Nie ma wielu takich spotkań, w których pada grad bramek, a kibic zada sobie pytanie kto właściwie sędziował ten mecz. Holenderski sędzia Danny Makkelie dołożył swoje trzy grosze do wczorajszego partidazo, ale jak to bywa z arbitrami, gdyby chciał wypowiedzieć się na temat meczu, z każdej decyzji się wybroni. Jak na kontrowersje spotkania Benfiki z Barceloną zareagowały media?
Na pierwszy ogień weźmy sytuację z pierwszej połowy, po której zostaje podyktowany rzut karny dla portugalskiej drużyny, zamieniony finalnie przez Pavlidisa na bramkę. Szczęsny rzuca się pod nogi Akturkoglu i zdaniem Archivo VAR, trafia go kolanem w lewą stopę. Portal zwraca uwagę na to, że Turek zmuszony był skoczyć, by uniknąć poważniejszego urazu. W tym przypadku, do przewinienia wystarczył niewielki kontakt. Jak się jednak okazuje, w przypadku braku kontaktu i samej gry niebezpiecznej dyktuje się... rzut wolny pośredni. Pisze o tym Łukasz Rogowski na portalu X. Minimalny kontakt był więc tu kluczowy.
🖥️💥 ¿Hay penalti de Szczesny a Akturkoglu?
— Archivo VAR (@ArchivoVAR) January 21, 2025
✅ 𝗦𝗜
👉🏻 El guardameta polaco golpea con su rodilla en el pie izquierdo del extremo turco.
▪️ Teniendo en cuenta que Akturkoglu se vio obligado a saltar a Szczesny, es un contacto suficiente para cometer infracción. pic.twitter.com/kW56sLCf3k
Jeśli nie ma kontaktu, to możemy oceniać to pod kątem gry niebezpiecznej, za którą dyktuje się... rzut wolny pośredni. Śmiem sądzić, że sędziowie mieli dobre powtórkach, w których zauważyli kontakt. Zresztą takie już latają po sieci. pic.twitter.com/riCgC77xNv
— Łukasz Rogowski (@zawodsedzia) January 21, 2025
Drugim zdarzeniem, znów skutkującym podyktowaniem ''jedenastki'', tym razem dla Barcelony, była sytuacja z drugiej połowy spotkania, kiedy faulowany był Lamine Yamal. W mediach podniosła się dyskusja, czy kontakt pomiędzy zawodnikiem Benfiki a piłkarzem Barçy był wystarczający do spowodowania upadku zawodnika. Dziennikarze ze stolicy Hiszpanii pytają czy Barca, która znakomicie sobie radzi w Lidze Mistrzów naprawdę potrzebuje ''tego typu pomocy''. Znów jednak wydaje się, że z tej decyzji sędzia się wybroni - ewidentnie kontakt zaistniał, a Lamine został wyraźnie pociągnięty za koszulkę przy próbie zmiany kierunku biegu. Oczywiście, są również arbitrzy, którzy za taki kontakt rzutu karnego by nie odgwizdali.
¿De verdad el Barça , que va muy bien en Champions, necesita este tipo de ayudas?
— Alexis Rodríguez (@Alexis_RH_) January 21, 2025
Lamine Yamal se tira descaradamente. Es grave que el árbitro de campo pite penalti, pero lo que es incomprensible es que desde el VAR no le avisen de que no es nada.pic.twitter.com/QNWkExKGN3
Wreszcie, zostaje akcja z samej końcówki spotkania. Przy wyniku 4:4 dochodzi do kontrowersji w polu karnym Barcelony. Na pierwszy rzut oka wejście Fermína Lópeza mogło spowodować karnego dla Benfiki i za chwilę mogło być 5:4 dla gospodarzy. Danny Makkelie nie użył jednak gwizdka, po chwili znaleźliśmy się już po drugiej stronie boiska i to Raphinha strzela na 4:5. W kwestii kontrowersji, warto uważnie patrzeć na stopy zawodnika w czerwonej koszulce, który najpierw nadepnął Fermína, co w późniejszej fazie skutkowało wpadnięciem piłkarza Barcelony na plecy gracza Benfiki. Trudno tu mówić o rzucie karnym.
