Graham Hunter: Lewandowski stał się rażącym i prawdopodobnie nierozwiązywalnym problemem dla Barcelony

Mateusz Doniec

29 grudnia 2024, 12:30

ESPN

158 komentarzy

Fot. Getty Images

Dziennikarz ESPN i autor kilku książek o FC Barcelonie i futbolu Graham Hunter w dość krytycznych słowach skomentował obecną formą Roberta Lewandowskiego i jej tendencję. Jak pisze Hunter, "Lewandowski albo znajduje się w fazie przyspieszonego upadku jako czołowy piłkarz, albo nie stara się wystarczająco mocno". Zachęcamy do lektury przetłumaczonego felietonu dziennikarza.

Graham Hunter: "Koniec roku Barcelony w LaLidze był tak katastrofalnie zły, że trudno byłoby wskazać jeden powód ich tragikomicznej słabości. Ale każda próba zdefiniowania, dlaczego Barcelona nagle stała się słabą postacią hiszpańskiej piłki nożnej, bez wymienienia Roberta Lewandowskiego, byłaby daleka od celu.

Polski napastnik stał się rażącym i prawdopodobnie nierozwiązywalnym problemem dla katalońskiego klubu i stanowi ogromną piętę achillesową, na którą nie cierpi żaden z ich dwóch głównych rywali do tytułu, Real Madryt i Atlético Madryt. Można argumentować, że wszystkie słabości, które Lewandowski powoduje w drużynie Hansiego Flicka, mogą przekreślić ich szanse na wygranie LaLigi w tym sezonie - zadanie, które jeszcze niedawno (kiedy prowadzili w tabeli z 10 punktami przewagi nad Atlético i pokonali Los Blancos 4:0 na wyjeździe) wydawało się ich minimalnym celem.

Po pierwsze, trzeba uczciwie przyznać, że początek sezonu w wykonaniu 36-latka był nie tylko dobry pod względem statystycznym, ale także imponujący pod względem formy, konsekwencji i niezawodności. Kiedy otaczająca go młodzież grała z werwą i pewnością siebie, ale przede wszystkim energią, Lewandowski korzystał z absolutnie wyjątkowych usług, a jego umiejętność wykańczania szans była na przyzwoitym poziomie.

Co więcej, jego dwa oszałamiające gole z Realem Madryt w El Clásico były wykończeniami najwyższej jakości - coś, czego 36-latek nie miał w zwyczaju od czasu przybycia z Bayernu Monachium dwa i pół roku temu zarówno za wysoką opłatą transferową (46,8 miliona dolarów), jak i absurdalnie wysokimi zarobkami.

Podsumowując tę sekcję "równowagi", przyznajmy, że ten sezon rollercoastera nie rozpoczął się tak katastrofalnie, jak teraz dla najlepiej opłacanego piłkarza Barcelony (37 milionów dolarów brutto w tym sezonie), którego wkład w bramki na minuty spędzone na boisku jest nadal zdrowy. W LaLidze trafiał do siatki lub asystował koledze z drużyny co 82 minuty, co wynika z jego 16 goli i dwóch asyst podczas 1484 minut spędzonych na boisku.

Dla porównania najlepszy strzelec Realu Madryt, Kylian Mbappé, ma wkład w bramkę co 115 minut, wynikający z 10 bramek i dwóch asyst w ciągu 1 376 minut na boisku, podczas gdy Alexander Sørloth, najlepszy strzelec Atlético, ma osiem bramek i dwie asysty w 778 minut (jeden wkład w bramkę co 78 minut).

Podsumowując: Lewandowski jest najlepszym strzelcem Hiszpanii, odegrał swoją rolę w zdobyciu przez Barcelonę 15 bramek więcej niż na tym etapie poprzedniego sezonu i nadal ma lepszy współczynnik udziału w bramkach niż Mbappé, ale od października nie udało mu się strzelić zwycięskiej bramki (decydującej o meczu), nie strzelił gola w żadnej z pięciu domowych porażek Barcelony w tym sezonie i zaczął marnować wiele szans. Ale co najgorsze, słabość, w której najbardziej różni się od dwóch czołowych strzelców innych pretendentów do wygrania LaLigi, polega na tym, że kiedy Lewandowski nie strzela bramek, otrzymujesz od niego absolutnie fatalne standardy w innych aspektach gry.

