O tym jak Deco uratował karierę w Barcelonie Marcowi Casadó

Mateusz Doniec

10 listopada 2024, 13:30

Relevo

32 komentarze

Fot. Getty Images

Miguel Rico w swoim najnowszym artykule z nowościami i ciekawostkami na temat FC Barcelony opisał m.in. jak dyrektor sportowy Deco uratował karierę Marca Casadó w pierwszym zespole Barcelony. Portugalczykowi bardzo nie podobał się fakt, że zawodnik w ogóle nie gra u Xaviego.

Miguel Rico: "Cubarsí nie pojawił się na liście powołanych do kadry, ale jego kolega z drużyny Marc Casadó już tak. Pierwsze powołanie do seniorskiej reprezentacji po oszałamiającym początku w Barcelonie. Ciekawa historia tego młodzieńca i tego, jak Deco i Rafa Márquez, jego trener w zeszłym sezonie w drużynie rezerw, dbali o jego rozwój.

W poprzednim sezonie Xavi powoływał Casadó 27 razy, ale ten rozegrał tylko 31 minut w czterech występach. Innymi słowy, praktycznie w ogóle nie grał. Coś, co bardzo zmartwiło Deco, który zawsze uważał go za czołowego gracza. Do tego stopnia, że rozmawiał z Rafą Márquezem, aby dowiedzieć się, czy zgodziłby się, aby pomimo braku treningów z drużyną rezerw, mógł grać i wejść w rytm rywalizacji z Barça Atlètic.

Dyrektor zdecydował się na ten krok, ponieważ wielokrotnie (na przykład za Luisa Enrique) nie wystawiano w drugiej drużynie zawodników, którzy pracowali w tygodniu z seniorami. Márquez zgodził się bez problemu i w wyniku tej decyzji Flick mógł zobaczyć jego poziom. Spodobało mu się to, co zobaczył, i kiedy wydawało się, że Casadó odejdzie po wygaśnięciu kontraktu, niemiecki trener poinformował go, że na niego liczy i wątpliwości Marca zostały rozwiane. Został w Barcelonie, a trzy miesiące później jest już w seniorskiej reprezentacji".

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Te peany na czesc Deco publikowane ostatnio w prasie wygladaja co najmniej podejrzanie

@Mieszo Jeśli zasłużone to warto wiedzieć że w klubie bywają również dobre decyzje.
« Powrót do wszystkich komentarzy