Fabrizio Romano w swoich ostatnich wypowiedziach poruszył również temat sytuacji kadrowej Barcelony na skrzydłach. Dziennikarz twierdzi, że Barcelona nadal zamierza pozyskać zawodnika na tę pozycję.
Romano przypomina, że ostatniego lata Barça była zainteresowana sprowadzeniem Nico Williamsa i Rafaela Leão. Według dziennikarza obaj pozostają w sferze marzeń i wewnętrznych dyskusji w Barcelonie w kontekście kolejnej przerwy między sezonami. Blaugrana utrzymuje bowiem plan, żeby w lecie 2025 roku pozyskać nowego skrzydłowego.
Powodem mają być również liczne problemy zdrowotne Ansu Fatiego i brak wpływu na drużynę, jakiego od niego oczekiwano. Romano zwraca uwagę, że sytuacja wychowanka w Barcelonie jest obecnie skomplikowana, zwłaszcza że klub już rozgląda się za innym skrzydłowym. Zdaniem dziennikarza Barça zakłada, że sytuacja Nico Williamsa czy Leão może być już inna następnego lata. Pozyskanie Portugalczyka w sierpniu było dla Barcelony niewykonalne, natomiast Hiszpan postanowił zostać w Athleticu.
Z kolei La Gazzetta dello Sport donosi, że Barcelona i PSG kontaktowały się z agentami Chwiczy Kwaracchelii, aby wyrazić zainteresowanie skrzydłowym Napoli. Włosi chcą przedłużyć kontrakt Gruzina, proponując mu podwyżkę do 5 milionów euro netto, z klauzulą odejścia na poziomie 100 milionów. Otoczenie piłkarza nie zgadza się ani na wysokość pensji, ani na kwotę odstępnego, oczekując, że będzie to poniżej 80 milionów, aby móc odejść w przypadku otrzymania dobrej oferty. Obecna umowa Kwaracchelii obowiązuje do czerwca 2027 roku.
Komentarze (70)