"Zmodyfikowałbym ten przepis, żeby ten spalony był naprawdę spalonym"

Grzegorz Skowronek

27 października 2024, 13:00

X: Directo Gol, Sofascore

126 komentarzy

Fot. Getty Images

Sędziowie asystenci, nazywani kiedyś liniowymi, nie mieli wczoraj wieczorem łatwej pracy. W meczu na Santiago Bernabéu chorągiewka wędrowała w górę 13 razy, z czego 12-krotnie na spalonym łapani byli piłkarze Realu Madryt, głównie Kylian Mbappe. Jeszcze w trakcie spotkania rozgorzała dyskusja na temat przepisu, który zdaniem niektórych zabija wręcz piłkę nożną.

''Jasne jest, że zgodnie z zasadami trzeba odgwizdać spalonego, ale ja zmodyfikowałbym ten przepis, żeby ten spalony był naprawdę spalonym. To znaczy, żeby dany zawodnik był wysunięty o całe ciało. Ponieważ później mamy do czynienia z pięknym technicznym zagraniem, a przez kolano [wysunięte] wynik się nie zmienia. Nie podoba mi się ten przepis. '' - mówi dziennikarz Pedro Morata w programie ''Directo Gol'' stacji Gol TV, prowadzonym na żywo podczas spotkania.

twitter.com/directogol/status/1850260866219884797

Polska część portalu X również nie omieszkała podjąć się dyskusji na temat zasady spalonego obowiązującej w piłce nożnej: ''Dzisiejsze El Clásico dowodzi jak VAR w tej formule zabija piłkę nożną'' - pisze Grzegorz Nawacki, redaktor naczelny portalu XYZ, dodając zdanie o spalonych o ''wysunięty bark''. W ostatnich latach, a nawet w zeszłym tygodniu mieliśmy odgwizdanego spalonego o część buta, nazwanego prześmiewczo ''o dwa palce''. To część obecnego futbolu.

twitter.com/nawacki/status/1850260742534279229

twitter.com/nawacki/status/1850262717195538781

Padają sugestie, aby wprowadzić pewną zasadę tolerancji. Pedro Morata mówi o tym, aby spalony był gwizdany, kiedy całe ciało napastnika jest bliżej bramki, inni proponują określoną odległość, którą zwyczajnie ciężko byłoby policzyć, a sam VAR mógłby trwać dość długo. Wtedy dopiero podniosłyby się głosy krytyki na to, że wprowadzona technologia wideoweryfikacji zabija futbol. Na sam koniec spalony o centymetr jest spalonym, tak jak piłka, która o tę odległość przekracza linię bramkową jest golem.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Wystarczy dobrze się ustawiać, Lewandowski to wczoraj pokazał. Proponuję w ogóle znieść ten przepis, a wszyscy rozbiją namioty w polu karnym przeciwnika.

« Powrót do wszystkich komentarzy