Fábregas pokryje różnicę między Barceloną i Arsenalem
Transfer Ceska Fábregasa wydaje się być na wyciągnięcie ręki, ponieważ rozwiązały się dwie najważniejsze kwestie: Hill-Wood, Gazidis i Wenger zgadzają się na transfer, a Cesc zrezygnował z części wynagrodzenia, aby Barça mogła zwiększyć ofertę.
Po raz pierwszy Arsenal publicznie dał znak kapitulacji. Po raz pierwszy trener Arséne Wenger wyznał, że ma trudności z odzyskaniem zaangażowania Ceska. Po raz pierwszy prezes Peter Hill-Wood wezwał Barceloną do przyśpieszenia i zakończenia negocjacji.
Wczoraj w Londynie odbyło się spotkanie, na którym byli obecni Cesc Fábregas ze swoim agentem Darrenem Deinem oraz Arséne Wenger i Iván Gazidis (dyrektor generalny Arsenalu). Francuski trener starał się przekonać swojego kapitana do pozostania na Emirates, jednak Cesc oficjalnie poinformował swoich przełożonych, że pragnie transferu i drogą Mascherano jest gotów zrezygnować z części wynagrodzenia, aby oferta Barcelony zbliżyła się do 40 mln euro.
Jak dowiedziało się Mundo Deportivo, jeśli transfer dojdzie do skutku Cesc Fábregas będzie zarabiał cztery miliony euro rocznie przez pięć lat. Prezydent Sandro Rosell przybywa nadal w USA, ale spekuluje się, że jutro uda się w podróż do Londynu, aby osobiście zamknąć przenosiny Fábregasa do Barcelony.
[źródło: Mundo Deportivo/Sport]
Po raz pierwszy Arsenal publicznie dał znak kapitulacji. Po raz pierwszy trener Arséne Wenger wyznał, że ma trudności z odzyskaniem zaangażowania Ceska. Po raz pierwszy prezes Peter Hill-Wood wezwał Barceloną do przyśpieszenia i zakończenia negocjacji.
Wczoraj w Londynie odbyło się spotkanie, na którym byli obecni Cesc Fábregas ze swoim agentem Darrenem Deinem oraz Arséne Wenger i Iván Gazidis (dyrektor generalny Arsenalu). Francuski trener starał się przekonać swojego kapitana do pozostania na Emirates, jednak Cesc oficjalnie poinformował swoich przełożonych, że pragnie transferu i drogą Mascherano jest gotów zrezygnować z części wynagrodzenia, aby oferta Barcelony zbliżyła się do 40 mln euro.
Jak dowiedziało się Mundo Deportivo, jeśli transfer dojdzie do skutku Cesc Fábregas będzie zarabiał cztery miliony euro rocznie przez pięć lat. Prezydent Sandro Rosell przybywa nadal w USA, ale spekuluje się, że jutro uda się w podróż do Londynu, aby osobiście zamknąć przenosiny Fábregasa do Barcelony.
[źródło: Mundo Deportivo/Sport]
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Poleć artykuł
Komentarze (206)
Od przybytku glowa nie boli ;D