Minęły trzy dni od ogłoszenia Wojciecha Szczęsnego piłkarzem Barcelony. Wczoraj polski bramkarz po raz pierwszy brał udział w treningu z grupą i, jak podaje Mundo Deportivo, zaskoczył swoim przygotowaniem i formą.
"Dbał o siebie, kiedy był "na emeryturze" i nie wyklucza się, że będzie gotowy do gry bardzo szybko" - podaje Fernando Polo z Mundo Deportivo. Na ten moment Wojciech Szczęsny ma być skupiony na tym, by wykonywać ćwiczenia siłowe na siłowni oraz by przyzwyczaić się na nowo do gry w bramce. Ostatni mecz Polak rozegrał w czerwcu, na mistrzostwach Europy przeciwko Austrii. Od tego czasu - aż do wczoraj - nie brał udziału w grupowej sesji treningowej żadnej drużyny.
Polo pisze, że kiedy tylko Szczęsny pojawił się na treningach Barcelony, jego przygotowanie fizyczne wszystkich miło zaskoczyło. Nie chodzi tylko o to, że nie zaniedbał się po ogłoszeniu emerytury, ale słychać również głosy z szatni, które uważają, że wygląda bardzo dobrze. Nie wątpi się w to, że może być gotowy do gry bardzo szybko, jeśli zdecyduje o tym Hansi Flick. Biorąc pod uwagę, że nadchodzą dwa tygodnie przerwy na kadry, jest to czynnik, który jeszcze bardziej pomoże Szczęsnemu. Wszystko wskazuje na to, że Polak nie będzie potrzebował dużo czasu, by wrócić między słupki.
Komentarze (12)
Vamoos!! ;-))