Pozwolę sobie przytoczyć, co dwie katalońskie gazety piłkarskie powiedziały o Polaku po pierwszym wyjazdowym zwycięstwie Atléti nad Barceloną w 13-letniej karierze menedżerskiej Diego Simeone. Mundo Deportivo skrytykowało: "Jego poziom ofensywny spadł, co może być zrozumiałe, bo sezon rozpoczął rewelacyjnie. Niezrozumiałe jest to, że nie pracuje tak ciężko, jak reszta jego kolegów z drużyny". Tymczasem Diario Sport argumentowało: "Od tygodni jest zdecydowanie zbyt oderwany od gry Barcelony. Jest nieprecyzyjny, jeśli chodzi o kontrolę nad piłką i sposób, w jaki przekazuje ją kolegom z drużyny. Przeciwko Atléti zmarnował szansę, która była niewłaściwa dla zawodnika na jego poziomie. Jego forma pod koniec roku jest niepokojąca".

Na wypadek, gdyby ci, którzy oddają cześć Lewandowskiemu, uważali, że w kilku felietonach byłem zbyt surowy dla napastnika, myślę, że warto zwrócić uwagę, że inne rzeczy w drużynie także poszły źle. Po pierwsze, drużyna Flicka jest wyraźnie zmęczona, zarówno psychicznie, jak i fizycznie. Po drugie, spadła jakość pressingu, który pomagał tak dobrze funkcjonować wysokiej linii defensywnej Barcelony. Po trzecie, Barcelona traci zbyt wiele bramek bez swojego bramkarza, Iñakiego Peñy, broniącego kluczowe, decydujące o losach meczu strzały, mimo że jego początkowa forma uległa poprawie. Bardzo brakuje im Marca-André ter Stegena.

Ale kiedy słucham, jak eksperci, fani, dziennikarze czy byli piłkarze analizują Lewandowskiego, zadziwia mnie, jak jego sława, status i statystyki zbyt często pozwalają im ignorować niezwykle niski, niewiarygodny i szkodliwy poziom gry, jeśli chodzi o wszystko inne poza wykorzystywaniem prostych szans stworzonych przez Lamine Yamala i Raphinhę.

Nie naciska, nie goni za zawodnikami, którzy go minęli, jego kontrola nawet prostych podań jest niezwykle słaba, nie utrzymuje piłki w górze, aby koledzy z drużyny mogli przesunąć się na korzystne pozycje, a zawodność jego podań, gdy faktycznie kontroluje piłkę, jest zaskakująca. Nie tylko istnieje mocny argument za tym, że powinien być od czasu do czasu sadzany na ławce, ale twierdzę, że gdybyś oglądał młodego piłkarza grającego w ten sposób, byłbyś krytyczny wobec jego poziomu, zostałby poproszony o wykonanie pracy naprawczej na treningu i z pewnością nie zaczynałby meczów w drużynie z aspiracjami do bycia mistrzem Hiszpanii i Europy.

Wiem, wiem - jednym z obszarów, w których niesprawiedliwe jest porównywanie go do Mbappé i Sørlotha, są szkody wyrządzane przez Starego Ojca Czasu. Francuz ma dwadzieścia kilka lat, Norweg dopiero co skończył 29, podczas gdy Lewandowski jest bliżej czterdziestki niż trzydziestki i po porażce z Atléti przyznał, że "brakuje mu spokoju przed bramką i odczuwa pewne zwątpienie w siebie". Ale dla tych, którzy nie rozumieją, to nie tylko to, że jako napastnik zmarnował rażące okazje w ostatnich tygodniach, sprawia, że wskazuję na niego palcem oskarżenia. Każdy napastnik przechodzi przez takie momenty.

Lewandowski albo znajduje się w fazie przyspieszonego upadku jako czołowy piłkarz, albo nie stara się wystarczająco mocno. To takie proste.

To, co zaostrza porównanie z Sørlothem i Mbappé, nawet jeśli czyste statystyki nadal mówią, że Lewandowski radzi sobie lepiej, to fakt, że dwaj pozostali tworzą szanse i cenną wolną przestrzeń dla kolegów z drużyny, dryblują obok przeciwników, utrzymują piłkę i obaj, pomimo trudnych początków sezonu, są na fali wznoszącej i pracują niezwykle ciężko. Czego nie można powiedzieć o nr 9 Barcelony.

