Hansi Flick: Czerwona kartka? Nic nikomu nie powiedziałem, to była moja reakcja do samego siebie

Grzegorz Skowronek

7 grudnia 2024, 19:07

YT: Diario AS

52 komentarze

Fot. Getty Images

Trener Barcelony pojawił się na konferencji prasowej po meczu z Realem Betis. Niemiec skomentował dzisiejsze spotkanie i wypowiedział się na temat sytuacji, po której musiał opuścić ławkę rezerwowych ze względu na czerwoną kartkę.

W trakcie meczu zdecydowałeś się zdjąć z boiska swoich czterech kluczowych piłkarzy, Raphinhę, Daniego Olmo, Roberta Lewandowskiego i Pedriego, chciałabym wiedzieć jakie były tego powody?

Hansi Flick: Po pierwsze, od początku graliśmy źle. Pierwszy dobry moment to była strzelona przez nas bramka. Myślę, że powinniśmy byli zagrać lepiej także drugą połowę. Chcieliśmy wprowadzić świeżych zawodników, mamy przed sobą ważne spotkanie w środę w Lidze Mistrzów i musimy myśleć także o tym. Niepotrzebnie tracimy dzisiaj dwa punkty.

[Marta Ramon, RAC1] Co powiedziałeś sędziemu, że pokazał ci czerwoną kartkę i co myślisz o sytuacji, po której Betis otrzymał rzut karny?

Po pierwsze, uważam, że rzut karny przywrócił ich do meczu. Jeśli chodzi o kartkę, nic nikomu nie powiedziałem, to była moja reakcja do samego siebie. Muszę to zaakceptować. Nie chciałbym mówić tu o sędziach, nigdy tego nie robię. Sprawdzanie, czy był to rzut karny, czy nie, zajęło za dużo czasu, Na koniec musimy to zaakceptować, również moją czerwoną kartkę, Jestem tym rozczarowany. Myślałem, że nigdy mi się to nie przydarzy. To była wyłącznie reakcja do samego siebie, nic więcej. Nic do nikogo nie powiedziałem.

[Adria Albets, SER] Czy wiesz dlaczego sędzia dzisiaj dopatrzył się rzutu karnego, popełnionego przez Frenkiego de Jonga, a nie został podyktowany na Pau Cubarsím przeciwko Las Palmas?

Tak jak powiedziałem wcześniej, nie będę rozmawiać o sędziach. Nie zmienię tego.

[Alfredo Martínez, Onda Cero] Czy myślisz, że dzisiejsze spotkanie z Betisem jest krokiem w tył?

Tak jak mówiłem, nie był to dobry mecz. Powtórzę kolejny raz, mamy bardzo młody zespół. Musimy bardzo ciężko pracować. Stracone dzisiaj dwa punkty i ostatnie wyjazdowe spotkania... To co stało się w meczu z Las Palmas może się wydarzyć, tak się dzieje jak się ma zły dzień. W meczach wyjazdowych musimy być o wiele silniejsi, mamy jakość do tego, aby zwyciężać i trzeba takie mecze zamykać wcześniej.

[Helena Condis, COPE] Czy Barcelona będzie odwoływać się od twojego zawieszenia?

Myślę, że nie. Marcus dobrze sobie poradzi. To się zdarza, zrobił dzisiaj dobrą robotę. Zdobyliśmy bramkę na 1:2, mieliśmy świetną szansę na trzy punkty.

[Raúl Fuentes, Radio Marca] Co uważasz za przyczynę braku kontroli w ostatnich spotkaniach? Myślę tu o meczach z Celtą Vigo, Realem Sociedad.

Jeśli oglądasz mecz widać, że jesteśmy w stanie grać o wiele lepiej. Zazwyczaj mamy o wiele więcej kontroli na boisku, znajdowania przestrzeni, szybszych podań. Obecnie wygląda to tak, że gramy za wolno, dużo długich piłek, nie chcemy tego. Jest to dla nas prosta metoda grać długie piłki, przenosimy ciężar gry 30-40 metrów od nas. Nie chcemy tak grać. Musimy skupić się na tym, co mamy zrobić, co zmienić.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Panie, tu nie trzeba nic mówić, wystarczy po nosie się podrapać, by wyłapać zawieszenie. Sędziowanie w La Liga to jest całkiem odrębna kultura w świecie piłkarskim.

Ta reakcja i czerwona kartka trochę śmierdzi późnym Xavim i jego nerwowka na brak wynikow, jednak faktycznie presja musi byc wykanczajaca

To po prostu zagrajcie dobrze, a nie tylko gadasz że gracie źle

To trzeba zmienić a nie pie,,,,,ć bo za chwilę Real ucieknie i zwycięstwo z nimi pójdzie nadaremno, co zresztą już odrobili z nawiązką

Może czas zdjąć pene

Zamiast posyłać pierwszy skład dziś powinien wpuścić od początku zmienników za raphinhe pedriego , Martineza i w zależności od wydarzeń na boisku robi. Zmiany.
Brakuje nam spokoju w pomocy, gavi wchodzący na końcówkę nie da spokoju w rozegraniu , nie przytrzyma piłki


Zakochanym we Flicku zwrócę uwagę na fakt, że od czasu wyczajenia tematu spalonych przez przeciwników i ogólnie rozpracowania Barcy, w ostatnich spotkaniach nie widać kompletnie żadnego pomysłu i planu taktycznego na grę. Taka sytuacja.

# Flick do stycznia

Ogarnij sie, trenerze. Ferran dostal swoje szanse. Czas na wychowankow, w tym Pau Victora. A o pewnym Holendrze nie chce juz nawet slyszec.

Ale odpowiedzialność za złe zmiany dzisiaj na konto Flicka.

To jak tak reagujesz sam na swoją głupotę to sam się spakuj i sam wyjedź z Barcelony do Niemiec na zawsze za ten i ostatnie mecze i swoje genialne pomysły ze zmianami

Wierzę w niego, ciężko ma chłop.Wypadł mu podstawowy bramkarz, podstawowy ŚO, do tego nie ma silnego DM, którego chciał, wartościowego zmiennika dla Lewego, nie ma.Flick robi co może.

Graliśmy zle cały mecz..Brawo dla Betisu..Zdominowali nas i remis jest sukcesem..


Też byłem zdziwiony, że mu wlepił czerwo. Xavi to szalał na ławce trenerskiej, krzyczał, kopał w krzesła, wymachiwał rękami. Natomiast jeśli chodzi o Hansiego to nie ma żadnego ujęcia z meczu, w którym zachował się nieodpowiednio.

Trener dokladnie mowi jak jest. Trzeba ciezko pracowac, zlapac forme po kontuzjach, wiecej walczyc, szybciej grac i bedziemy wtedy zadowoleni

Najważniejsze, że mówi to co widzimy, że gra wygląda źle.

Łał! Zremisował, to zremisował, ale jak ja go szanuję...