Marca: Hiszpańscy sędziowie czują się źle traktowani i rozważają nawet protest

Mateusz Doniec

4 lutego 2025, 11:45

Marca

51 komentarzy

Fot. Getty Images

List Realu Madryt do RFEF ze skargą na "podwójne standardy sędziowania" wywołał spore oburzenie w Hiszpanii. Wcześniej hiszpańscy arbitrzy zostali też skarceni przez swojego szefa Medinę Cantalejo. Arbitrzy mają w związku z tym rozważać już pewną formę protestu.

Jak donosi José Felix Díaz z dziennika Marca, sędziowie czują się osamotnieni i jakby byli w ślepym zaułku. Niektórym z nich przychodzi do głowy pomysł zaprotestowania przeciwko temu, co uważają za całkowitą i absolutną bezbronność. "Czują się źle traktowani przez wszystkich, ale są oddani ciałem i duszą swojemu zawodowi jako profesjonaliści, którymi są" - pisze dziennikarz.

Wczesnym rankiem w poniedziałek wszyscy sędziowie Primera i Segunda División odbyli nadzwyczajne spotkanie z kierownictwem CTA. Prezes Luis Medina Cantalejo wygłosił ostre przemówienie, w którym wyraził swoją złość z powodu weekendowych błędów. Felix Díaz podaje, że arbitrzy czuli się osamotnieni, bez możliwości obrony. Spotkanie z prezesem CTA było bardzo trudne i czują, że nawet we własnym domu nie są bronieni. 

Sędziowie rozważają działania i skargi, które wykraczają poza nieprzyjmowanie pamiątkowej torby, którą Real Madryt rozdaje od jakiegoś czasu. "Sankcja, kara (czy jakkolwiek chcesz nazwać) dla dziewięciu członków kolektywu, podniosła alarm, a niektórzy myślą o różnego rodzaju protestach i to nie tylko z powodu listu Realu Madryt" - pisze José Felix Díaz. Oni stawiają wszystkich na jednej szali.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Czas w końcu zastąpić te roszczeniowe, sędziowskie zera sędziami z prawdziwego zdarzenia z zagranicy
« Powrót do wszystkich komentarzy