W weekend Lewandowski stwierdził, że zarówno on, jak i Barcelona wrócą po krótkiej przerwie świątecznej odświeżeni i grający lepiej. Dowody z ostatnich sezonów przeczą temu. W każdym z ostatnich dwóch sezonów jego forma spadała wraz z rosnącym ciężarem coraz bardziej wymagającego harmonogramu. I oczywiste jest, że niektórzy w Barcelonie chcieliby, aby nie było tak, że jego kontrakt zostanie automatycznie przedłużony na kolejny rok, jeśli Lewandowski rozegra jeszcze kilka meczów do lutego - i chcieliby, aby nie było wzajemnej opcji negocjowania dodatkowego roku w barwach Blaugrany.

Z pewnością nie jest winą Lewandowskiego, że jego pracodawcy, próbując pozyskać go z Bayernu, wykonali fatalną robotę w negocjacjach kontraktowych, biorąc pod uwagę, że mogli już przewidzieć nieuchronny spadek jego wartości piłkarskiej wraz z wiekiem. Ale to wina Barcelony, że w czasie, gdy ich sytuacja finansowa jest tak zła, że muszą walczyć jak tygrysy na drodze sądowej, aby móc zarejestrować Daniego Olmo na pozostałą część sezonu - a ich finansowa pozycja fair play jest nadal wyjątkowo słaba - nikt nie zajmuje się sytuacją Lewandowskiego.

Powinien być w wyjściowej jedenastce tylko wtedy, gdy jego forma na to zasługuje, a nie z powodu tego, ile ich kosztuje lub z powodu hierarchii. Oni, a przynajmniej Flick, powinni wbijać do głowy wiadomość, że nawet jeśli jego wskaźnik wykończenia wzrośnie, jego ogólna gra jest słaba.

I choć jest to delikatna  kwestia, klub powinien wykorzystać swoją nowo odkrytą hojność finansową (dzięki uprzejmości nowego kontraktu sponsorskiego z Nike), aby wynegocjować wykupienie tego, co w przeciwnym razie będzie automatycznym dodatkowym rokiem kontraktu i wysłanie niegdyś wysokiej jakości, ale teraz swobodnie spadającego napastnika do jego następnego miejsca docelowego".

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Obyśmy co roku w grudniu mieli rażący problem na 1 miejscu w rankingu strzelców

Najlepiej strzelający w ligach TOP5 zawodnik jest największym problemem klubu.

Nie obrona, nie bramkarz, nie krótka kadra, tylko najbardziej bramkostrzelny napastnik jest wszystkiemu winien xD

A ludzie mu tu klaszczą xD

No ciekawe że ostatnio kiedy cała drużyna ma fatalny okres, Casado częściej popełnia błędy, Cubarsi co mecz ma błąd który prowadzi do utraty gola, Balde potrafi w ofensywie tylko wypuścić piłkę do przodu i stracić. To i tak największa bura spada na Lewego i argument że ma 37 lat

Jakie to niesamowite, że sędziwy Lewy może mieć parę słabszych meczów i już każdy zapomina kto strzelił najwięcej goli w laliga, lidze mistrzów, a nawet w całej top 5 lig w pierwszej połowie sezonu. Co tam, że na nasze problemy składa się milion innych czynników i razem sprawiają, że jesteśmy w sytuacji w jakiej jesteśmy, lepiej zwalić wszystko na jedną osobę i mieć spokój. Prawda jest taka, że po klasyku cały zespół zaliczył zjazd formy nie tylko Lewy. A jak Lewy właduje jakiś hattrick w styczniu to już będzie nabieranie wody w usta i nikt nic wie, zrobi znowu fajne liczby potem przyjdzie mu jakiś naturalny kryzys i znowu wszyscy się na niego rzucą i tak w kółko. Dla mnie jak skończy ten sezon z ponad 30 golami to będzie to dla mnie fantastyczny wynik i spory wkład w grę zespołu.

Miesiąc temu był top, teraz równany z ziemią, za stary, wielki problem. Zawsze uważałem dziennikarzy za pasożytów jadących na plecach sportowców. A Ferran to co sobą reprezentuje? A Ansu? De Jong? Szkoda czasu na czytanie tych bzdur. Ma obniżkę formy. Po obniżce jest zwyżka

Oj bez przesady, możnaby napisać taki artykuł o Pedrim jako nierozwijanlnym i połamanym talencie, Gavim który już po kontuzji nigdy nie wróci, Araujo napiętnowany i bezmyślnym, Yamalu sępie zakochanym w sobie, Raphinii, który tak na prawdę tylko biega i nie ma za grosz dryblingu, jakby musiał okiwać ostatniego obrońcę żeby uratować rodzinę to by tego nie zrobił.