— 4π HAL (@halcryptodyssey) January 22, 2025
Punktem wspólnym tych sytuacji jest również skąpa liczba powtórek, które zaserwował nam wczoraj realizator transmisji, co dodatkowo utrudnia prawidłową ocenę sytuacji boiskowych.
Komentarze (99)
A tak na marginesie, widzieliście kiedykolwiek żeby sędzia podyktował wolny pośredni za to że ktoś przeskoczy bramkarza i nie da się wykosić? Bo ja nigdy.
Makkelie dotychczas nam zabierał- patrz niepodyktowany karny na Dembele w meczu z Bayernem. Anulowanie bramki i karny dla Benfiki byłoby spektakularne ale mało kontrowersyjne.
Tu w 0,11, zatrzymujcie sobie klatka po klatce, doskonale widać, że nie ma najmniejszego kontaktu miedzy stopami Fermina i Barreiro. Nie ma tego wydumanego nadepnięcia.
Nie, nie wybroni się. Wybronią go głupi ludzie, którzy nie rozumieją piłki i przepisów.
Jeśli sytuacja z Yamalem jest na karnego to wyobraźmy sobie co by było gdyby w każdej takiej sytuacji dyktować karnego. Wyniki rzędu np. 15-14 byłyby na porządku dziennym..
A dyktowanie karnych wybiórczo za tego typu akcji to nic innego jak drukowanie.
"W kwestii kontrowersji, warto uważnie patrzeć na stopy zawodnika w czerwonej koszulce, który najpierw nadepnął Fermína, co w późniejszej fazie skutkowało wpadnięciem piłkarza Barcelony na plecy gracza Benfiki."
Nie było nadepnięcia to po pierwsze, po drugie zanim stopa zawodnika Benfici znalazła się w okolicach stopy Fermina ten zdążył uderzyć rywala łokciem w plecy powodując w konsekwencji jego upadek.
Także już sama chronologia zdarzeń działa tu na niekorzyść próbujących się doszukać czegoś co nie miało miejsca.
Real wygrywał ostatnio 5 razy LM po mega wałkach, obyśmy nie poszli ich śladem..
W jaki sposób nadepnięcie na Fermina spowodowało wpadnięcie Fermina na gracza Benifiki? Odwijam sobie sytuację klatka po klatce i w każdej kolejnej Fermin znajduje się na trajektorii, w której wpada w przeciwnika, który wygrał pozycję. I próbując odebrać mu piłkę po prostu go przetrąca. Nie mam pojęcia i nie zobaczę tego, nie próbujcie mnie do tego przekonać (a mówię po to by oszczędzić wasz czas w odpisywaniu na ten post.)
Grałem w piłkę, nie profesjonalnie ale jednak pewnie sytuacje boiskowe w życiu przeżyłem i w jaki sposób napastnik nie zostaje sfaulowany gdy od strony pleców drugi zawodnik w niego wpada... Albo inaczej: w jaki sposób jest to czysta interwencja? W jaki sposób napastnik ma się utrzymać na nogach w takiej sytuacji? Jako napastnik przez mój całym młodzieńczy epizod w grze w piłkę, nie mam bladego pojęcia.
I druga rzecz, jak jest ze spalonymi jeśli obrońca jest przy dwóch zawodnikach, jeden pali drugi nie, obrońca się z nimi ściga ale piłkę wygrywa ten co nie palił, czy tu przepis o zajmowaniu uwagi ma znaczenie? Wydaje mi się że nie.
1)1 karny na Balde-oczywisty
2)2 karny spowodowany przez Wojtka-dobra decyzja
3)3 karny na Yamalu-dla mnie nie ma karnego, ale da się z tego obronić
4)4 karny spowodowany przez Fermina-nie ma, bo jest nadepnięcie.