RFEF podaje powody ukarania Hansiego Flicka. Kto poprowadzi zespół w następnych meczach?

Krystian Cichocki

8 grudnia 2024, 17:00

RFEF

24 komentarze

Fot. Getty Images

We wczorajszym spotkaniu Barcelony z Realem Betis Hansi Flick obejrzał czerwoną kartkę po emocjonalnej reakcji na podyktowanie rzutu karnego dla rywali. Poznaliśmy powody takiej decyzji arbitra.

Według informacji zamieszczonych na stronie RFEF Hansi Flick został ukarany czerwoną kartką za "opuszczenie strefy przeznaczonej dla trenerów, krzycząc i gestykulując w ramach protestu przeciwko przyznaniu jedenastki Realowi Betis". W protokole nie ma jednak wzmianki o tym, co dokładnie powiedział trener FC Barcelony.

Wiemy natomiast, że Hansi Flick opuści najbliższe dwa spotkania ligowe (z Leganés i Atlético Madryt), a drużynę poprowadzi w tych meczach Marcus Sorg, asystent niemieckiego trenera, który pracował już z nim w reprezentacji i Bayernie Monachium.

Warto przypomnieć, że za kadencji Xaviego zdarzały się sytuacje, gdy w rolę pierwszego trenera wcielać się musiał jego brat Óscar. Ten radził sobie całkiem dobrze i drużyna odnosiła zwycięstwa nawet bez Xaviego na ławce. Niedługo przekonamy się więc, czy Marcus Sorg podoła wyzwaniu i jak obecny zespół będzie grał pod jego wodzą w dwóch najbliższych meczach.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Po prostu debile...

Ach, to każdy trener jak opuści strefę gestykulując będzie czerwo? To Simeone by prowadził Atletico w co 3 meczu

wszystko przez tą ciamajdę De Jonga

Czyli podsumujmy. Gdy pilkarz realu powie do sędziego, że jest kupą gówna nie dostaje kartki, ale jak trener Barcelony wyjdzie że strefy dostaje czerwona kartkę. Jak dobrze, że wszystkie kluby są traktowane na równi XDD

Barcelona ma teraz lekką zadyszkę więc panowie więc najlepsza drużyna Realu czyli sędziowie postanowili jej sypnąć trochę piasku w tryby przed meczem z Atletico

Powinni się odwołać i zrobić aferę w mediach. Przecież to jest absurd, takie opisy pasują do każdego trenera, każdego zespołu w każdym meczu La Liga. Jak się tutaj nie doszukiwać celowego działania, skoro czerwona kartka jest totalnie z dupy, w protokole nie ma wzmianki co powiedział Hansi, nie widziałem też żadnego nagrania o co poszło.

Przecież trenerzy praktycznie notorycznie opuszczają swoją strefę wyznaczoną przy boisku w PL i LL, a szczególnie Cholo biegając przy lini bocznej i nikt ich nie karze, gdyby trener wbiegł na boisko, to co innego. U nas j...bani drukarze z Madrytu.

Ja bym się nie dopatrywał teorii spiskowych. Brak Flicka na ławce to i tak symboliczne osłabienie. Można by myśleć o spisku gdyby np Yamal dostał czerwoną albo Raphinia. Flick mówił że był zły na sobie. Moim zdaniem kręci, bo za co był zły na siebie? Za decyzje sędziego po interwencji Var. Musiał więc powiedzieć coś grubego i gadanie że to było to siebie to chyba lekka dziecinada. Do siebie mógłby mówić po straconej bramce, a nie po decyzji sędziego. Po decyzji to co mógł powiedzieć? O ja nieszczęsny, po cóż wypuszczałem De Jonga?

Aha, czyli opuszczenie strefy i krytyka sędziego to czerwona kartka? Jestem w takim razie ciekaw, ile Simeone obejrzy w tym roku czerwonych.

Absurdalne jest to, że Vinicius co mecz pluje się do każdego sędziego i nie dostaje nawet żółtej, a spokojny Flick za jeden wyskok dostaje czerwo.

Ile razy Simeone burzył się i opuszczał strefę i ile razy został ukarany?
No właśnie.

Najlepsze, że nie istnieje żadne nagranie z tego incydentu, gdzie zawsze jest pokazane jak trener jakikolwiek zaczyna szaleć i potem wszędzie w sieci to krąży. Tyle kamer na stadionie i żadna nic nie uchwyciła? Ciekawe xD

a brewka Ancellotti? Manzano dal mu tylko zoltko za machanie lapami i protestowanie. Rozne standardy. Moze przez to ze Flick nie zna hiszpanskiego a za…bisci sedziowie angielskiego/niemieckiego. A no i brewka nie posmyral sie po nosie, a jak wiadomo Manzano tego nie lubi.

Trochę żenujące tłumaczenie. Wiedzą że dali ciała i teraz nie wiedzą jak wybrnąć . Dokładna jak ze spalonym widmo Lewego . Do dzisiaj chyba nie wytłumaczyli pomyłki.
Jednym gwiżdżą karne za dotknięcie przeciwnika lub po za polem karnym a innym ewidentne karne puszczają lub karzą czerwonymi kartkami za nawet sami nie wiedza za co . Jeden wielki cyrk liga hiszpańska się robi.

Miał być potężny real z mambeppe, ale nie pykło to trzeba sobie radzić inaczej

Co sezon było pełno takich sytuacji, ale teraz to już przechodzą siebie samych

Xku*waD. Cyrk na kółkach.

To co mecz trener powinien na trybunach kończyć. Jeśli serio nikt nie widzi w tym sezononie intencjonalności w podejmowaniu decyzji na niekorzyść Barcy to gratuluję wiary w czystość tego sportu