Dziś mija rok od debiutu Pau Cubarsíego w pierwszym zespole Barcelony

Dokładnie 18 stycznia 2024 roku swój pierwszy oficjalny mecz dla Barcelony rozegrał Pau Cubarsí. Diament z La Masii, który za kilka dni skończy 18 lat, ma już na koncie ponad 50 meczów w barwach Blaugrany.

twitter.com/FCBarcelona_cat/status/1880525778028237003 

Pau przed swoim debiutem kilkukrotnie pojawiał się w kadrze drużyny prowadzonej przez Xaviego Hernándeza. Dziewięć razy siedział na ławce rezerwowych, zanim trener dał mu szansę wejść na boisko. Dokonało się to w meczu Pucharu Króla przeciwko Unionistas. Cubarsí wszedł w przerwie spotkania za Andreasa Christensena i nie był to cichy występ. Szesnastoletni wówczas obrońca zanotował w tym starciu jedną asystę, obejrzał również żółty kartonik. Barcelona zwyciężyła ostatecznie 3:1 i zameldowała się w kolejnej fazie rozgrywek.

Następny mecz Barcelona grała na wyjeździe z Realem Betis (21 stycznia 2024) i Pau Cubarsí wystąpił w nim już od pierwszego gwizdka, rozgrywając w tym spotkaniu 81 minut. Od tego momentu 17-latek grał w każdym spotkaniu Barçy, stając się niepodważalnym titularem. Przed dzisiejszym spotkaniem z Getafe, Pau Cubarsí rozegrał dla Barcelony 53 spotkania w rozgrywkach krajowych i europejskich, sumując występy pod Xavim Hernándezem i Hansim Flickiem, dla którego również jest kluczową postacią defensywy.

Pau Cubarsí występując w rewanżowym spotkaniu 1/8 finału Ligi Mistrzów z Napoli w sezonie 2023/24 stał się najmłodszym piłkarzem, który wystąpił w tej fazie rozgrywek. Pobił rekord należący wcześniej do Davida Alaby, który dokonał tego mając 17 lat i 258 dni. Obrońca Barcelony w dniu swojego występu miał skończone 17 lat i 50 dni.

twitter.com/2010MisterChip/status/1767640579301609890

To nie wszystko, debiut w rozgrywkach Ligi Mistrzów okrasił pełnymi 90 minutami na boisku, zwycięstwem swojego zespołu, a po meczu odebrał statuetkę dla najlepszego piłkarza spotkania.

twitter.com/ChampionsLeague/status/1767676407084204387

- Cubarsí ma jakość, potrafi uspokoić grę, zagrać długie podanie, współpracuje z pomocnikami i napastnikami. To coś niesamowitego oglądać jego grę - mówił wtedy Xavi Hernández.

Poprzedni rok zakończył drugą taką statuetką. Pau został wybrany MVP meczu z Brestem, zakończonego zwycięstwem Barcelony 3:0. Trzeba przyznać, że zdobyć dwie tego typu nagrody w rok, jako obrońca, w drużynie, której styl gry jest mocno ofensywny, to naprawdę sztuka.

Biorąc pod uwagę wiek, w jakim jest Pau, nie wiadomo jak wysoko jest jego sufit. Cubarsí już teraz jest liderem Barcelony, podobną rolę może za chwilę pełnić w reprezentacji Hiszpanii, w której zagrał już 5 oficjalnych spotkań. Na elitarnym poziomie - jeśli będzie wszystko w porządku ze zdrowiem - będzie mógł występować kolejne 20 lat. Wychowanek klubu ma wszelkie możliwości i niewiarygodny potencjał na pobicie wielu rekordów i karierę, po której przy nowym Camp Nou powstanie jego pomnik.