Hansi Flick: Sposób gry Raphinhi... Nigdy nie miałem takiego piłkarza

Przemek Walczak

24 października 2024, 00:35

YT: Marca

18 komentarzy

Fot. Getty Images

FC Barcelona pokonała Bayern Monachium po raz pierwszy od 2015 roku, rozbijając przyjezdnych aż 4:1. Zapraszamy do zapoznania się z najciekawszymi wypowiedziami Hansiego Flicka. Pełen zapis konferencji prasowej ukaże się rano.

Jak ważny był dzisiejszy mecz, wynik i celebracja?

Hansi Flick: Dzisiaj rozegraliśmy spotkanie Ligi Mistrzów przeciwko świetnej ekipie, to Barça — Bayern, to jest tradycja, dwie drużyny z podobnym stylem. Zaczęliśmy dobrze, strzeliliśmy pierwszą bramkę, później było ciężej, cierpieliśmy. Przy wyniku 1:1 byłem bardzo dumny z mojego zespołu, bo potrafili grać swoje i zdobyć kolejne dwa gole (w pierwszej połowie - przyp. red.). Chcieliśmy dzisiaj wygrać, bo w nowym formacie Ligi Mistrzów nigdy nie wiesz, jak ułoży się tabela. Drużyna wykonała nieprawdopodobną pracę, graliśmy z wysokim tempem, byliśmy dynamiczni i mieliśmy kliniczną precyzję.

[Marta Ramón, RAC1]: Dzisiaj wysłaliście Europie wiadomość, że Barça wróciła. Czy będziecie jednym z faworytów do końcowego triumfu?

Jest jeszcze za wcześnie, sezon dopiero się rozpoczął, wciąż mamy przed sobą długą drogę, zarówno w lidze, Lidze Mistrzów jak i Pucharze Króla. Idziemy od meczu do meczu i skupiamy się na kolejnym rywalu. Dzisiaj znowu nam się udało, oczywiście jesteśmy z tego dumni, ale trzeba myśleć o sobocie. Nawet jeśli gramy przeciwko drużynie, która na papierze ma najmocniejszy skład na świecie, to sam widzisz, że jako kolektyw możesz osiągnąć wiele. Graliśmy odważnie, a nasza reakcja przy wyniku 1:1 bardzo mnie ucieszyła. Myślę, że zespół chce się uczyć, a to, że nie wszystko poszło nam dobrze, jest ku temu okazją. Drużyna zasługuje na celebrowanie dzisiejszej wygranej.

Jak możesz wytłumaczyć ewolucję Raphinhi? Rozmawialiśmy z nim przed meczem i opowiedział nam o swoim progresie mentalnym. Czy to różnica taktyczna, czy pewność siebie, którą mu dałeś?

Raphinha to świetny przykład tego, jak działa ten zespół. "Rapha" jest zawsze piłkarzem, który daje przykład, zarówno na sesjach treningowych jak i dzisiaj, podczas meczu o dużej intensywności. Jest dla nas ważny, zarówno wtedy kiedy mamy piłkę, jak i kiedy jej nie mamy, przy pressingu, co robi bardzo dobrze, jak mieliśmy okazję dzisiaj zobaczyć.  Kiedy ma okazję do zdobycia bramki, to ją wykorzystuje. Jest w świetnej formie, dzisiejszy mecz w jego wykonaniu był fantastyczny. Sposób, w jaki łączy intensywność w ataku i defensywie... nie miałem nigdy takiego piłkarza. Mamy świetny zespół, a charakterystyka, którą on posiada bardzo nam pomaga. Cała drużyna posiada ogromną jakość, również pod względem indywidualnym. 

 

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Bayern sprytnie w pierwszych 20 minutach rozrzucał naszą obronę długimi podaniami na skrzydło. Nie było wtedy asekuracji. Poźniej pomocnicy ogarnęli z zabezpieczeniem obrony

„Hansi CO TY ROBISZ”

W zeszłym roku też ta drużyna miała potencjał, a my się biliśmy jak równy z równym z 4 ligowcem.

Każdy się martwił linia obrony Barcy, a jak Bayern nacisnął, to staliśmy na 20 metrze przez 20 minut czekając na gola na 1-1. Najważniejsze jest to, co stało się później. Zespół powoli się odbudował i był w stanie podnieść rękawicę, przez ostatnie 8 lat byśmy bronili się do końca meczu, a dziś przejęliśmy inicjatywę i strzeliliśmy 3 kolejne gole, a przeciwnik nie miał nic do powiedzenia. Mentalnie uroalismy bardzo mocno. Wreszcie w tym zespole jest to, o czym marzył każdy kibic Barcelony, a czego bal się przeciwnik. Jest jakość, determinacja, efektywność. Każdy w Europie może się nas bać, Barca wróciła na swoje miejsce, a w sobotę z przytupem to udowodni.

My od dawna nie mieliśmy takiego trenera…

Co za mecz... aż się łezka w oku kręci. Na te mecze po prostu chce się czekać, bo jak przypomnę sobie męczenie buły w grudniu zeszłego roku w meczu z jakimś 4 ligowcem, który przegraliśmy, to mam nudności XD Teraz to jest inna bajka, a przecież jeszcze Araujo wróci niedługo :O