Marcos Senna: Wolę Lamine Yamala od Viníciusa; Iniesta powinien wygrać Złotą Piłkę w 2010 roku

Przemek Walczak

4 października 2024, 17:00

Sport

11 komentarzy

Fot. Getty Images

Marcos Senna to były piłkarz, który występował na pozycji pomocnika. Jest niekwestionowaną legendą Villarrealu, w którego barwach rozegrał prawie 300 spotkań. Obecnie pełni on funkcję ambasadora tego klubu, dzięki czemu miał okazję porozmawiać z dziennikiem Sport.

"Obaj są świetnymi piłkarzami, ale zdecydowanie bardziej lubię Yamala" - powiedział Brazylijczyk, zapytany o porównanie Viníciusa z gwiazdą Barcelony. Te słowa z ust Senny mogą szokować, w końcu jest on rodakiem Viniego, więc należy docenić jego bezkompromisowość w wyrażaniu swoich opinii.

W dalszej części wypowiedzi były zawodnik Villarealu uzasadnił swoje zdanie, stwierdzając że Lamine zdecydowanie bardziej angażuje się w grę drużyny, ma lepszy wachlarz podań, a jego dryblingi są bardziej przyjemne dla oka. Wyjawił też, że właśnie z tego samego powodu zawsze uważał, że Messi był lepszym piłkarzem niż Cristiano Ronaldo.

Senna postanowił mimo wszystko skomplementować grę Viníciusa:  "Vinícius czasami wykonuje niesamowite podania. Kiedy podał do Rodrygo w meczu przeciwko Espanyolowi, wyglądało to tak, jakby podanie wykonał sam Modrić". 48-latek przyznał też, że jego rodak powinien być jednym z faworytów do zdobycia Złotej Piłki: "Bez wątpienia Vinícius znalazłby się w mojej pierwszej trójce kandydatów do tytułu najlepszego zawodnika na świecie ubiegłego sezonu. Miał już kilka bardzo dobrych sezonów".

Jako ciekawy należy postrzegać fakt, że zapytany o to, kogo z Realu Madryt pozyskałby do Villarealu Marcos Senna wskazał na 39-letniego Lukę Modricia stwierdzając, że jego wiek nie ma żadnego znaczenia. Na zakończenie legenda Villarealu skomentowała zakończenie kariery przez Andreasa Iniestę: "Andrés powinien był wygrać przynajmniej jedną Złotą Piłkę, tę z 2010 roku. On jest punktem odniesienia dla każdego na świecie". 

REKLAMA

Poleć artykuł

Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany.

Wkurza mnie taka gadka bo o ile mnie pamięć nie myli to Iniesta w 2010 roku był ok 3 miesiące kontuzjowany. Wyróżniał się to fakt szczególnie na MŚ ale bez przesady

Messi w 2010 był piłkarskim potworem i w 100% zasłużył na ZP

Pamiętam jego gola z wolnego, który zabrał Realowi punkty w końcowce