Hansi Flick odpowiedział na pytania dziennikarzy po meczu z Benficą, wygranym rzutem na taśmę przez Barcelonę 5:4. Co powiedział o tym spotkaniu niemiecki trener? Poniżej najciekawsze wypowiedzi Flicka. Pełny zapis konferencji ukaże się w środę rano.
[Marta Mauricio, Barça One] Chciałabym, abyś wyjaśnił, jak przeżyłeś drugą połową od decyzji o grze na trzech obrońców do gola Raphinhi. Jak twoje nerwy?
Hansi Flick: To był szalony mecz. Myślę, że Benfica grała bardzo dobrze w pierwszej połowie. Popełniliśmy wiele błędów, a oni dobrze je wykorzystywali. Bronili się bardzo dobrze, a utrata trzech goli w pierwszej połowie to było dla nas coś bardzo negatywnego. W przerwie powiedzieliśmy sobie, że coś zmienimy. Powiedzieliśmy sobie, że musimy wrócić, pokazać swoją najlepszą wersję i myśleć, że to inny mecz. Bylibyśmy zadowoleni z jednego punktu, ale oczywiście zwycięstwo jest wspaniałe. Ta końcówka była świetna.
[Marta Ramon, RAC1] Co ten happy ending oraz błędy mówią o tym zespole i o tym, jak daleko może zajść w Lidze Mistrzów?
Myślę, że najważniejsze jest to, co mówiłem wcześniej: potrzebujemy czasu. To bardzo ważne, widać, że popełniamy błędy w meczu, ale mamy możliwości, by to trenować przez 1-2 dni. Mamy teraz kilka dni, by przygotować się do następnego meczu i poprawić błędy. Dla zawodników to zwycięstwo jest bardzo, bardzo ważne. Oczywiście były rzeczy, które nam się nie podobały, ale to nam pomoże być silnym mentalnie na resztę sezonu. Jestem tego w 100% pewny.
[Manolo Oliveros, COPE] Czy Szczęsny pozostanie bramkarzem w Lidze Mistrzów?
Myślę, że teraz wszystko przeanalizujemy. Iñaki również radzi sobie naprawdę dobrze, nie mamy określonego bramkarza na dane rozgrywki. Patrzymy mecz po meczu i zastanawiamy się, kto jest lepszą opcją na dane spotkanie. Zobaczymy, co wydarzy się w niedzielę.
Komentarze (22)