Starczy mi tutaj zdanie że Mbappe jest na fali wznoszącej i HARUJE dla drużyny, tak! W dwóch ostatnich meczach! Zawodnik czysto motoryczny, jeden z najszybszych piłkarzy globu od dwóch spotkań zaczął biegać za piłką, fenomem.

Stwierdzenie też że Lewym wykorzystuje "proste piłki od Raphinii i od Yamala" również mnie przerasta. Zabijamy legendarnosc Ruudów Nisterlooyów I innych Insaghih? To przecież jest jego największe zadanie.

Tak, wiem i zgadzam się że gra Lewego w ostatnich dwóch miesiącach była daleka od postawionych oczekiwań przez październik, ale my gramy nastolatkami, w bramce mamy ręcznik, który bardzo powoli się rozwija i tylko Raphinia pozostaje bez krytyki za zaangażowanie w grę. Ale no właśnie, czy Raphinia nie zmarnował kilku sytuacji sam na sam w ważnych momentach od listopada? Zmarnował. Czy Yamal od kiedy wrócił po kontuzji przestał podawać i szuka gola i boi się wchodzić w dryblingi? Tak. Czy Casado od dwóch miesięcy jest bardziej jak wkurzony Gavi albo Fermin i zamiast panować nad piłką i boiskiem zaczyna machać łapami i skupiać się na sędziach? Vide sytuacja z Pedrim w meczu z Leganes kiedy ten podbiega do Casado żeby szybko wznowić grę i nie lamentować?

Moja teza to to że cały zespół zdechł.

Lewy nie pomaga i gra tragicznie, ok. Ale czy jego obsługa nie spadła do zera? Piłki jakie dostaje są niecelne, na awanturę, nie szuka się czystego pola jak w meczu z Bayernem czy Realem i wszystko staje w połowie boiska a rywal zmusza nas do ataku pozycyjnego który jest antytezą myśli taktycznej Flicka, kiedy widzę jak piłka lata po obwodzie to ja już wiem że z takiej akcji nie da się strzelić bramki, bo mamy 1.60m grajków którzy nie przebija się przez obronę rywala.

Graliśmy na ryzyko, wysoką obrona wyciągała druga drużynę z fazy defensywnej, my odbieraliśmy piłkę i siup, leciała ona do napastników, teraz ani nie gramy poradnie w defensywie ani w ataku.

Daleki jestem od zwalania wszystkiego na Lewandowskiego, bo on się jeszcze pod Flickiem obudzi, cały zespół musi. Jeżeli będzie żreć to będą bramki i nie trzeba będzie dramatyzować.

Robercik ma swoje lata i zbliża się do prehistorii piłkarskiej tak jak niedawno Giroud i Ibra. Różnica polega na tym że kibicujemy od kilku lat bardzo toksycznemu klubowi gdzie najmniejszy kryzys potrafi być nieproporcjonalnie wybuchowy. Giroud strzelał i został legenda piłki, bo mu nie przeszkadzano starzec się zgodnie z organizmem. Jeżeli RL9 będzie RL0 do końca sezonu to przyznam że się myliłem, ale ta cała dyskoteka pt Lewy jest największym rakiem naszej drużyny to jest po prostu kolejna afera rozpieszczonych kibiców i dziennikarzy, którzy mogliby zasiąść do wigilijnego stołu, pójść się napić na sylwestra i w spokoju oczekiwać na rozwój wydarzeń.

Będzie dobrze, magia tak po prostu nie ulatuje, a młode i gorące serca drużyny muszą też spojrzeć w lustro i zadać sobie pytanie, gdzie to wszystko się pogubiło.

Bez przesady. 37 lat to nie jest dramat. Ibrahimovic czy Giggs grali na wysokim poziomie do 40-tki. Można krytykować Lewego wraz z całym zespołem za obniżkę formy czy zaangażowania, ale wiek nie powoduje że w 3 tygodnie najlepszy strzelec w Europie staje się beznadziejnym piłkarzem.

Krytyka krytyką, ale ten pan Lewandowskiego po prostu nie lubi.
I tu nie chodzi o formę z tego sezonu.
Jestem pewien, że nawet gdy Barca zdobędzie ligę i pichichi - dalej będzie mòwił, że miał rację.

