Po wczorajszym zwycięstwie Barçy 3:2 nad Atlético Madryt w ćwierćfinale Pucharu Króla Ivan Rakitić w rozmowie z dziennikarzami przyznał, że drużyna wykonała „bardzo rzetelną pracę".
„Musimy docenić cały zespół za wykonanie bardzo rzetelnej pracy. W zeszłym roku nie byliśmy w stanie pokonać Alteti, zaś teraz zrobiliśmy to dwukrotnie. Zmierzamy we właściwym kierunku, jesteśmy bardzo zadowoleni. To ważne i piękne rozgrywki, jak również niezmiernie satysfakcjonujące", powiedział Rakitić.
Chorwat dodał, że w rozgrywkach takich jak Copa del Rey trzeba „walczyć" i pochwalił ekipę Atlético, nazywając ją „jedną z najlepszych drużyn na świecie". Jego zdaniem postawa Los Colchoneros, którzy musieli zdobyć bramkę, była całkowicie naturalna i to właśnie dzięki niej na boisku tworzyły się „wolne przestrzenie", co pozwoliło Barçy przeprowadzać skuteczne kontry.
Pomocnik Barçy przyznał, że nie widział starcia Neymara z zawodnikami Atlético w przerwie meczu: „Byłem w zupełnie innej części boiska, nie widziałem tego, co się tam wydarzyło".
Poproszony o komentarz do zachowania Ardy Turana, który rozzłoszczony rzucił butem w kierunku jednego z sędziów liniowych, Rakitić przyznał, że zbytnio nie wiedział, jak zareagować na zaistniałą sytuację: „Nie wiedziałem, czy mam się śmiać, jak mam zareagować... Ogólnie to było spotkanie toczone w bardzo gorącej atmosferze, jak niemal wszystkie starcia z Atléti, ale jesteśmy niezmiernie zadowoleni z tego, czego dokonaliśmy", powiedział Chorwat.
Dla Rakitica ta wygrana ma podwójne znaczenie, również psychologiczne: „To ważne, by wygrywać takie spotkania jak to dzisiejsze. Od pierwszego dnia cała drużyna pokazuje, że jesteśmy jedną wielką rodziną", zakończył.
Komentarze (158)