MD: Robert "otwieracz do puszek" Lewandowski o krok od wyrównania swojego najlepszego dorobku w Barcelonie

Robert Lewandowski znów poprawił swój dorobek strzelecki w tym sezonie, otwierając wynik wczorajszego meczu z Sevillą. Mundo Deportivo ochrzciło Polaka pseudonimem „otwieracz do puszek”, ponieważ wśród najlepszych europejskich snajperów nikt nie zdobywa częściej pierwszej bramki w spotkaniu dla swojej ekipy. Napastnik Barcelony jest o krok od wyrównania swojego najlepszego wyniku w katalońskim klubie.

Lewandowski ma na koncie 31 goli w tym sezonie, a wczoraj umocnił się w klasyfikacji najlepszych strzelców LaLigi z 19 trafieniami w dorobku. 36-latek wyprzedza Kyliana Mbappe o trzy bramki. Natomiast w walce o Złoty But Lewy traci tylko dwa gole do Mohameda Salaha i Harry’ego Kane’a. Mundo Deportivo zwraca jednak uwagę na inną, mniej popularną statystykę Roberta.

Otóż Lewandowski już 11 razy odpowiadał za zdobycie pierwszej bramki Barçy w meczu, a wśród najlepszych europejskich snajperów podobnym wynikiem w swoich zespołach mogą pochwalić się tylko Viktor Gyökeres, Erling Haaland i Kylian Mbappe. Mateo Retegui i Moise Koean osiem razy strzelali pierwszego gola swoich drużyn, a Ousmane Dembélé, Harry Kane, Tim Kleindienst, Hugo Ekitike i Benjamin Šeško zrobili to po siedem razy.

Lewandowski ma na koncie 31 trafień w tym sezonie, a więc do najlepszego wyniku w barwach Barcelony brakuje mu już tylko dwóch bramek. W poprzedniej kampanii Polak strzelił 26 goli, a ten wynik przebił już w styczniu. 36-latek stoi więc przed szansą na wyśrubowanie swojego rekordu w barwach Blaugrany.