Oficjalnie: Hansi Flick został ukarany za swój gest ze spotkania z Betisem

Dariusz Maruszczak

11 grudnia 2024, 11:23

MD, Sport

31 komentarzy

Fot. Getty Images

Zapadła już decyzja co do ukarania Hansiego Flicka za jego sprzeciw wobec decyzji arbitra w ostatnim meczu z Realem Betis. Argumenty przedstawione przez Barcelonę nie zostały przyjęte.

Przypomnijmy, że Flick zobaczył czerwoną kartkę za kontestowanie decyzji sędziego Alejandro Muñiza Ruiza poza strefą przeznaczoną dla trenera po tym, jak arbiter po zobaczeniu sytuacji na monitorze podyktował rzut karny dla Betisu. Wygląda na to, że Niemiec nie powiedział niczego zdrożnego, na co wskazuje brak takowej adnotacji w protokole meczowym, i zobaczył kartkę ze względu na nieznaczny gest sprzeciwu i sam krzyk. Dlatego Barça postanowiła odwołać się od decyzji o ukaraniu Flicka, która miała go kosztować dwa spotkania zawieszenia. Całą akcję można zobaczyć tutaj.

Komitet Dyscyplinarny RFEF podjął decyzję o nałożeniu na Flicka kary dwóch meczów absencji w związku z powyższymi wydarzeniami. Organ odrzucił argumenty Barcelony, twierdząc, że nie podważają one protokołu sędziowskiego. Nie odnaleziono oczywistego błędu, a działania podjęte przez arbitrów nie były sprzeczne z tym, co zawarli w swoim protokole. Uznano, że opis wydarzeń ze strony Muñiza Ruiza pasuje do faktów ujętych w materiale wideo, które doprowadziły do wyrzucenia Flicka. Ponadto zwrócono uwagę, że po otrzymaniu czerwonej kartki trener nadal protestował.

To oznacza, że dziś Flick po raz ostatni zasiądzie na ławce rezerwowych Barcelony w 2024 roku. Niemiec nie będzie mógł prowadzić zespołu z wysokości murawy w starciach z Leganés i Atlético. Zwłaszcza w tym drugim pojedynku, w którym może liczyć się każdy szczegół, byłby potrzebny w tej roli. W rywalizacji ligowej Flick będzie na ławce za ponad miesiąc (18-19 stycznia przy okazji starcia z Getafe), bo wcześniej Barça gra w pucharach. To sprawia, że następnym razem zobaczymy Flicka w otoczeniu rezerwowych na Montjuïc dopiero 25-26 stycznia podczas pojedynku z Valencią.

Według mediów Barcelona ma złożyć odwołanie do kolejnej instancji, ale trudno zakładać, żeby taka procedura mogła przebiec pomyślnie dla katalońskiego klubu. W każdym razie Barça ma 10 dni na przedstawienie Komitetowi Apelacyjnemu swoich argumentów. Póki co trzeba mieć na uwadze, że w starciach z Leganés i Atlético Flicka zastąpi jego asystent Marcus Sorg.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Śmieszne, ale wiadomo, zaraz grają z Atletico. Gumorzujcia praktycznie w co 2 meczu jest dużo agresywniejszy w stosunku do sędziów i zero reakcji.

To dlaczego simeone może skakać , machać , wbiegać na boisko i nic
Nie wspominając o machaniu rękami męczennika

Co oni mają z tymi gestami w Hiszpanii? Jak zawodnik nawstawia sędziemu, zwłaszcza jeden, który? Wszyscy się domyślacie, to jest git ale za gesty kartki i zawieszenia

Niedługo każdy zawodnik Barcy za puszczenie bąka czy to na boisku czy w szatni z automatu będzie dostawał czerwo.

Nie schodzą te głupki poniżej pewnego poziomu...gdyż niżej nie da się juz zejść. Żałosna czerwona kartka. Najgorsze, że ten "organ" sędziowski nie ma nad soba żadnej merytorycznej i kompetentnej komisji weryfikacyjnej ich pracę dlatego są tak słabi i rozzuchwaleni, bezczelni. Nie ma nadziei w tej materii.

Obrzydliwe. I Tebas sie dziwi, ze ludzie klada lache powoli na to. Piractwo nie jest problemem pilki nożnej. Idiotyczne decyzje, nierówność sa.

