Dziś rano Fernando Polo z Mundo Deportivo ogłosił światu dobrą nowinę, informując o pozostaniu Ronalda Araujo i możliwym przedłużeniu umowy. W trakcie dnia poznawaliśmy kolejne szczegóły całej sprawy. Teraz Matteo Moretto z Relevo donosi, że nowa klauzula wykupu Urugwajczyka ma być niższa.
Moretto tłumaczy, że Ronald Araujo, jeden z kapitanów drużyny, w której spędził już pięć sezonów, jest na niższym poziomie wynagrodzenia niż inni gracze, tacy jak Marc-André ter Stegen, Ansu Fati, Robert Lewandowski czy Frenkie de Jong, a nawet Gavi i Pedri, gdy podpiszą oni swoje nowe umowy. Z tego powodu Deco obiecał Urugwajczykowi, że zostanie podjęty w tej sprawie wysiłek ekonomiczny, teraz, gdy Barcelona, dzięki porozumieniom z Nike i w sprawie sprzedaży lóż VIP, osiągnęła zasadę 1:1, która pozwala na większą elastyczność w wynagrodzeniach.
Istnieją również inne aspekty kontraktu, które należy zweryfikować, a jedną z nich jest klauzula wykupu. W obecnej umowie widnieje klauzula w wysokości jednego miliarda euro. Teraz, według Matteo Moretto, będzie ona bardziej "przyziemna". Taka jest przynajmniej intencja obu stron, aby była to bardziej osiągalna kwota, która może posłużyć jako punkt wyjścia w przypadku przyszłych negocjacji.
Komentarze (60)
nic się Barcelona nie nauczyła, opchnąć go w lato za 70-90 mln i zapomnieć
Jak wystrzeli z formą i nie będzie mu się podobać to powinny się znaleźć kluby które tyle zapłacą, a Barcelona będzie miała na ruchy.
Wtedy oznacza to, że interesy stron są dobrze zabezpieczone ale istnieją obszary w których trzeba ze sobą grać fair. To powoduje, że współpraca opiera się na szacunku
To co dla innych iest podłogą dla nas jest sufitem...obecnie.
Coś mi tu pachnie interesem
Przedłużenie umowy
Niska klauzula
Tzn za rok odejdzie za jakieś 80
Żeby klub zarobił