Niewielu piłkarzy odcisnęło takie piętno w Barcelonie w tak krótkim czasie jak Pierre-Emerick Aubameyang. W podcaście "Colinterview" Gabończyk, który występuje obecnie w saudyjskim Al-Qadsiah, powspominał swój czas spędzony w stolicy Katalonii.
Pierre-Emerick Aubameyang: Gdybym miał wybrać jeden etap mojej piłkarskiej kariery, wybrałbym Barçę. Jest wiele momentów, które chciałbym zapamiętać na zawsze, ale wybrałbym przede wszystkim to uczucie, którym obdarzyli mnie culés.
- Odejście z Arsenalu? Przyjechałem spóźniony, ponieważ miałem wypadek w drodze do Colney. Arteta nie wystawił mnie do gry przeciwko Tottenhamowi. Potem przyszedł do mojego domu po meczu i odbyliśmy szczerą rozmowę. To było pełne szacunku z jego strony. Nigdy nie chciałem skrzywdzić Artety ani klubu swoim zachowaniem. Ponoszę odpowiedzialność za to, co zrobiłem. Czułem się zraniony i szkoda, że nie mogłem nadal być częścią tego projektu.
- Moja matka doznała udaru i opóźniłem swój powrót [do treningów w Arsenalu], ponieważ zabierałem ją na wizyty lekarskie. Kiedy przyjechałem, Arteta zakończył zebranie, złapał mnie i krzyknął: "Zdradziłeś mnie. Nie możesz tego robić w obliczu tego, przez co przechodzimy".
Komentarze (19)
Do tej pory nie mogę zrozumieć dlaczego Cię sprzedali.
Depay też dobry zawodnik, ale Auba pasował znacznie bardziej do naszego stylu.
Szkoda, że tak krótko był z nami
Chłopaki: Gruby, zostaw Aubemeyanga ;(
Mimo, że był tylko pół roku, to skradł moje serce. Wyglądał jakby tu grał przez kilka lat a nie raptem kilka miesięcy.