Transfermarkt zaktualizował wartości rynkowe piłkarzy grających w LaLidze. Jakie zmiany pojawiły się w kadrze Barcelony i jak prezentują się one na tle ligi?
W marcowej aktualizacji wycen według Transfermarkt w Barcelonie doszło tylko do trzech wzrostów wartości i pięciu spadków. Pedri, który przy okazji ostatniej aktualizacji zanotował wzrost z 90 do 100 milionów euro, jest teraz wart 120 milionów i stał się szóstym najwyżej wycenianym graczem LaLigi za Viníciusem (200), Lamine Yamalem (180), Bellinghamem (180), Kylianem Mbappe (170) i Fede Valverde (130).
Wzrost wartości zanotował teraz także Alejandro Balde: z 50 do 60 milionów euro, a ostatnim piłkarzem Barcelony, którego wycena się zwiększyła, jest jego zmiennik Gerard Martin. Transfermarkt zwiększył jego wartość z 5 do 7,5 miliona euro.
Jeśli chodzi o spadki, odnotowali je Gavi (z 80 na 70 milionów euro), który wypadł z najdroższej dziesiątki LaLigi, Ronald Araujo (z 55 na 50), Andreas Christensen (z 20 na 15), Eric García (z 18 na 15) oraz Ansu Fati (z 10 na 5). Warto przypomnieć, że jeszcze w październiku 2020 roku Ansu był wyceniany aż na 80 milionów euro. Wszystkie wyceny piłkarzy Barçy można zobaczyć tutaj.
W drużynie Realu Madryt wzrosty zanotowało czterech piłkarzy: Kylian Mbappe (ze 160 na 170), Brahim Díaz (z 35 na 45), Raúl Asencio (z 7,5 na 30) oraz Dani Ceballos (z 4 na 10), a spadek odnotował tylko jeden gracz: Eduardo Camavinga (z 80 do 70). Najdroższym piłkarzem spoza duetu Barça - Real jest Julian Álvarez, którego wartość wzrosła z 80 do 90 milionów euro.
Pełny spis aktualizacji wartości rynkowych w LaLidze TUTAJ.
Komentarze (23)
Podzielam opinie wielu z Was, że wyceny niektórych z piłkarzy są zawyżone, zbyt wysokie , a niektóre zaniżone, bądź zbyt niskie.
Jeżeli chodzi o wyceny zawyżone to wydaje mi się , że dotyczy to zwłaszcza piłkarzy Realu Madryt, którzy po części mają wyższe wyceny m.in. za nazwisko, za klub w którym grają, a nie za formę jaką w bieżącym roku prezentują.
Podzielę stanowisko, że wartość Mbape słusznie wzrosła, ale porównując go do wyceny Viniciusa można zastanawiać się czym Brazylijczyk zasłużył sobie jego wycenę aż na 200 mln euro. Moim zdaniem w ostatnich miesiącach, by nie powiedzieć w obecnym sezonie znacznie obniżył loty i jego wycena wg mnie winna oscylować na poziomie 160-170 mln, zwłaszcza gdy porówna się jego grę i wkład w wyniki drużyny w porównaniu do innych piłkarzy TOP, a zwłaszcza na tle Raphinho, Yamala czy Pedriego.
Przecież w tym sezonie Brazylijczyk nie przystawa poziomem gry do tych piłkarzy czy też Mbappe.
Podobnie ma się z wyceną Bellingama. Wycenienie go na równi z Pedrim może świadczyć, że „eksperci” Transfermarketu nie oglądają do końca ligi hiszpańskiej.
Generalnie można powiedzieć, że wyceny tego portalu nie odzwierciedlają poziomu reprezentowanego przez poszczególnych . Przykładów można mnożyć. By ograniczyć się do podwórka Barcelony zacznę od wyceny bramkarzy.
Tylko dwa lata młodszy od Szczęsnego Ter Stegen, nie grający od kilku miesięcy wart 35 mln, a reprezentujący wysoką formę Wojtek 1 mln. Myślę, że wartość Polaka na rynku jest pomimo wieku jest porównywalna z Niemcem a jeżeli nie to o niewiele niższa, zwłaszcza, że wiek Polaka jak na bramkarzy nie jest aż tak poważny.
Jestem przekonany, że w Europie jest wiele klubów i to nie najsłabszych, które wydawałyby na Wojtka przynajmniej kilkanaście i więcej milionów,.
Ponadto można zadać pytanie jako jest, że niemiecki portal wycenia Polaka mające takie doświadczenie i reprezentujący taką klasę i formę sześciokrotnie mniej od „rezerwisty” Peni. Nie zmienia to faktu, że wycena Penii jest w miarę wysoka i za taką kwotę , a nawet nieco większą szłoby go sprzedać.
Również można zastanowić się nad obiektywizmem wycen Christianena i Garcii.
Duńczyk starszy od kilku lat od Hiszpana, od prawie roku leczący urazy wyceniony został na równi z grającym nieźle w tym sezonie Garcią. Myślę, że za tu powinna być drobna przewaga na korzyść tego ostatniego.
Można by się jeszcze rozpisywać lecz nie ma to większego sensu dlatego na koniec wrzucę jedynie mały kamyczek do ogródku redakcji.
Otóż nie jest prawdą jak sugerujecie w artykule , że zaktualizowane wyceny znajdują się w odnośnikach, bo jest to po prostu nieprawda.
No, ale w dłuższej perspektywie to wyjdzie moim zdaniem na minus, bo kto mu da dobrą kase po Barcy?