Skoro Lewy taki zły to gdzie są te młode wiki, które miały go pozbawić korony?
Przecież jakby ktoś przynajmniej się zbliżał do Lewego to by Bobusia posadzili na ławie, bo dostaje premie za rozegrane minuty.
Po prostu nie ma nikogo kto mógłby mu zagrozić. Wszyscy, którzy przyszli go usadzić na ławie to sami siedzą, albo zostali pogonieni do innego klubu.
konto usunięte

Barca gra źle to Lewy problemem, ale jak Barca w formie to Lewy maszynka do zdobywania bramek ... obecnie to cały zaspuł gra poniżej oczekiwań, nie tylko Lewy

W 100% się zgadzam. Najlepszy strzelec w 5 ligach ale halo, jest połowa sezonu. Wykonuje najsłabszą pracę w całej drużynie tak w ataku jak i w obronie. Jego technika jest zatrważająca. Przyjęcie piłki tyłem do bramki to jest kryminał i nie piszcie, że stoperzy go atakują bo tak samo atakują wszystkich napastników w lidze. Jeśli w meczu zdarzą mu się dwa dobre podania to mecz można uznać za udany. Wykorzystuje (albo i nie) to co wypracują mi inni. I narodowość nie ma tu akurat nic do rzeczy. Żeby ocenić jego obecną jakość jako piłkarza wystarczy obejrzeć co gra w reprezentacji czyli tam gdzie nie ma kto na niego pracować. I na koniec najważniejsze, nie stać nas obecnie na takiego pracownika za taką pensję.

@MesQueUnClub96 To że Lewy ma spadek formy jest prawdą i nie ma się co czepiać.
Obwinianie Lewego za ostatnie wyniki jest nadużyciem

Żadne odkrycie Ameryki iż RL nie pasuje (i nigdy nie pasował) do Barcelony, ani technicznie ani stylem gry. Fakt iż czasem bardzo dobrze profituje z dobrej gry kolegów i ma co dobijać czy strzelać te koślawe karne przysłania oczy jego wiernym wyznawcom! Owoc głupoty Laporty i jego kumpla - menadżera RL.

Szkoda, że nie widzi problemu w pewnym wiecznym szklanym talencie, który dostał 10 i pewnym blond włosy Holendrze, którzy zarabiają krocie a oboje jedno wielkie g.. wnoszą do drużyny...

Ten Hunter niech sobie kupi koło i pie....nie się w czoło

Finansowo jeszcze kulejemy. Mamy za to nowego trenera, trochę zdolnej młodzieży. Sorki ale Lewandowski średnio tu pasuje. Po pierwsze zarabia dużo a dla nas każde euro się liczy, po drugie za stary. Trzeba go pogonić najszybciej jak to się da. Potrafiliśmy bez niego wygrywać. Pozbyliśmy się takiego Aubameyanga który zgodził się grać za czapkę gruszek. Obstawiam że na tym etapie jego statystyki nie byłyby wcale gorsze. Niestety fanatycy Lewego w Polsce nie potrafią tego zrozumieć. Borussia czy Bayern wycisnęly Lewandowskiego jak cytrynę a głupi Laporta jeszcze zapłacił za niego niecałe 50mln. Za piłkarza który zazwyczaj w tym wieku idzie do MLS czy szejków. Lewandowski nigdzie się nie ruszy, sabotażysta tego klubu Laporta dał mu taką pensje że facet nie zrezygnuje z tak dobrze płatnych wakacji w Hiszpanii.

No i w końcu mądry artykuł na temat Lewego się tu pojawił :)

Z praktycznie wszystkim w tym artykule się w pełni zgadzam, ale poniższe to praktycznie jakby autor z moich tutejszych komentarzy kopiował ;)

"Ale kiedy słucham, jak eksperci, fani, dziennikarze czy byli piłkarze analizują Lewandowskiego, zadziwia mnie, jak jego sława, status i statystyki zbyt często pozwalają im ignorować niezwykle niski, niewiarygodny i szkodliwy poziom gry, jeśli chodzi o wszystko inne poza wykorzystywaniem prostych szans stworzonych przez Lamine Yamala i Raphinhę.



