Robert Lewandowski jest na obecną chwilę zdecydowanym liderem klasyfikacji strzelców LaLigi z dorobkiem 14 bramek. Przed meczem z Espanyolem, w którym niestety nie trafił do siatki, Polak zaprezentował przed publicznością na Montjuïc nagrodę dla najlepszego piłkarza października w lidze hiszpańskiej. W poprzednim miesiącu zdobył aż 7 goli w ligowych starciach, w tym dwa w Klasyku, a cieszynka wykonana po jednej z bramek znalazła naśladowcę.
Lewy po zdobyciu bramki otwierającej wynik meczu na Bernabéu odziwo nie wykonał swojej najpopularniejszej cieszynki. Napastnik Blaugrany skierował się do narożnika, zastygł w miejscu i z zimną krwią patrzył w oczy kibicom Realu Madryt, którzy najprawdopodobniej nie zachowali wtedy spokoju.
Kilka dni później w ten sam sposób swoją bramkę celebrował zawodnik Liverpoolu, Cody Gakpo. Holender trafił w meczu przeciwko Brighton w ramach Pucharu Ligi Angielskiej, a po strzelonej bramce - podobnie jak Lewandowski - obserwował jaka jest reakcja kibiców The Albion.
twitter.com/ESPNFC/status/1853092276408361336
Komentarze (10)
https://www.youtube.com/shorts/ofG90obvbsE