Oficjalny protest Realu Madryt do RFEF: "Decyzje sędziowskie po raz kolejny uwypukliły podwójne standardy, z jakimi sędziuje się Realowi Madryt"

Mateusz Doniec

3 lutego 2025, 20:00

Real Madryt

108 komentarzy

Fot. Getty Images

Real Madryt wydało oficjalny komunikat, w którym załączył list do hiszpańskiej federacji (RFEF), podpisując go "formalny prostest ws. systemu sędziowskiego". Na 3,5 stronach listu Real skarży się m.in. na brak czerwonej kartki z faul na Mbappe w meczu z Espanyolem i twierdzi, że "istnieją podwójne standardy w sędziowaniu".

"Zarząd Realu Madryt uzgodnił wysłanie następującej formalnej skargi do Królewskiej Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej (RFEF), z kopią do Wyższej Rady ds. Sportu (CSD), w związku z rażącą pracą sędziego na stadionie RCDE w sobotę 1 lutego" - czytamy w komunikacie Realu Madryt. Poniżej klub dodał załącznik z listem.

"Wydarzenia, które miały miejsce w tym meczu, przekroczyły jakikolwiek margines ludzkiego błędu lub interpretacji sędziowskiej. To, co wydarzyło się na RCDE Stadium, stanowi kulminację całkowicie zdyskredytowanego systemu sędziowskiego, w którym decyzje przeciwko Realowi Madryt osiągnęły poziom manipulacji i fałszowania rozgrywek, którego nie można dłużej ignorować" - zaczyna Real Madryt, wskazując na dwie konkretne akcje z tego meczu, które zdaniem Realu Madryt "po raz kolejny uwypukliły podwójne standardy, z jakimi sędziuje się Realowi Madryt": faul na Kylianie Mbappe bez czerwonej kartki oraz niesłuszne - zdaniem Realu - anulowanie gola Viníciusa w 21. minucie z powodu faulu Mbappe.

Królewscy piszą dalej: "Biorąc pod uwagę powagę tego, co się stało, Real Madryt żąda, aby RFEF natychmiast przekazał nagrania z VAR-u dotyczące dwóch kluczowych zagrań w meczu:

  1. Nagrania komunikacji między VAR-em a sędzią na boisku przy starciu Carlosa Romero z Kylianem Mbappé;
  2. Nagrania komunikacji między VAR-em a sędzią boiskowym w akcji, w której padł anulowany gol Viníciusa Jr;
  3. Rozmowy między sędziami w pokoju VAR w obu meczach".

"Ten skandal sędziowski nie jest odosobnionym przypadkiem. Hiszpański system sędziowski jest całkowicie wadliwy i strukturalnie zaprojektowany w celu ochrony samego siebie, przy wsparciu komitetów dyscyplinarnych zależnych od samego RFEF, które systematycznie odmawiają karania sędziów, modyfikują arbitralne sankcje i, krótko mówiąc, utrzymują system, który został już opisany jako oszukańczy przez sam zwykły wymiar sprawiedliwości" - grzmi Real.

Klub wspomina też pośrednio o "sprawie Negreiry", choć nie nazywa jej po imieniu: "Nie wystarczą powierzchowne korekty lub stosowanie protokołów, które nie zmieniają źródła problemu, ani wezwania do spotkań pozbawionych prawdziwej treści, które w rzeczywistości mają na celu wyłącznie utrwalenie systemu, który w kategoriach sądowych został opisany jako "systemowo skorumpowany". System sędziowski musi zostać odnowiony w całości, od jego struktury po tych, którzy go tworzą, ustanawiając skuteczne mechanizmy kontroli, które zapobiegną ponownemu odtworzeniu scenariusza, który doprowadził hiszpańską piłkę nożną do sytuacji absolutnej niełaski".

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

A propo podwójnych standardów to biali właśnie je zademonstrowali w książkowy sposób. Gdyby tego było mało to tam nie mam mowy o czerwonej kartce za ten faul. Nie wychodził na klarowną pozycję 1 na 1 żeby mówić o czerwonej. Przebili kolejne granice hipokryzji.

@Gruak , była czerwona ewidentna. Faul z użyciem nieproporcjonalnej siły, to musi być czerwo. Wślizg od tyłu, wyprostowana noga na wysokości kolana.

@Gruak teraz to cię odkleiło do granic możliwości. Ciekawy czy jakby tak gośc w Yamala wszedł to byś mówił tak samo ? Nie ma przyzwolenia na taką bandytkę boiskową

@Gruak NIE MA MOWY XD

@Szakalaka12369 Nie odkleiło tylko z tego ujęcia które ja widziałem była żółta. Teraz przejrzałem więcej ujęć i faktycznie trafił go w łydkę wyprostowaną nogą więc czerwona.
« Powrót do wszystkich komentarzy