Nie naciska, nie goni za zawodnikami, którzy go minęli, jego kontrola nawet prostych podań jest niezwykle słaba, nie utrzymuje piłki w górze, aby koledzy z drużyny mogli przesunąć się na korzystne pozycje, a zawodność jego podań, gdy faktycznie kontroluje piłkę, jest zaskakująca. Nie tylko istnieje mocny argument za tym, że powinien być od czasu do czasu sadzany na ławce, ale twierdzę, że gdybyś oglądał młodego piłkarza grającego w ten sposób, byłbyś krytyczny wobec jego poziomu, zostałby poproszony o wykonanie pracy naprawczej na treningu i z pewnością nie zaczynałby meczów w drużynie z aspiracjami do bycia mistrzem Hiszpanii i Europy."

@zaky274 jako napastnik jak masz 2-3 sytuacje na mecz musisz minimum jedna wykorzystac. Gdyby strzelal swoje setki z poprzednich 2 meczy bycmoze nie rozmawialibysmy o tym ze cala druzyna gra slabo.

strzeli parę bramek i znowu się będą wszyscy trzepać

5 meczów temu pewnie narracja była o 180 stopni odwrócona

Imponujący tekst, taki pisany przy kieliszku, spłaszczający problemy. Autor celnie wskazuje winnego, cos napomni, że może nie wszystko dział ok, ale generalnie to trzeba kogoś poświęcić, no to bach wychodzi RL9.

Brawo brawo brawo ???? , nareszcie ktoś napisał prawdę o Zlewym , ale Polscy kibice wpatrzeni w niego jak w lustro , będą go zawzięcie bronić po mimo ewidentnych i klarownych faktów !!!

Nierozwiązany problem i najlepszy strzelec w Europie w 2024 roku haha wyprzedzający takie gwiazdeczki jak Mbappe czy Haland

Kilka dni nie zaglądałem, wracam a tu znowu wrzucone smętne pierdy o Lewym. Nudy panie, nudy fchuj :)

@Heros11 uważam że jest tu dużo racji, cześć ludzi tutaj patrzy przez pryzmat narodowości a autor felietonu przez pryzmat dobra dla klubu.
Gdyby w tym sezonie był Lewy z przed 5-6 lat to on by nastukal z co najmniej 10 bramek więcej. Czasu się nie oszuka

Tak myślałem, że to jest gość na którego czekały polaki, cebulaki... Chłop jak pewnie większość w życiu w piłkę nie grał. Taki hiszpański Kołtoń. Ale czekaliście na niego co ? Wielki znawca szkoda, że nie dostrzega problemu w innych miejscach, a jest ich wiele. To samo te wspomniane cebulaki...

Zawiódł w meczach z ligowymi słabiakami, które i tak drużyna powinna wygrać bez niego z palcem wiadomo gdzie. Tak naprawdę, to zarzucić można mu tylko fatalny mecz z Atletico.

Zobaczymy, jak będzie dalej. Oby lepiej, a nie gorzej jak w jego pierwszym sezonie. Tak jak po dwóch miesiącach za wcześnie było, by pisać psalmy pochwalne na jego cześć, tak i teraz za wcześnie jest, by go skreślić.

Ja mam taką cichą nadzieję że od stycznia będzie coraz częściej siadał na ławce , i może wtedy zrozumie że z końcem sezonu czas się pożegnać z Barca

wolalbym w druzynie trzech graczy w ataku ,ktorzy strzelaja po mniej bramek ale sie uzupelniaja oraz potrafia cos zrobic z niczego.Gra z lewym jest przewidywalna stoi w srodku i jak partnerzy maja forme podaja mu pilki a on je wykorzystuje oraz wiele marnuje .Dlatego Barcelona z nim nic nie osiagnie bo to pilka archaiczna.Dobra obrona zawsze sobie z nim poradzi.Natomiast Real spokojnie wygrac moze wszystko bo widac tam koncepcje coraz lepsza gre i forme Mbape

@czarek78 I na szpicy kaleka Delfin? Póki nie mamy napastnika na poziomie to odejście Lewego będzie sportową porażką.

Jest tylko jeden mały problem - nie mamy kim Lewego zastąpić nawet po to żeby dać Mu 2 mecze wolnego żeby popracował nad formą. Jak już się wydawało że Ferran łapie formę to złapał, ale kolejną kontuzję. Pau Victor jest na to za słaby a innego napastnika nie mamy.

