepszym piłkarzem w swoich czasach, chociaż ja osobiście wolę Pelégo - chwaliła największą gwiazdę Barçy legenda niemieckiego futbolu.

Na koniec honorowy prezydent Bayernu w ciepłych słowach wypowiedział się o postawie Thiago Alcântary. – To najważniejszy piłkarz na boisku w drużynie Bayernu, ponieważ w najlepszy sposób przyswaja filozofię gry Guardioli – zakończył Niemiec.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

"woli Pelego" No rzeczywiście.. grał on w "bardzo silnej" lidzie brazylijskiej i liczył sobie gole na treningach..

@kondziu=barca: Pewnie nawet nie widziałeś jak grał a się udzielasz...

@kondziu=barca: Kondziu, liczenie sobie goli na treningach, wyolbrzymianie osiągnięć i inne takie to jedna sprawa, ale Pele to był geniusz i tego się nie da obalić. Wizja gry, technika, drybling, obunożność, gra głową, skuteczność, siła, szybkość... Wiadomo, w Brazylii (czy całej Ameryce Płd.) niewiele było zespołów stawiających naprawdę trudne warunki (ale były takie!), czasem różnice były ogromne - ale Pele sprawdzał się także w meczach międzynarodowych, albo gdy mierzył się z drużynami z Europy (choćby dwukrotne zdobycie ówczesnego tytułu KMŚ, po wygraniu z najlepszymi drużynami Starego Kontynentu).

@Korbel: Tak, Pele był geniuszem i nic mu nie umniejszam ale jednak szkoda że nie grał w Europejskim klubie.. ;)
« Powrót do wszystkich komentarzy