Mundo Deportivo: Pod wodzą Hansiego Flicka piłkarze rezygnują z dodatkowych treningów w domu

Tomasz Jastrzębski

12 października 2024, 08:50

Mundo Deportivo

11 komentarzy

Fot. Getty Images

Od przybycia Hansiego Flicka do Barcelony, media ciągle informują o intensyfikacji treningów i zwiększaniu obciążeń z jakimi pracują piłkarze. Tym razem Roger Torello z Mundo Deportivo donosi o zgoła odmiennym trendzie pod wodzą niemieckiego szkoleniowca. Otóż według dziennikarza, piłkarze rezygnują z dodatkowych treningów w domu.

Szybciej, mocniej, z większą intensywnością. Tak można opisać metody treningowe nowego sztabu. Paradoksalnie okazuje się jednak, że dzięki ciężkiej pracy w Ciutat Esportiva, zawodnicy przebywając w domu, mogą się skupić jedynie na regeneracji. Według Rogera Torello, przed przybyciem Niemca, normą była dodatkowa praca z trenerami personalnymi poza treningami w klubie. Pomimo tego, kondycja i forma fizyczna zawodników często pozostawiała wiele do życzenia. To była jedna ze słabości, którą Joan Laporta oraz Deco zidentyfikowali, jako główny obszar wymagający poprawy. To zachęciło ich do zatrudnienia Julio Tousa, którego metody pracy w innych klubach (Inter, Chelsea, Juventus) przynosiły bardzo dobre efekty w poprawie przygotowania fizycznego.

W rzeczy samej, implementacja jego metod, już daje pierwsze owoce, choć z oceną, jak zawsze, warto poczekać do końca sezonu i zobaczyć, jak zawodnicy będą radzili sobie na ostatniej prostej na wiosnę. Niemniej jednak, ta intensywność treningów i duże obciążenia, z którymi pracują piłkarze sprawiają, że nie ma potrzeby wykonywania dodatkowych ćwiczeń poza ośrodkami treningowymi. Wręcz przeciwnie: Hansi Flick, wraz ze swoim sztabem od przygotowania fizycznego, zalecają swoim podopiecznym, żeby w domowych pieleszach skupili się jedynie na odpoczynku i regeneracji. Trener wymaga pełnego zaangażowania w sesje treningowe, ale rozumie, że właściwa regeneracja jest równie kluczowa, aby zawodnicy mogli pokazać się z najlepszej strony wtedy, gdy jest to najważniejsze – w trakcie meczów.

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Tak jak żem myślał, Julio "Slave Driver" Tous robi robotę.

Może w końcu czują że trening to trening. Od ilu lat coś z treningiem było tu nie tak? Ile było sytuacji że ktoś odchodził i mówił coś w stylu "w Barcelonie się nie trenuje"?

Mam chwilami wrażenie, że pismacy powoli i nieśmiało, ale jednak, zaczynają pisać hagiografię Flicka w Barcelonie. A to się może skończyć potężnym gruchnięciem, gdy coś mocno nie pójdzie.

A jak dobrze wiemy, miejscowi pismacy są zdolni do zamęczenia i wykończenia dowolnego trenera w mig.

Flick: Nie wolno wam trenować w domu !
Kounde: https://imgflip.com/i/96gex9

A Kounde i Ferran co chwila wrzucają fotki z treningu indywidualnego. To trenują w końcu czy nie? Ja rozumiem, Barca gra super, jest wyczekiwanie na każdy mecz, poziom profesjonalizmu się podniósł u Hansiego. Ale robienie z Xaviego i jego sztabu jakichś kompletnych amatorów bez żadnego pojęcia o trenowaniu jest już męczące