Lewy bez formy, piłka mu odskakuje jak od sęka, kontrę lubi zepsuć podając sam tylko wie do kogo, obrońcy go przepychają jak chcą, Lewy z formą, wszystko co wyżej, ale strzela no i nie daje się tak przepychać. Niestety taki typ zawodnika, jak się przytnie, jest problemem, jak się odetnie jest zbawieniem i gwarancja goli, oby się nie przyciął jak sezon wcześniej, bo do marca będziemy czekać na zbawienie ;))

@zaky274 Poza dobijaniem RL nie daje przewag! Jest zbyt przewidywalny i sztampowy!

@22_LR ze mnie ? To jakim cudem on strzelił tyle goli ? Czemu najwięksi trenerzy maja go za jednego z najlepszych ? Czemu wybierany jest do jednego z najlepszych ? Czemu gra w Barcelonie i jest jej najlepszym strzelcem od jakiegoś czasu ? Tacy jak wy tylko czekacie na podgnięcie... I kolega wyżej nie trzeba. Ale jak się nie grało to trudniej docenić jego robotę na boisku. Dla mnie ktoś kto go podważa nie rozumie roli 9 tyki. A już takiej z takimi liczbami to dla mnie chora historia.

Jestem ciekaw jak zaprezentował by się Roque w tych pierwszych meczach sezonu, bo chłopak ma braki, ale nogę, głowę, potrafi dostawić a szybkościowo przewyższa Roberta.
Błędem Flicka była zbyt duża eksploatacja Roberta, i pogoń za bramkami Lewego. Było 3-0 to Robert powinien siadać na ławkę w meczach czy to z las Palmas czy leganes czy że słabeuszami w LM powinien zacząć mecz ba ławce i wejść tylko gdy będzie potrzeba
konto usunięte
Komentarz usunięty

Drodzy Państwo - Lewandowski nie dał absolutnie żadnego powodu, żeby dać szansę zmiennikom. Zamykam debatę, dziękuję.

@Lukasz999 dostaje bo nieproporcjonalna jest wysokość jego kontraktu do tego co on prezentuje. Naprawdę nie orzekszadzam Ci ze ten gość zarabia więcej niż Mbappe czy Vinicius?

@B jak BARCA o kim to ? Bo nie o lewym raczej , bo on nie minie przeciwnika o, a z przyjęciem slabo

Lider klasyfikacji strzelców Laliga
Lider klasyfikacji strzelców Ligi Mistrzów UEFA
Najlepszy strzelec w 2024 roku
Cały zespół zjechał z formą, ale jak zwykle to Robert dostaje gównem.
Komentarz usunięty

@FC_BARCA_Fan no i sam sobie odpowiedziałeś w drugiej części wypowiedzi co jest największym problemem Lewego.

No niestety fakty są takie, że u Lewego kuleje obecnie absolutnie każdy aspekt piłkarski zaczynając od prostego podania i kończąc na prostym przyjęciu piłki.

@Azazel_Pazuzu Dobrze, że Haaland, którego większość kibiców Barcelony widzi jako następcę Lewego, jest w formie od dłuższego czasu.

@FCBparasiempre Lewy przychodząc do Barcy już nie był najlepszą "9", ale jedną z dwóch/trzech najlepszych już tak, wraz z Kanem. Niestety już ostatni sezon Lewego w Bayernie zaczął pokazywać, że Lewy się kończy, że nie jest już w stanie utrzymać intensywności całego sezonu na jednolitym poziomie. Mówię o tym od momentu jego przyjścia - Lewy będzie strzełał, ale z sezonu na sezon będzie tego coraz mniej, a jego poziom będzie coraz bardziej spadał. Rok temu problemy z formą również zaczęły się odrobinę wcześniej i tak na prawdę do końca sezonu już nie udało się do tej formy optymalnej wrócić. Myślę, że teraz będzie podobnie. Nie można wiązać przyszłości z 34/35-letnim zawodnikiem, a zwłaszcza w polu, gdzie jednak mimo wszystko trzeba biegać, trzeba działać szybko, trzeba walczyć, trzeba szybko myśleć i być precyzyjnym na tym najwyższym poziomie. Lewy z sezonu na sezon te elementy wytraca i na ten moment nie wiem, czy w dłuższej perspektywie czasu nie było by dla Barcy lepiej, gdyby go pożegnano po sezonie, max za rok. Zresztą Ter Stegen, De Jong, Garcia, Fati, Martin również są koniecznie do pożegnania, Araujo może też, bo niestety za często się łamie, nawet jeśli to dobry stoper, ale szklany. Z braku kasy, klub powinien zmienić perspektywę i budować zawodników młodych, ewentualnie co rozwiniętych sprzedawać dla osiągania zysków i budować na parę lat do przodu. Niestety aktualna polityka władz szybko zacznie się wyczerpywać, a wydane miliony będą w większości lądować po stronie strat.

