Hiszpania, Kamerun i Argentyna są już w Brazylii, gdzie w czwartek rozpoczną się mistrzostwa świata w piłce nożnej.
Na trzy dni przed rozpoczęciem mundialu większość reprezentacji jest już na miejscu. Drużyna narodowa Hiszpanii, która przyleciała dzisiaj ze Stanów Zjednoczonych, odbyła już wieczorem pierwszy trening.
Zespół Kamerunu z Aleksem Songiem doszedł w końcu do porozumienia z federacją i rządem swojego kraju w sprawie premii dla zawodników i także przyleciała dzisiaj do Brazylii.
Z kolei reprezentacja Argentyny z Messim i Mascherano przyleciała do brazylijskiego miasta Belo Horizonte.
„Niespokojny" Alves
Dani Alves spotkał się z dziennikarzami na konferencji prasowej, gdzie wyznał: „Już nie możemy się doczekać. Chcemy, żeby mundial już się rozpoczął. Chcemy pokazać się z najlepszej strony". Zawodnik Barçy wśród faworytów do trofeum widzi Hiszpanię, a w wymarzonym finale najchętniej spotkałby się z Argentyną. Poza tym dodał: „Jestem pewien, iż Neymar sprawi, że będziemy lepszą drużyną".
Komentarze (98)