"Porozumienie zostanie z pewnością osiągnięte, ale trzeba będzie poczekać" - pisze na łamach dziennika Sport Lluis Miguelsanz w kontekście przedłużenia umowy Hansiego Flicka. Dziennikarz twierdzi, że to formalność.
Według Lluisa Miguelsanza Barça będzie dążyć do przedłużenia kontraktu Hansiego Flicka, choć niemiecki trener woli rozmawiać pod koniec sezonu. Flick absolutnie priorytetowo traktuje teraźniejszość zespołu i jest spokojny o kontrakt podpisany do 30 czerwca 2026 roku. Nie spieszy mu się, chociaż dyrektorzy sportowi Barçy nie chcą, aby wchodził w ostatni sezon bez uzgodnienia przedłużenia kontraktu.
Dziennikarz twierdzi, że wszystko potoczy się naturalnie, ponieważ między stronami panuje bardzo dobra atmosfera i wszyscy chcą kontynuować rozwój projektu, który wygląda bardzo dobrze. Barça wynagrodzi Niemca wzrostem pensji.
Flick nie jest fanem długich kontraktów i nie widzi siebie na stanowisku trenera przez dłuższy czas, więc umowa zostanie zawarta tylko na jeden sezon, aby wszyscy czuli się komfortowo i aby zamknąć ewentualne debaty w następnym sezonie.
Trener nie ma jednak wątpliwości, że są pewne pozycje, które wymagają wzmocnienia, a klub jest zdecydowany zrobić wszystko, co w jego mocy, aby spełnić te wymagania, o ile pozwolą na to finanse.
Komentarze (8)