Chłop robi najlepsze liczby jako 9 na świecie a tu takie artykuły bo zagrał kilka słabszych spotkań. Powodzenia w znalezieniu kogoś w tej chwili w jego miejsce w naszym zasięgu finansowym.

@Messibestplayerintheworld Pokaż mi napastnika, ktòry nie chrzani.

@MatBac1991 Rzeczywiście, źle zinterpretowałem

"Podsumowując: Lewandowski jest najlepszym strzelcem Hiszpanii, odegrał swoją rolę w zdobyciu przez Barcelonę 15 razy więcej bramek niż na tym etapie poprzedniego sezonu i nadal ma lepszy współczynnik udziału w bramkach niż Mbappé"

15 razy więcej bramek? To ile tych bramek Barcelona zdobyła?

@Rupert_Haubica olej tam go. ;-) Nie ma sensu z takimi rozmawiać. Jeszcze się okaże, że to 4fabregas. :D

Stać nas pewnie na Davida i byłby ciekawym rozwiązaniem. Na pewno szarpałby w pressingu jak dzik.

@ziomal88 sam czytaj ze zrozumieniem i nie dodawaj swoich teorii do moich wypowiedzi bo to jest niepoważne.

@ziomal88 czy Lewy może Suarezowi buty czyścić? Zamiast rzucać epitety bez potwierdzeń spójrzmy na fakty.

Suarez był lepszy technicznie, w grze kombinacyjnej itp. Był magikiem jednak w niezwykle szybko zaliczył motoryczny zjazd i w wieku 33 lat odszedł z Barcy i już wtedy grał jak oldboy.
W kwestii fizyczności i motoryki to Suarez może czyścić buty Lewemu. Dzisiaj Lewy ma 36 lat, a Suarez jest tylko rok starszy, a ma motorykę 50 latka i gra w niepoważnej lidze, gdzie nie znają słowa pressing.

Gra głową? Lewy był zawsze o wiele lepszy.
Wykończenie? Lewy był zawsze lepszy, nieniej Suarez w swoim prime był rónież topowy.

Wniosek? Nie ma sensu gadać takich głupot, że Lewy jest słaby. Jest jednym z najlepszych finalizatorów w historii futbolu jednak problemem może być jego wiek (nie wiadomo kiedy zaliczy nieodwracalny zjazd) i na pewno wysoka pensja, która mu dał Laporta...

nie no ludzie szanujmy się, chłop nastrzelał bramek ponad stan ale jest problemem XD

@Coutinho007 Zgadzam się.

@a1a
Padają im ostatnie szczątki argumentów, nie tak dawno czytałem tu, że "WSZYSCY dziennikarze i eksperci chwalą Lewego" ;)

@4Fabregas4 Wyznawcom Drewnianego świat się zawalił.

@Coutinho007 Lewandowski zarabia najwięcej w zespołe, gra slabo i ma 36 lat. Barcelonie brak wiele nie tylko lewego skrzydła,ale obu boków obrony, defensywnego pomocnika, klasycznej 9 tki
,i przede wszystkim brak pieniędzy temu ja nie liczę i nie wierzę w ten projekt,i nigdy nie zapłaciłbym 50 mln za 34 letniego piłkarza,tak samo jak nie mając kasy nie kupiłbym Olmo czy Roque. Barca zarządzają idioci niestety. Mieli defensywnego pomocnika Nico Gonzalez to oddali go za grosze do Porto a wzięli szrot Romeu
. Taki to klub. Bedzie dobrze za kilka lat.

@Rupert_Haubica Cóż można więcej dodać.

@ziomal88 przeczytaj jeszcze raz co napisał haubica i co Ty napisałeś. Proszę, że zrozumieniem.

@KibicBarcy84 ale Flick to jest lewego kumpel i maja jednego agenta Zahaviego a on jest serdecznym przyjacielem Laporty to wiesz dlaczego lewy ma taki zaporowy kontrakt