Sam bez pilki kiedys zyc nie umialem. Ale tego sie po prostu nie da zdzierzyc powoli no xD

Teraz to trzeba nie machać łapkami tylko zakryć ręce twarz i powiedzieć ,,jaki ten sędzia głupi , najlepiej po Polsku ,, wtedy nikt go nie ukarze, no może jeszcze motylka puścić .

Jakby Flick był w realu to nie dostałby nawet kartki a tak to podwójne standardy w tej gównianej lidze.

Najlepsze jest to, że dla mnie taka decyzja jest zupełnie normalna, biorąc pod uwagę standardy w tej lidze.
Sama czerwona i 2 mecze zawieszenia za takie gesty są śmieszne, duże gorsze rzeczy w LaLidze wykrzykiwali i pokazywali trenerzy, a nic za to nie dostawali.
No ale wiadomo, są równi i równiejsi.

Żałosna liga pod jedną druzynke.

Całe szczęście tylko 2 mecze zawieszenia. Sędzia do teraz chodzi smutny, że ktoś odważył się machnąć ręką za jego plecami.

Ale jaki gest gość machnął ręką randomowo xD

Strach mrugnąć oczyma nawet, żenada, szkoda komentować tych klaunów.

Niestety ale takie gesty są niedopuszczalne. Zresztą Lewandowski swoim drapaniem po nosie też się nie popisał.
Na szczęście sędziowie w Hiszpanii należą do najlepszych na świecie i należycie karają takie karygodne zachowania.
Na przyszłość nasi zawodnicy powinni brać przykład z graczy Realu jak Vinicius- obraz cnót wszelakich. ;)

Chłop co machnął ręką sobie i 2 w zawieszeniu mu wkleili xD

Mógł machać sędziemu łapami przed ryjem i bić mu brawo, to rozeszłoby się po kościach. Skąd wiem? Bo w przypadku Viniciusa - działało.

Był Oscar Klopp to i może Marcus da radę xD

Przecież to jest wstyd, najlepsze jest to że sędzia nie widział tego gestu więc ktoś mu musiał podpowiedzieć i się cofnął żeby dać mu kartkę, wygląda jakby tylko czekał na jakikolwiek powód żeby to zrobić bo nie widzę innego wytłumaczenia
Komentarz usunięty przez użytkownika

Przecież czerwień jest za wejście na boisko podczas meczu, a nie za gest podniesienia ręki. Więc już w tytule artykułu redakcja wrzuca kłamstwo, a wam pękają żyłki z nerwów xD I potem miesiącami będziecie lamentować jacy to poszkodowani.

Niech Flick powie, że się identyfikuje jako czarnoskóry i to jest rasizm. Przecież to jest jakaś parodia.

To jest Hiszpania. Niech się przyzwyczaja ???? im szybciej tym lepiej dla niego

Dobrze wiedzieć że machnięcie ręką jest karane zawieszeniem na 2 mecze ale jeśli jesteś czarnoskórym Brazylijczykiem to jesteś bezkarny

Czyli do momentu, aż działania sędziów są zgodne z tym co sobie nabazgrają w protokole i nie ma oczywistego błędu (a takiego nie stwierdzają nigdy), to robią co chcą. Cacy, można się rozejść.

"Nie odnaleziono oczywistego błędu, a działania podjęte przez arbitrów nie były sprzeczne z tym, co zawarli w swoim protokole. Uznano, że opis wydarzeń ze strony Muñiza Ruiza pasuje do faktów ujętych w materiale wideo, które doprowadziły do wyrzucenia Flicka. Ponadto zwrócono uwagę, że po otrzymaniu czerwonej kartki trener nadal protestował. "

Ale jaka była dokładnie treść tego protokołu to oczywiście nie powiedzą bo wtedy wyszłyby jakieś argumenty wyssane z tyłka, typu "Wykonał gest machnięcia ręki w celu podważenia decyzji sędziego". Jeszcze się podparli słusznym protestem Flicka, żeby sobie umocnić stanowisko w tej sprawie.

To jest właśnie hermetyczna sekta, która sobie myje rączki wzajemnie i zamiata wszystko pod dywan. Próżno tam szukać obiektywizmu i sprawiedliwości. Można poszukać, ale nepotyzmu i korupcji co najwyżej.

Dobrze że karają wszystkich tak samo, liga przez to jest klarowna i sprawiedliwa