Hansi Flick podczas pomeczowej konferencji prasowej nie krył dumy ze swojego zespołu i jego hartu ducha. Przestrzega jednak przed nadmiernym optymizmem, zwracając uwagę, że do zakończenia sezonu zostało jeszcze wiele czasu.
[Marta Ramon, RAC1] Jak się czujesz jako trener po takim meczu?
Jestem szczęśliwy i dumny z tego zespołu. Myślę, że możesz zobaczyć, że mentalność jest naprawdę dobra, oni nigdy się nie poddają. Reakcja na boisku była niesamowita i świetna. W taki sposób chcemy działać na murawie. Jestem bardzo dumny.
[Adria Albets, Cadena SER] Czujesz, że z tym dzisiejszym wielkim zwycięstwem twoja drużyna wygrała dużą część LaLigi, że to "mistrzowski triumf"?
Nie, to bardzo długa droga, jak to zwykle mówię. To jednak duże trzy punkty, jesteśmy naprawdę szczęśliwi. Jesteśmy znów na czele tabeli przy jednym meczu mniej, to bardzo dobre uczucie.
[Alfredo Martínez, Onda Cero] Najważniejszy był stan ducha twojego zespołu, gdy przegrywał 0:2?
Tak, oczywiście, ale możesz to też poczuć lub zobaczyć na treningu, jest tak samo. Zawsze mówimy, że chcemy grać tak jak trenujemy. Spisali się bardzo dobrze. Na ten moment mamy ogromną pewność siebie co do tego, jak chcemy grać. Oczywiście to jest tak, że jak z Atlético popełnisz błąd, wykorzystają to, mogę cię skrzywdzić. To fantastyczny zespół, z wielką pasją, w ofensywie też jest bardzo dobry, ale również bronią dobrze. Jednak myślę, że dziś moja drużyna była lepsza.
Komentarze (8)